Myślę, że każdy z nas potrzebuje czasem rozrywki. Przytłoczeni problemami dnia codziennego, zabiegani, chłoniemy każdą wolną chwilę, chcąc ją wykorzystać jak najlepiej. Wielu z nas (w tym oczywiście ja) te swoje wolne chwile spędza z książką. Nie każda jednak lektura może być czystą i przyjemną odskocznią od codzienności. Poważny reportaż, czy zawikłana biografia potrafią nas jeszcze bardziej zmusić do refleksji i myślenia o wcale niewesołych rzeczach (tak tak, najlepsze reportaże to te o wydarzeniach tragicznych, a najbardziej fascynujące biografie to często życiorysy krwawych dyktatorów).
Kiedy jednak mamy chęć na nieco lżejszą lekturę, sięgamy po powieść. Nasuwa mi się tu pewna analogia z filmami. Nie zawsze mamy ochotę obejrzeć piękny i wzruszający dramat, czasem po prostu wystarczy nam „strzelanka” w amerykańskim tylu. Od razu zaznaczę, że nie widzę w tym nic złego. Sam wszakże takie oglądam (mam nawet swoją ulubioną, którą widziałem już kilka razy i praktycznie znam na pamięć).
Dlatego też, gdy pojawiła się okazja do przeczytania książki Michaela Palmera pod tytułem „Siostrzyczki„, postanowiłem z niej skorzystać. Gdyby ktoś miał wątpliwości, o jakie „siostrzyczki” chodzi, to rozwiewa je definitywnie okładka powieści. Strzykawka, oraz dwie fiolki nieodparcie przywodzą na myśl szpital. Jest to skojarzenie jak najbardziej słuszne. Samego autora bowiem wydawnictwo Replika reklamuje nam jako „mistrza thrillera medycznego„. Ponieważ z gatunkiem tym dotychczas kojarzyłem Robina Cooka, to postawiłem przed książką wysoką poprzeczkę.
Osobiście miałem okazję przebywać w szpitalu. Rzeczywistość tam różni się może nieco od tej, jaką znamy z seriali telewizyjnych, poświęconych pracy lekarzy. Najczęstszy bowiem kontakt z chorym mają pielęgniarki. Wszak to one – oczywiście zgodnie z zaleceniami – lekarza podają leki, zmieniają opatrunki, po prostu dbają o pacjenta. Nierzadko pracują bardzo często, będąc jednak w cieniu lekarzy. Nie inaczej jest w Boston Doctor Hospital, gdzie w dużej mierze rozgrywa się akcja powieści. Również tam pielęgniarki wykonują ciężką pracę przy pacjentach, spotykając się jednak czasem z różnymi reakcjami ze strony lekarzy. Niektóre wręcz mają w nich swoich osobistych wrogów. Zanim jednak trafimy do bostońskiego szpitala, poznajemy Davida Sheltona. Jak się okazuje, jest on obiecującym chirurgiem.
Niestety, tragiczne wydarzenia z przeszłości spowodowały załamanie jego kariery. Cierpiąc po stracie najbliższych, popadł w alkoholizm. Niestety, nie był to jedyny nałóg, któremu dał się zniewolić. W chwili jednak, gdy go poznajemy, wydaje się, że uśmiecha się do niego szczęście. Wytrwale walczy z nałogiem, a u boku ma piękną kobietę. Niestety, jego związek z Lauren jest tylko pozorną idyllą. W pewnym momencie David gorzko stwierdzi, że Lauren „chce być z nim tylko na dobre„. Niekoniecznie zaś zdecydowana jest pozostać przy nim również i „na złe”. Złe chwile przychodzą zaś szybciej, niż ktokolwiek mógłby przewidzieć. Młody chirurg zostaje bowiem oskarżony o morderstwo swojej pacjentki. Zostaje zawieszony w prawach do wykonywania zawodu. Ktoś próbuje go zabić. W tragicznych okolicznościach giną również ci, którzy próbują mu pomóc.
Równolegle poznajemy tajną organizację „Stowarzyszenie Sióstr Życia”. „Święty i nierozerwalny jak związek krwi” – tworzą ją pielęgniarki, opowiadające się za eutanazją na życzenie pacjenta. Widzimy więc, że nazwa organizacji nijak się ma do jej działalności. Tym bardziej, że obok chęci ulżenia nieuleczalnie chorym w cierpieniu, stowarzyszenie zajmuje się po prostu morderstwami na zlecenie. „Siostrzyczki” są wobec siebie niezwykle lojalne, a zarazem bardzo bezwzględne dla wrogów. Nie chcąc, aby prawda o ich działalności wyszła na jaw, wydają na Davida wyrok śmierci. Czy młody lekarz zdoła oczyścić się z zarzutów? Czy ocali życie? Wplątany w wir bardzo niebezpiecznych zdarzeń, jeszcze raz musi zmierzyć się ze swoją przeszłością. Podejmuje walkę, a na swoje drodze spotyka nieoczekiwaną sojuszniczkę. Czy jednak jeden człowiek może przeciwstawić się Stowarzyszeniu Sióstr Życia i je pokonać? Prawda okazuje się bardzo skomplikowana, a finał historii wcale nieoczywisty.
Na koniec jeszcze kilka słów o języku powieści. Opisy różnych czynności medycznych są bardzo realistyczne i naturalistyczne. Czasem aż się wzdrygałem, czytając te sceny. Poza tym znajdujemy w książce wszystko to, co przynależy do gatunku. Zabójstwa, pościgi, kryminalne śledztwo, i… kobiety. Tak jak wspomniałem na początku, to solidna rozrywka, mimo niełatwej tematyki (sprawa eutanazji), która pojawia się w książce. Dla fanów sensacji i thrillera.
Informacje o książce:
Tytuł: Siostrzyczki
Tytuł oryginału: The sisterhood
Autor: Michael Palmer
ISBN: 9788376746326
Wydawca: Replika
Rok: 2017