Kryptowaluty i świat wokół nich
Piotr Wójcik, Tomasz Kabarowski
Niemal każdy z nas słyszał termin: kryptowaluty, ale tylko nieliczni wiedzą, o co tak właściwie chodzi z rynkiem wirtualnych aktywów. Większość ludzi przechodzi obok kryptowalut obojętnie, traktując je jako chwilową modę, która nie zasługuje na większe zainteresowanie. Podobną ignorancją wykazał się człowiek, który swoje 10 bitcoinów przeznaczył na zakup pizzy. Gdyby przeliczyć te 10 bitcoinów po aktualnym kursie, okazałoby się, że pizza kosztowała 2,5 mln złotych. Niewiarygodne prawda?
Na rynku dostępnych jest wiele poradników, które próbują przybliżyć czytelnikowi świat Bitcoina i innych kryptowalut. Muszę przyznać, że książka „Kryptowaluty i świat wokół nich” autorstwa Piotra Wójcika i Tomasza Karbarowskiego przykuła moją uwagę głównie przez wzgląd na mały format i skondensowaną formę. A przecież naukę najlepiej zaczynać metodą małych kroków. Rozdział pierwszy wprowadza nas, a może po raz pierwszy tłumaczy fenomen bitcoina. Skąd tak naprawdę bierze się jego realna wartość? Przy okazji w przystępny sposób prezentują historię pieniądza – podając ją w pigułce. Kolejne rozdziały to już wprowadzenie nomenklatury potrzebnej do bezproblemowego obracania się na rynku kryptowalut m.in. łańcuch blokowy (blockchain), komunikacja p2p (peer-to-peer, równy z równym), sieć zdecentralizowana, protokół proof of work. Trzeba przyznać, że angielskie terminy są częściej używane, praktycznie wcale nie są tłumaczone na język polski. Warto również przeczytać cały rozdział poświęcony faktom na temat tego, ile energii elektrycznej tak naprawdę zużywa sieć bitcoina. Traktowałabym to raczej jako ciekawostkę, bo sieć rozwija się tak dynamicznie, że te informacje za kilka miesięcy będą zapewne nieaktualne. Kolejne kilkanaście stron poradnika skupia się na stakingu i opisaniu mechanizmów skalowalności w sieci Etherneum takich jak: EIP – 1559, shardingu („odłamek”), state channels, plasma. Brzmi egzotycznie? By dowiedzieć się więcej sięgnijcie po książkę „Kryptowaluty i świat wokół nich”.
Czytając kolejne strony dowiedziałam się czym są tokeny NFT i w czym tkwi ich unikalność. Poznałam też najdroższą i najbardziej popularną serię tokenów NFT czyli cryptopunki. Jako ciekawostkę powiem, że kryptokotek – kot Dragon, został kupiony za 600 etherów (1 ETH po aktualnym kursie kosztuje około 14 400 PLN). Przyznajcie, że robi wrażenie? Gdy już skończycie zachwycać się wizerunkami zaprezentowanych tokenów NFT (uwaga swoje tokeny NFT ma już Cristiano Ronaldo, Anthony Hopkins czy Donald Trump), autorzy przechodzą do tak zwanego mięsa – czyli najważniejszych informacji dotyczących zdecentralizowanych aplikacji i zasad działania sieci blockchainowych. Możecie zapoznać się z mechanizmami pożyczkowymi w DeFi, yield farmingu – czyli sposób na generowanie zysku poprzez udostępnianie części naszych kryptowalut na potrzeby płynności protokołów DeFi. Dowiecie się też jak śledzić transakcje i jak są szyfrowane w sieci blokchain. I tu ciekawostka to wcale nie jest tak skomplikowane jak może się wydawać. Oczywiście wraz z nabytym doświadczeniem na rynku kryptowalut wasze wnioski z analizy takich transakcji będą bardziej trafne. Może zdziwi was informacja, że w sieci bitcoina są ukryte adresy i zastanowicie się jak mogą Wam pomóc zachować większą anonimowość. A potem autorzy zabiorą Was do świata metaverse – czyli metawszechświata. Czym jest metawszechświat? W skrócie to wirtualne środowisko, w którym zachodzi interakcja komputera z człowiekiem. Zalicza się do niej rzeczywistość wirtualna (VR), rzeczywistość rozszerzona (AR), a także rzeczywistość mieszaną (MR). I dochodzimy do rozdziału, który jest moim ulubionym w całym poradniku, a mianowicie części poświęconej zero-knowledge proof. Znajdziecie tu historię jaskini, z której można wyjść tylko jedną drogą, ale macie do wyboru dwie. Na środku jaskini są drzwi, które wymagają hasła, aby się otworzyć. Do jaskini wchodzi Małgosia, a potem wchodzi Jaś… Brzmi znajomo? jeśli chcecie się dowiedzieć kto i jakim sposobem otworzył drzwi zajrzyjcie do książki. Od razu mówię, że rozwiązanie Was zaskoczy. I w końcu docieramy do części praktycznej – metod analizy projektów kryptowalutowych. Ta część poradnika pomoże nam w inwestowaniu w rynek kryptowalut. Poznamy różne wskaźniki: RSI, Stoch RSI, EMA, MACD, golden i death cross. Gdy zrozumiemy zależności pomiędzy poszczególnymi wskaźnikami i będziemy potrafili wykonać poprawną analizę on-chain (określająca nastroje rynków i inwestorów) to tak naprawdę poznamy klucz do sukcesu na rynku kryptowalut. A co jest tym sukcesem? Oczywiście inwestowanie, które w krótkim czasie może przynieść spore zyski. Na końcu poradnika znajdziemy całą garść ciekawostek. Dotyczących zarówno upadku wielkich giełd: Mt.Gox, FTX, Terra Luna i stablecoin UST, krajów, które stawiają na bitcoina takich jak Salwador. Można również prześledzić fenomen Dogecoina – kryptowalutę z psem Shibu Ina w logo, którego właścicielem jest Elon Musk. A na sam koniec niczym wisienka na torcie znajdziecie opis najpopularniejszych oszustw kryptowalutowych.
Czy polecam tę książkę? Jak najbardziej. Moja przygoda z kryptowalutami rozpoczęła się właśnie po lekturze tego poradnika. Muszę przyznać, że inwestowanie na rynku kryptowalut uczy cierpliwości i konsekwencji. Raz na wozie, raz pod wozem. Nawet jeśli nie zamierzacie bawić się w inwestycje, to polecam lekturę tej książki. Na pewno nie będzie to czas stracony.
