Gdy morze cichnie
Jørn Lier Horst
Poznawanie nowych autorów i ich książek jest fascynującą przygodą, jednak po kilku lepszych i gorszonych przeżyciach, czasami aż chce się wrócić do sprawdzonych pisarzy. Taki właśnie jest dla mnie Jørn Lier Horst. Wszystkie jego książki, z którymi miałam przyjemność się zetknąć: „Felicja zaginęła”, „Kluczowy świadek”, „Szumowiny” czy „Ślepy trop” są fantastyczne. Jeśli ktoś kazałby wybrać mi najfajniejszą, nie potrafiłabym dokonać jednoznacznego wyboru. W podobnym tonie jest jego ostatnio wydana w Polsce książka „Gdy morze cichnie”. Jest to trzecia powieść z serii o komisarzu Williamie Wistingu, i widać w niej już wyraźnie fenomenalny styl pisania Horsta, taki sam jak w następnych pozycjach cyklu. Tak jak już wcześniej pisałam, w Polsce książki nie są wydawane w kolejności chronologicznej, jednak można je czytać dowolnie i w pełni wczuwać się w ich klimat. Każda z nich jest zupełnie oddzielną sprawą kryminalną do rozwiązania, a wątki poboczne są na tyle dobrze opisane i nie mają mały wpływu na ogólny przekaz, że brak ich znajomości od początku nie oddziałuje na odbiór.
A z jaką zbrodnią mamy do czynienia w tym tomie? Historia zaczyna się dość niewinnie, na schodach apteki w miasteczku zostaje odnaleziony nieprzytomny mężczyzna. Miejsce odnalezienia poszkodowanego wyraźnie wskazuje na to, że ktoś chciał, aby go odnaleziono i uratowano. Jednak na tym się nie kończy, w dość krótkim czasie od odnalezienia mężczyzny z raną postrzałową w brzuchu, w innej części miasta policja znajduje na pogorzelisku zwęglone zwłoki. Żeby tego było mało, za kilka dni morze wyrzuca na brzeg kolejne ciało. W tym momencie zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to standardowa sprawa kryminalna. Czy może się okazać, że te wszystkie z pozoru niepowiązane ze sobą zdarzenia łączą się w jakiś tajemniczy sposób? Jest to czas, kiedy do akcji wkracza William Wisting oraz jego zespół. Dziwne tylko w tym wszystkim jest to, że szefostwo ogranicza mu środki, tak jakby chciało zamieść sprawę pod dywan. Jak to jest możliwe i o co w tym wszystkim chodzi? Czyżby Król Kebabu, który jest jednym z podejrzanych, miał wtyki na samej górze drabiny policyjnej? Jak widać komisarz napotyka dodatkowe przeszkody, jednak znając jego charakter wiemy, że nie podda się tak łatwo i będzie drążył sprawę krok po kroku aż dotrze do rozwiązania.
Podczas lektury „Felicji która zaginęła” zachwycałam się nieskazitelnym charakterem i postawą głównego bohatera, tutaj trochę się na nim zawiodłam, do tego stopnia, że musiałam odpuścić lekturę na jeden dzień i poczekać aż przejdzie mi złość. Wiem, że to może trochę głupie z mojej strony, ale naprawdę to, co zrobił było do niego zupełnie niepodobne. No dobrze, każdemu może się zdarzyć słabszy dzień, ale jednak nie super bohaterowi :-) W końcu mu wybaczyłam, ale pewien niesmak pozostaje. A co mnie tak bardzo zbulwersowało? Dowiecie się czytając „Gdy morze cichnie”.
Nie muszę chyba dodawać, że książka jest wciągająca niemal od pierwszej strony. Pomimo, że Horst dość powoli wprowadza czytelnika w akcję, nie jest to nudne i mamy czas na zapoznanie się ze wszystkimi bohaterami, zwrócenie uwagi na szczegóły oraz przyjęcie odpowiedniego toku rozumowania. Z biegiem czasu akcja nabiera tempa i wtedy już, musimy szybko kojarzyć fakty i wyciągać wnioski. Mimo skupienia i pełnego zaangażowania w lekturę nie udało mi się odgadnąć, kto stoi za zbrodnią. Może złość na Williama przyćmiła kawałek historii ;-)
Godne pochwały jest również wplecenie różnorodności bohaterów drugoplanowych: muzułmanie, terroryści, różnego rodzaju służy specjalne – wszystko to sprawiło, że książka stała się jeszcze bardziej godna polecenia. A komu mogę ją polecić? Fanom Horsta raczej nie muszę, zapewne sami, tak jak ja, z niecierpliwością czekają na kolejne tomy. Do lektury zapraszam fanów dobrego kryminału oraz tych, którzy nie chcą ryzykować, tylko wolą sięgnąć po pewną i ciekawą pozycję, na której na pewno się nie zawiodą.
Informacje o książce:
Tytuł: Gdy morze cichnie
Tytuł oryginału: Når havet stilner
Autor: Jørn Lier Horst
ISBN: 9788365731326
Wydawca: Smak Słowa
Rok: 2017
