Niepozorny chłopiec, Alcatraz Smedry, będący sierotą niepamiętającą w ogóle swoich rodziców i błąkający się od jednej do drugiej rodziny zastępczej, w dniu swoich trzynastych urodzin otrzymuje tajemniczą przesyłkę. W krótkim czasie okazuje się, że wbrew temu, co do tej pory myślał, nie jest zwyczajnym chłopcem i posiada niezwykłe zdolności, a dodatkowo niedługo przyjdzie mu zmierzyć się z potężnymi przeciwnikami, stanowiącymi zagrożenie dla świata.
Brzmi znajomo? Cóż, czytając pierwsze strony książki „Piasek Raszida” Brandona Sandersona też nie mogłam pozbyć się wrażenia, że oto przede mną kolejna wersja historii Harry’ego Pottera, ubrana w nieco inne realia, ale zbudowana na tej samej zasadzie i w związku z tym – niestety – mocno odtwórcza. Na szczęście dalsza lektura udowodniła mi, że tych kilka podobieństw nie wpływa na książkę, a historia w serii „Alcatraz kontra bibliotekarze” jest oryginalna i bardzo ciekawa.
Sam Alcatraz jest chłopcem, który posiada pewną kłopotliwą umiejętność – potrafi zepsuć w zasadzie wszystko, co wpadnie mu w ręce. Kolejne zniszczenia powodują, że nie może zagrzać miejsca w żadnej z rodzin zastępczych, które pierwotnie chciały się nim zaopiekować. Kiedy w dniu trzynastych urodzin otrzymuje paczkę, którą – jak sugeruje załączony list – wysłali do niego jego rodzice, a która zawiera tajemniczy piasek, początkowo uznaje to za kiepski żart. Jednak już dzień później jego życie zmienia się całkowicie – poznaje swojego nieco szalonego dziadka, który wyjaśnia mu, że obaj pochodzą z niezwykłej rodziny, posiadającej zdolności do widzenia – za pomocą odpowiednich okularów – rzeczy niewidocznych dla reszty ludzi. Kiedy dodatkowo okazuje się, że otrzymany przez Alcatraza piasek – który może zostać przetopiony na soczewki niezwykłej mocy – został skradziony, wspólnie wyruszają na wyprawę w celu odzyskania go z rąk rządzących światem… bibliotekarzy. Pomaga im w tym grupa przyjaciół, a niezwykle ważnym orężem w walce okazują się posiadane przez całą rodzinę Smedrych talenty, które choć pozornie wydają się być jedynie kulą u nogi (talentem Alcatraza okazuje się wszak być… psucie praktycznie wszystkiego, czego dotknie), bywają całkiem przydatne.
Jak widać wyraźnie po opisie fabuły, książka Brandona Sandersona jest typowym przykładem młodzieżowej fantastyki (choć sam autor co chwila próbuje przekonać nas, że wszystko, co opisuje, to czysta prawda). Pod tym też kątem należy tę pozycję oceniać – i moim zdaniem jest w niej naprawdę świetna. Poza ciekawie zarysowaną fabułą ma też świetnie poprowadzoną narrację pierwszoosobową – o wszystkich wydarzeniach opowiada nam główny bohater, który jest przy tym nieco sarkastyczny, złośliwy a nawet irytujący (zwłaszcza, kiedy w kulminacyjnych momentach robi w narracji przerwy na mało znaczące wtrącenia). Książka napisana jest w bardzo dobrym stylu, doskonale dopracowana pod względem językowym i stylistycznym – co dzisiaj niestety często w pozycjach tego typu kuleje.
Dodatkowo nie sposób nie oddać autorowi dużej wiedzy i umiejętności przemycania jej w różnorodny sposób. W książce pojawiają się subtelne aluzje i odwołania do różnych zjawisk i dzieł ze świata historii i kultury – w pewnym momencie czytelnik może nawet zapoznać się ze stworzoną przez samego Platona opowieścią o jaskini, co niewątpliwie nie jest typowym elementem powieści młodzieżowych. Autor lekko wyśmiewa się też z niektórych zjawisk społecznych i popkulturowych, jak choćby popularności pozornie głębokich, pseudopsychologicznych powieści dla młodzieży. Tym samym lektura okazuje się nie tylko przyjemna, ale też po trosze pożyteczna.
Muszę przyznać, że sięgając po książkę nie spodziewałam się po niej wiele. Ot, kolejna przeciętna powieść o biednym, skrzywdzonym przez życie chłopcu, który nagle okazuje się bohaterem ratującym świat. Na szczęście okazało się, że rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana. Książka jest błyskotliwa i dowcipna, bardzo wciągająca i świetnie napisana. Po jej zakończeniu od razu ma się ochotę na to, by sięgnąć po kolejną część (i na całe szczęście takowa już jest) i poznać dalsze losy Alcatraza i jego zwariowanej ekipy. Z czystym sumieniem polecam Wam więc tę pozycję – zwłaszcza w leniwe, wakacyjne dni „połkniecie” ją zapewne błyskawicznie. I nie zdziwię się, jeśli będziecie do niej jeszcze wracać – bo jest to książka, która nawet pomimo znajomości fabuły może dawać przyjemność z samego czytania.
Informacje o książce:
Tytuł: Alcatraz kontra bibliotekarze. Tom 1. Piasek Raszida
Tytuł oryginału: Alcatraz and The Evil Librarians
Autor: Brandon Sanderson
ISBN: 9788379660292
Wydawca: IUVI
Rok: 2017