Zostań, jeśli kochasz – Gayle Forman
„Zostań, jeśli kochasz” czyli w oryginale „If I stay” autorstwa znanej amerykańskiej pisarki – Gayle Forman. Tak naprawdę do przeczytania tej książki zachęcił mnie film. Wieki temu widziałam materiał o tym tytule i wyjątkowo zapadł mi w pamięć. Więc, gdy przechadzając się po ulubionej księgarni, zauważyłam znaną mi postać poczułam zainteresowanie. Nie mogłam się oprzeć kolejnej zdobyczy na półce. No i zabrałam się do lektury tego samego dnia. Na początku treść książki zlewała mi się z treścią filmu, zdania były mało spójne, a treść monotonna. Byłam niemile zaskoczona, ale nie lubię osądzać książek tak szybko, a więc czytałam dalej.
Czytaj dalejPokój na poddaszu – Wanda Wasilewska
W ramach świątecznego prezentu kupiłem sobie moją ulubioną książkę z okresu dzieciństwa i (wczesnej) młodości – „Pokój na poddaszu” Wandy Wasilewskiej. Od kiedy pamiętam, jej lektura wywoływała we mnie mnóstwo emocji, trzymając mnie w napięciu do ostatniej strony, choć zawsze kończyła się w taki sam sposób… Byłem równie poruszony, kiedy odkryłem, że dzisiaj książka jest zapomniana i ma zaledwie jedną dobrą recenzję w Internecie! Z racji mojego ogromnego sentymentu nie mogłem pozwolić, aby ten stan rzeczy trwał dłużej. Postanowiłem więc połączyć przyjemne z pożytecznym, dlatego teraz czytacie moje refleksje.
Czytaj dalejAlcatraz kontra bibliotekarze. Tom 5. Mroczny talent – Brandon Sanderson
Wszyscy miłośnicy sagi o przygodach Alcatraza Smedry’ego z niecierpliwością wyczekiwali momentu, w którym w księgarniach pojawi się zapowiadany ostatni tom serii. Poprzednie części – choć ich poziom nie był może idealnie równy – wykreowały historię, której zakończenia wielu z nas nie mogło się doczekać. Od pewnego czasu mamy już możliwość sięgnięcia na półkę i przeczytania „Mrocznego talentu”. Jakie są pierwsze wrażenia po lekturze? Czy warto było czekać?
Czytaj dalejSrebrna dziewczyna – Leslie Pietrzyk
Recenzja „Srebrnej dziewczyny” jest dla mnie ogromnym wyzwaniem, gdyż w trakcie czytania uświadomiłam sobie, że nie jestem docelowym odbiorcą książki. Do lektury zachęciły mnie opisy z okładki:
„Dawno nie było tak głębokiej i zarazem tak przerażającej książki. Dawno nikt nie pokazał tak wielkich ran, które nigdy się nie zabliźniły.
Jeśli chcesz wreszcie przeczytać książkę „o czymś”, szczerą, trudną opowieść, miejscami wgniatającą w fotel; książkę, którą pokochasz albo nie, ale której na pewno długo nie zapomnisz – właśnie trzymasz ją w ręku.
Srebrna Dziewczyna to mocna, do bólu szczera historia o trudnej kobiecej przyjaźni, uwikłaniu, marzeniach i niezagojonych ranach. Ukazuje sposób, w jaki pochodzenie i pieniądze determinują życiowe wybory, a także jak mocno toksyczne relacje definiują to, kim się stajemy.
„Na pozór zwyczajna, dobrze wychowana studentka, życzliwa i uczynna. Ale powoli poznajemy jej przeszłość, jej wujka, młodszą siostrę, ojca i wszystko, co wydarzyło się w Iowa. I co dzieje się w Chicago. Mocna powieść na gorący temat”.
Co prawda jasno jest napisane, że jest to historia studentki, ale chyba miałam nadzieję, że autorka bardziej skupi się relacjach, historii, a to, że będą to przeżycia młodej osoby, nie będzie zbytnio zauważalne. Czytałam wcześniej książki young adult i zupełnie nie odczuwałam bariery pokoleniowej, ale jak wiadomo, zwykle książka ma docelową grupę odbiorców i zwyczajnie nie nie da się napisać powieści dla wszystkich. Skupmy się więc na konkretach, postaram się jak najbardziej rzetelnie zrecenzować tę pozycję.
Czytaj dalejAlcatraz kontra bibliotekarze. Tom 4. Zakon Rozbitej Soczewki – Brandon Sanderson
Znacie to uczucie, kiedy zaczynacie oglądać nowy, rewelacyjny serial? Podekscytowanie przed każdym kolejnym odcinkiem, nerwowe oczekiwanie na to, jak rozwiną się dalsze losy bohaterów? A potem koniec sezonu i wielkie nadzieje na to, że kolejne będą trzymać podobny poziom? Z książkami wydawanymi w serii jest podobnie. Pisząc świetną pierwszą część pisarz kreuje u czytelników ogromne oczekiwania wobec kolejnych tomów. Oczekiwania, którym sam musi potem sprostać. I, jak pokazuje życie, nie zawsze mu się to udaje.
Taki problem spotkał autora jednej z moich ulubionych (dotychczas) serii książek młodzieżowych, czyli „Alcatraz kontra bibliotekarze” – Brandona Sandersona. Jeśli czytaliście recenzje wcześniejszych części, wiecie, jak bardzo byłam pod wrażeniem pierwszych dwóch tomów – zabawne, błyskotliwe, nieco złośliwe w wydźwięku. Tom trzeci pozostawiał już trochę do życzenia, ale trzymał jeszcze poziom. Natomiast czwarty… no cóż. Nie powiem, że nie warto go przeczytać. Ale po książkach tej serii spodziewałam się naprawdę dużo więcej.
Czytaj dalejKiedy wrócę – Agnieszka Lingas-Łoniewska
Już przy okazji recenzowania pierwszego tomu pisałam, że nie mogę doczekać się kontynuacji historii poznanej w książce „Kiedy zniknę” autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Skończyłam już czytać drugi tom, co jest zgoła oczywiste, skoro widzicie tę recenzję. Cóż, przeczytałam i…
Ta dylogia stała się dla mnie powiewem świeżości. Mimo, że nierzadko porusza ważne i trudne tematy, to styl pani Agnieszki sprawia, że czyta się to nader przyjemnie. Powiem więcej, te książki wręcz się połyka. Nawet nie zauważycie, kiedy przewrócicie ostatnią stronę.
Czytaj dalejKiedy zniknę – Agnieszka Lingas-Łoniewska
Pewnie nawet nie zwróciłabym uwagi na tytuł tej książki, kiedy przeglądałam nowości z Novae Res, gdybym nie obserwowała pani Agnieszki na Instagramie. Co jest o tyle ciekawe, że nie miałam styczności z jej twórczością w ogóle. Więc zainteresowałam się tą gwoli ścisłości dylogią, przeczytałam i… JAK DOBRZE, ŻE ZDECYDOWAŁAM SIĘ WZIĄĆ TO DO RECENZJI! Mówię to o książce wydanej przez Novae Res, czyli robimy postępy.
Akcja książki dzieje się w wymyślonym miasteczku, Rokietnicy. Poznajmy historię grupy licealistów. Tak naprawdę poznajemy każdego z nich dość dobrze, natomiast na pierwszy plan „wysuwa się” Mateusz. Outsider, gitarzysta, tekściarz i czasami wokalista w zespole. Poznajemy koneksje między Mateuszem Królikowskim, Kosmą Bukowińskim, Wojtkiem „Blachą” Blachowskim, Leonem Markowskim oraz z dziewczynami, z którymi zaczęli się spotykać. Równolegle dowiadujemy się także o kilku faktach z życia starszego pokolenia, rodziców naszych głównych bohaterów. Co się stało tamtego owianego tajemnicą lata?
Czytaj dalejPierwszy raz – Agata Czykierda-Grabowska
Zanim dostałam maila z propozycją zrecenzowania „Pierwszego razu” ta pozycja już kilka razy mi się przewinęła przy okazji przeglądania internetu. Trudno powiedzieć, żebym miała wyrobione zdanie o stylu pani Agaty, natomiast miałam okazję czytać „Pod skórą„, więc wiedziałam mniej-więcej, czego mogę się spodziewać.
Kuba od zawsze kochał się w Lenie, młodszej siostrze swojego najlepszego przyjaciela. Chociaż „kocha się” nie jest tutaj odpowiednim słowem. Młody mężczyzna jest w niej zakochany bez pamięci i to od wielu lat. Lena studiuje w Warszawie i wróciła na wakacje do rodzinnego miasta. Spędza czas ze znajomymi oraz pomaga w przygotowaniach do wesela Łukasza, jej brata. Jednak przewrotny los postanowił, że ten wakacyjny czas wcale nie będzie taki spokojny.
Czytaj dalejDachołazy – Katherine Rundell
Nie potrafię określić grupy docelowej tej książki – jest ona zbyt szeroka. To książka dobra dla dzieci starszych, młodzieży, młodszych i tych bardziej wiekowych dorosłych. Trudno byłoby mi także wymienić wszystkie elementy, które sprawiają, że jest to publikacja wyjątkowa. Ale spróbuję wymienić chociaż ich część. Co więcej, nie jest łatwo powiedzieć mi, co konkretnie urzekło mnie w tej opowieści, bo było to… wszystko. Dokładnie tak – całokształt. Nie znalazłam nawet jednej usterki, choćby najmniejszej. Strona po stronie płynęłam przez historię opisywaną przez Katherine Rundell i dawałam się ponieść emocjom. Różnym – od wzruszenia, przez smutki i radości, po strach i gniew. Wszystkiego było po trochu, we właściwych proporcjach i chyba taka też będzie ta recenzja – wybiórcza.
Czytaj dalejZapach Wanilii – Agnieszka Łaska
Ktoś mi kiedyś powiedział, że aby napisać książkę i próbować ją wydać, to po pierwsze: powinno się mieć o czym pisać. Po drugie: powinno się mieć już w jakimś stopniu wyrobiony warsztat. Nawiązuję do tego jako osoba, która również ma styczność z pisaniem. Wiem, jak wygląda sam proces i to wcale nie jest łatwe. Przytoczę tutaj nie dosłownie słowa Katarzyny Bondy, która powiedziała, że pisania nie da do końca nauczyć. Albo się to coś ma, albo nie.
Powiem to może na samym początku. Już od dłuższego czasu jestem osobą, która wspiera polskich autorów i naszą rodzimą prozę, jednak z bólem serca mówię, że „Zapach wanilii” nie jest dobrą książką. Autorka „Zapachu Wanilii” jest młodziutką dziewczyną. Pomijając już samą powieść, to podziwiam samozaparcie i to, że jej książka w ogóle została wydana.
Czytaj dalej