Wiosna życia
Artur Kosiorowski
Zapowiadało się nieźle. Miała być książka o drodze, o pasji, o poszukiwaniu idei, o szukaniu siebie w religii, muzyce i używkach. Spodziewałam się głębokiej historii, mocnej opowieści o skomplikowanej młodości pełnej ludzi, akcji, wydarzeń. Rozczarowałam się.
Na samym początku Autor pisze „Kilka słów o sobie samym…”. Ta jednostronicowa notatka przedstawia nam obraz człowieka, który dużo przeżył. Uzależnienia, choroby, podróże po Polsce, autentyczne poszukiwania i próbowanie wszystkiego po trochu, by znaleźć własną drogę. Z jednej strony szpitale psychiatryczne, z drugiej pomoc ludziom i maraton we Wrocławiu. Lubię taką literaturę. Opowieści niezwykłych ludzi. Artur Kosiorowski wydał mi się niezwykłym człowiekiem, którego historię warto poznać. Niestety, „Wiosna życia” swój potencjał wyczerpała na tej jednej stronie.
Ciąg dalszy książki to płytka historyjka, w której nie dowiadujemy się mnóstwa rzeczy. Dlaczego właściwie życie Artura Kosiorowskiego potoczyło się w ten sposób? Autor pisze, że „wychowała go ulica”, nie wiadomo jednak w jaki sposób to wychowanie przebiegało, ani czemu. Skąd on i jego przyjaciele brali używki, jako niespełna 17-latkowie? Z książki wynika, że wystarczyło podejść do przypadkowego człowieka na ulicy, który wyglądał na „klimaciarza” i spytać, czy ma trawę. Może rzeczywiście tak było, kto to wie. Dalej Autor opisuje podróż po Polsce ze znajomymi, w tym niepełnosprawnym kolegą. Ta historia ma olbrzymi potencjał! Ciągle nowi ludzie, nowe miejsca, nowe sytuacje. Wydaje się zresztą, że to jest clou całej opowieści. Nie ma w książce opisu tego, co się działo z Bohaterem w ośrodkach terapii uzależnień, nie ma historii jego pracy przy pomocy ubogim, nie ma wychodzenia z nałogu. Niemal cała książka opiera się na historiach o podróży przez Polskę. Byłoby to całkiem w porządku, gdyby nie to, że ta opowieść też jest potraktowana po macoszemu. Artur Kosiorowski opisuje wiele nic nie znaczących epizodów, a o tym, co (w mojej opinii) warte byłoby rozwinięcia, ledwo wspomina. Wskazuje dziesiątki osób, które poznał, z którymi rozmawiał, ale o większości z nich ledwo napomyka jednym zdaniem. Opisuje noce spędzane w klubach i w różnych miastach, czasem wspominając na przykład, że „na koniec niemalże doszło do jakiejś bójki”. I tu Czytelnik ma nadzieję na mrożącą krew w żyłach opowieść, ale nie dowiaduje się ani kto tę aferę rozpoczął, ani z kim się miał bić, ani jaki był ostateczny wynik i jak Autor wybrnął z tej podbramkowej sytuacji. Jedyne co wiemy, to, że prawie doszło do bójki, a potem Autor jak gdyby nigdy nic przechodzi do czegoś zupełnie innego.
„Wiosna życia” to opowieść z olbrzymim potencjałem, niestety, opowiedziana tak płytko, jak to tylko możliwe. Ma się poczucie, że Autor o wszystkim pisze bez emocji, nawet jeśli ze sformułowania zdania te emocje mają wynikać, nie ma w tekście iskry, która by połączyła Czytelnika z Bohaterem. Nie czułam ani współczucia wobec „ciężkiego” życia Artura, ani nie kibicowałam mu, by wyszedł ze swoich problemów. Miałam poczucie, że w gruncie rzeczy Bohaterowi nie przeszkadza to, jak żyje, nawet jeśli niejednokrotnie padało hasło „Postanowiłem to rzucić”. Bohater wydaje się płynąć z prądem, poddając się zupełnie bezrefleksyjnie wszystkim wpływom, z jakimi się styka. Zdaje się wiecznie zafascynowany ideologiczno-muzyczno-używkowymi klimatami, co nie pozwala mu skutecznie zerwać ze swoim stylem życia. Nie ma też niczego, co mogłoby stanowić element przestrogi skierowany do młodych ludzi, by nie wchodzili na tę drogę.
Sam styl językowy też pozostawia wiele do życzenia. Mieszanka młodzieżowego języka z próbami wniesienia odrobiny podniosłego klimatu opowieści o wielkich rzeczach i ciężkim życiu tworzy koktajl, przez który trudno przebrnąć.
Czytałam kilka książek o narkomanach i życiu na ulicy. Dotychczasowe były w różnym stopniu wstrząsające, poruszające, skłaniające do myślenia i pozostawiające jakieś piętno na psychice. „Wiosna życia” nie pozostawia nic oprócz zaskoczenia, że historia życia człowieka, który- wydawałoby się- tak wiele przeszedł może być tak nudna i płytka.
Informacje o książce:
Tytuł: Wiosna życia
Tytuł oryginału: Wiosna życia
Autor: Artur Kosiorowski
ISBN: 9788364033766
Wydawca: Sowa
Rok: 2013
