Powieści i opowiadania

Nawia. Szamanki / Szeptuchy / Demony – Opracowanie zbiorowe

Nawia. Szamanki / Szeptuchy / Demony - Opowiadania zbiorowe

Nawia. Szamanki / Szeptuchy / Demony
Katarzyna Berenika Miszczuk, Marta Krajewska, Anna Szumacher, Jagna Rolska, Rafał Dębski, Martyna Raduchowska, Marcin Podlewski, Marcin Mortka

„Ida wyszła spomiędzy drzew, czując na sobie uważne spojrzenia przyczajonych w mroku stworzeń. Zbliżyła się wolno do czarciego koła. W księżycowej poświacie muchomory malowały się na szaroniebieskim podłożu krągłymi plamami atramentu, a białe kropki na kapeluszach lśniły w ciemnościach niby diamenty, które posypały się tu prosto z nocnego nieba. Dziewczyna ostrożnie przekroczyła pulsującą od mocy granicę, przysiadła na piętach nad czarną kałużą. Wezbrana po ulewnym deszczu wypełniła niemal cały krąg i rozmiarem przypominała niewielką sadzawkę”.

Ten przepiękny, poetycki fragment oddaje tylko niewielką część charakteru tej książki. W rzeczywistości „Nawia. Szamanki. Szeptuchy. Demony” to zbiór opowieści o mitologii słowiańskiej, który powoduje w nas niemożliwie ogromną nostalgię i tęsknotę za naszymi korzeniami. Książka zachwyciła mnie już na wstępie. Jej oryginalna i barwna okładka przyciągają wzrok. Ma w sobie coś tajemniczego, coś co przyciąga i chce się po nią sięgnąć. I oczywiście dałam się złapać w tę cudowną pułapkę. I nie żałuję, bo to, co jest wewnątrz jest niewyobrażalnie piękne.

Podczas moich kulturoznawczych studiów kładliśmy duży nacisk na historię i wierzenia naszych przodków. Słowiańszczyzna i tematy z nią związane są bardzo bliskie mojemu sercu. Tym bardziej cieszę się, że ta książka znalazła się w moich rękach. I choć miałam pewne obawy, że nie sprosta moim oczekiwaniom zaryzykowałam. I nie żałuję. Książka przerosła moje najśmielsze oczekiwania. To moje 10/10 jeśli chodzi o tematykę słowiańską. Ten całkiem sporej grubości tom został podzielony na osiem opowiadań. Każde z nich napisane zostało przez inną osobą. Tak więc znajdziemy tutaj historie opowiedziane przez Katarzynę Berenikę Miszczuk, Martę Krajewską, Annę Szumacher, Jagnę Rolską, Rafała Dębskiego, Martynę Raduchowską, Marcina Podlewskiego i Marcina Mortka. I mogłoby się wydawać, że opowiadania będą nierówne w swojej stylistyce. I po raz pierwszy czytając zbiór opowiadań poczułam, że to wspólna praca. Dobrze wykonana. Wszystkie historie są na tak samo wysokim poziomie czy to chodzi o fabułę czy styl pisania. Każde jest dopracowane w najmniejszym szczególe. Przede wszystkim czuć, że są przemyślane.

Opowiadania zbliżają nas, czytelników do świata naszej mitologii. Niektóre historie dzieją się w odległych czasach, a niektóre w czasach współczesnych. Jest tutaj duża różnorodność. Ale mogę śmiało stwierdzić, że każdy fragment jest poetycki, przepięknie napisany, oddający tajemniczy charakter. Przy każdym opowiadaniu tęskniłam za naszymi korzeniami. Cieszę się, że są autorzy, którzy chcą nam przypominać o naszej spuściźnie. To bardzo ważne, jeśli czujemy się Słowianami. Każda historia opowiada o innej istocie czy sytuacji. I każda niesie ze sobą przestrogę albo przesłanie. Książkę czyta się przyjemnie i szybko, jest napisana bardzo przystępnym językiem. I choć na pierwszym planie jest konkretna sytuacja, to autorzy przybliżają nam realia tamtego życia. Opisy chat, lasów, jezior, informacje na temat różnych stworzeń czy rola we wsi – to wszystko zostało przedstawione. Czytelnik nie dość, że miło spędzi czas przy książce, to jeszcze dowie się i nabędzie nową wiedzę na temat naszej historii. To uwielbiam w książkach. Dają odpoczynek, radość, ale i wiedzę. Można łączyć przyjemne z pożytecznym.

Mi najbardziej w pamięć zapadło opowiadanie „Jezioro cię kocha”. To piękna i oryginalna opowieść. I można się z niej wiele dowiedzieć. Bardzo cieszę się, że zostały także ukazane Szeptuchy, bo pełniły one ogromną rolę we wsiach w tamtym czasie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że w niektórych regionach naszego kraju one nadal działają i przyjmują „klientów”. Wielu ludzi korzysta z ich usług.

Książka naprawdę jest godna polecenia, każdej osobie, bez wyjątku. Szczególnie jeśli ktoś związany jest bardzo z miejscem, w którym mieszka i celebruje swoją spuściznę. Mnie „Nawia…” urzekła swoją prostotą, ale i pięknem, bo tego nie można jej odmówić. Zaczynając od okładki, kończąc na opowiadaniach, ona po prostu jest piękna. Ta poetyckość skradła moje serce. I myślę, że nie raz sięgnę po nią, aby odświeżyć sobie historie w niej zawarte. Przeczytajcie ją jeśli macie możliwość. Naprawdę warto.

Informacje o książce:
Tytuł: Nawia. Szamanki / Szeptuchy / Demony
Tytuł oryginału: Nawia. Szamanki / Szeptuchy / Demony
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk, Marta Krajewska, Anna Szumacher, Jagna Rolska, Rafał Dębski, Martyna Raduchowska, Marcin Podlewski, Marcin Mortka
ISBN: 9788328091061
Wydawca: WAB
Rok: 2021

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać