Literatura faktu

Nadchodzi poranek. Aleppo, Syria. Naprawić dom, uleczyć serce – Ibrahim Alsabagh

Nadchodzi poranek. Aleppo, Syria. Naprawić dom, uleczyć serce - Ibrahim Alsabagh

Nadchodzi poranek. Aleppo, Syria. Naprawić dom, uleczyć serce
Ibrahim Alsabagh

Podczas świątecznej przerwy przyszła wreszcie pora, aby „Nadszedł poranek” i mam tu na myśli książkę Ibrahima Alsabagha. Opisuje w niej trud odbudowy syryjskiego miasta Aleppo, zniszczonego w przeszło 70% w czasie działań wojennych. Przyznaję się bez bicia, że ta lektura dosyć długo zalegała na mojej półce… Zrażał mnie sam temat, a poza tym reportaże nie należą do moich ulubionych gatunków literackich. Dlatego też zająłem się innymi książkami, ale w końcu przełamałem się i stawiłem czoła temu wyzwaniu! Przyznaję, że jestem zaskoczony, ponieważ historia „Nadchodzącego poranka” dosłownie mnie wciągnęła. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj język, którym posługuje się autor (a może to kwestia tłumaczenia?) – zwięzły i prosty. Ibrahim Alsabagh przekazuje nam wiele szczegółów, ale robi to w taki sposób, aby nie przytłoczyć czytelnika.

Sytuację w Aleppo poznajemy przez pryzmat pomocy jego mieszkańcom. To nieprawdopodobne dla ludzi tzw. pierwszego świata, ale brakuje tam (dosłownie) wszystkiego, nawet tak podstawowych rzeczy jak woda czy prąd. A przecież w tym mieście żyje wiele rodzin z dziećmi, które walczą o przetrwanie! Mięso oraz ser są towarami deficytowymi, by nie powiedzieć – luksusowymi. Trudno nam to sobie uzmysłowić, kiedy oglądamy przepełnione półki w supermarketach…

W zasadzie wypadałoby załamać ręce, usiąść i gorzko zapłakać. Na szczęście w tym momencie do głosu dochodzi pozytywny bohater tej opowieści – wspomniany już przeze mnie Ibrahim Alsabagh. Reprezentuje wspólnotę franciszkańską obrządku łacińskiego, która świadczy pomoc mieszkańcom miasta i – co ważne – robi to ponad religijnymi podziałami. To piękna i budująca postawa. Myślę, że zdecydowanie moglibyśmy ją naśladować i uskuteczniać w naszych warunkach.

Nadchodzi poranek. Aleppo, Syria. Naprawić dom, uleczyć serce - Ibrahim Alsabagh

Ta heroiczna walka o byt i życie drugiego człowieka jest prawdziwą pracą u podstaw. Z syntetycznego przekazu autora dowiadujemy się, że wszystko zaczyna się od rozdzielania paczek żywnościowych dla obywateli Aleppo. Jednak taka pomoc nie wystarczy. Franciszkanie organizują zespoły zajmujące się przywracaniem domów do pierwotnego stanu i pozyskują na ten cel fundusze od zagranicznych dobroczyńców. Nie ma ludzi wykluczonych. Każdy jest tak samo ważny – począwszy od dziecka po człowieka zaawansowanego wiekiem.

Wspólnota reprezentuje bardzo trzeźwe spojrzenie na kwestię udzielania pomocy, próbując zapewnić ludziom pracę. Do tego Franciszkanie pamiętają o katechezach dla najmłodszych oraz ułatwiają narzeczonym zawrzeć związek małżeński. Duchowni zatroszczyli się także o odnowienie cmentarzy i pokrycie kosztów pogrzebowych.

Czytając kolejne strony książki, otwierałem coraz szerzej oczy ze zdumienia, nie mogąc wyjść z podziwu dla przedsiębiorczości Ibrahima Alsabagha. Duchowny uczestniczy we WSZYSTKICH inicjatywach, które opisałem. Jakim cudem jest w stanie to ogarnąć?

Odpowiedź znajduję na kolejnych stronach „Nadchodzącego poranka”. Otóż kapłan, po udzieleniu pomocy kolejnej rodzinie, nieustannie zadaje sobie pytanie – „co będzie następne?” Oczywiście cieszy go poprawa bytu kolejnych osób, ale nie oczekuje za to wdzięczności. Wręcz przeciwnie – uważa, że w ten sposób realizuje swoje powołanie, duchowy charyzmat przepełniony miłością i bezinteresownością. Ma przy tym świadomość własnych ograniczeń, dlatego powierza Bogu wszystkie trudności, w tym brak środków finansowych, aby On się tym zajął. I tak też się dzieje. W końcu „proście, a będzie wam dane” (Mt, 7, 7). To piękne świadectwo prawdziwie głębokiej wiary przepełnione ofiarną walką o lepszy byt bliźnich.

Jakby tego było mało, Ibrahim Alsabagh nie narzeka na swoje położenie, ale wzrusza się i lituje nad uciskiem innych ludzi. Całym sobą naśladuje Chrystusa. Kiedy o tym opowiada, wydaje się to być najnormalniejszą rzeczą pod słońcem! Pocieszające jest również to, że ludzie, którzy otrzymali wsparcie, pomnażają ten kapitał dobra, angażując się w pomoc innym potrzebującym.

Ta niecodzienna „wizyta” w Aleppo była dla mnie niezwykłym i pouczającym przeżyciem. Dowiedziałem się, jaka jest rzeczywista skala zniszczeń miasta oraz potrzeby jego mieszkańców. Sytuacja nie jest prosta, ale dzięki człowiekowi dobrej woli, ks. Alsabaghowi, poranek, który wreszcie zajaśniał nad Aleppo, ma szansę pozostać tam na dłużej. Oczywiście nie wszystko zależy od niego, ale zapał oraz serce niesione tam, gdzie są najpotrzebniejsze, pozwalają żywić nadzieję na lepsze dziś i lepsze jutro.

Informacje o książce:
Tytuł: Nadchodzi poranek. Aleppo, Syria. Naprawić dom, uleczyć serce
Tytuł oryginału: Nadchodzi poranek. Aleppo, Syria. Naprawić dom, uleczyć serce
Autor: Ibrahim Alsabagh
ISBN: 9788381272230
Wydawca: Bernardinum
Rok: 2018

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać