Wiecznomrok
Ross MacKenzie
“Przyjdą po ciebie, dzieweczko. Kobieta o fałszywej twarzy i mężczyzna, który nie rzuca cienia.”
Nigdy nie przechodzę obojętnie obok premier wydawnictwa IUVI, po które mogę sięgać w ciemno i przy których jestem niemal pewna, że przypadną mi do gustu. Ich książki są bardzo różne, ale każda jest bardzo wartościowa. Nie inaczej jest w przypadku “Wiecznomroku”, który uwagę przykuwa przede wszystkim okładką i enigmatycznych tytułem.
Larabelle Lisica jest sierotą. Żeby przeżyć, trzynastolatka trudni się przeczesywaniem podmiejskich kanałów w poszukiwaniu wartościowych przedmiotów. Czasami dopisuje jej szczęście i w jej ręce wpadają małe skarby, które później wymienia w czymś na kształt lombardu. Jest zwana najlepszą kanałowniczką. Nic w tym dziwnego, w końcu, jak sama twierdzi, spędza pod powierzchnią więcej czasu niż na ulicach. Nie dość, że zna kanały jak własną kieszeń, to jeszcze wyrobiła w sobie umiejętność nierzucania się w oczy, co zdecydowanie przydaje się, żeby przetrwać. Zdecydowanie trzeba uważać w mieście, po którego ulicach przemykają pozbawieni duszy (przynajmniej takie krążą pogłoski) białodzieje, którzy służą pani Hester, przybocznej czarownicy króla. Mieszkańcy zaś żyją w strachu przed tajemniczymi jędzuchami i ich niebezpieczną magią. Życie Larabelle zaczyna się zmieniać, kiedy trafia na tajemniczą drewnianą szkatułkę. Dziewczynka zostaje wciągnięta w wir niezrozumiałych zdarzeń. Będzie musiała stawić czoła prawdzie o sobie i otaczającym ją świecie. Rozpoczyna się pełna niebezpieczeństw przygoda…
“- Kiedy przed laty pozostawiłeś to dziecko przy życiu, dałeś sabatowi drugą szansę. Jeśli dziewczyna odkryje, kim jest, jeśli pojmie, czym jest ten czar, wszystkie moje plany okażą się funta kłaków warte! A jeśli sama spróbuje użyć Czaru Sądnego dnia? W najlepszym wypadku nie będzie umiała zrobić tego poprawnie. W najgorszym nie będzie w stanie kontrolować jego mocy i zapewne zginie. A wtedy… Stracimy jedyną metodę zapanowania nad Wiecznomrokiem. Nie będzie już jędzuchów, nie będzie białodziejów, nie będzie żadnej magii! Matczyne Drzewo umrze…”
Dobra książka stoi nie tylko ciekawą, przemyślaną fabułą, ale i bohaterami, których losem można się przejąć. Autor wykreował bardzo wyraziste postaci. Motywacje każdej z nich są jasne. Nie mamy tutaj do czynienia z kimś, kto postępuje w określony sposób “bo tak”. Również główny czarny charakter należy do grupy postaci, o których lubię czytać. Larabelle jest świetną główną bohaterką. Podoba mi się jej wyrazisty charakter i to, że walczy z całych sił o lepszy byt. Bohaterowie drugoplanowi także są bardzo wyraziści.
Zawsze zwracam uwagę na systemy magiczne w książkach, które o magiczne tematy się ocierają. Ross MacKenzie stworzył bardzo oryginalną magię i również posługiwanie się nią jest niestandardowe. Chciałabym zwrócić uwagę na budowę fabuły, gdyż jest ona w gruncie rzeczy bardzo prosta. Moty walki dobra ze złem jest stary jak świat, ale zawsze działa. Po jednej stronie mamy panią Hester i posłusznych jej Białodziejów, a po drugiej tajemniczych magów zwanych Jędzuchami. A pośrodku jest Lara, której rola w tym wszystkim jest dość niejasna.
Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do połowicznego tłumaczenia imion bohaterów na język polski. Cienisty Jack, Joe Tyciastópka czy Larabelle Lisica. Na początku te nazwy kłuły mnie w oczy, ale im dalej w fabułę, tym coraz bardziej się przyzwyczajałam. Co więcej, ostatecznie jestem zadowolona z wyboru tłumacza, bo to też jedna ze składowych budowania klimatu. Rozumiem też skąd pomysł, bo książka mimo wszystko kierowana jest raczej do młodszego odbiorcy i jest po prostu lepiej, żeby ułatwiać mu lekturę niż od razu konfrontować z długimi angielskimi wyrazami.
Ross MacKenzie otwiera przed czytelniami wrota do niesamowitego świata. Przebywanie w nim było naprawdę niezwykłą przygodą. To pierwszy tom serii i cóż, według mnie ma ona wielki potencjał, żeby skraść serce niejednemu młodemu czytelnikowi. Ja już jestem za stara na to, żeby dorastać z bohaterami jakiejś opowieści, ale doskonale pamiętam, jakie to uczucie. Jestem bardzo ciekawa, jakie jeszcze przygody czekają na Larabelle Lisicę.
Informacje o książce:
Tytuł: Wiecznomrok
Tytuł oryginału: Evernight
Autor: Ross MacKenzie
ISBN: 9788379660728
Wydawca: IUVI
Rok: 2021
