Poezja

Tomik wariata. Rozważania egzystencjalne – Dorota Kościukiewicz-Markowska

Tomik wariata. Rozważania egzystencjalne - Dorota Kościukiewicz-Markowska

Tomik wariata. Rozważania egzystencjalne
Dorota Kościukiewicz-Markowska

Czy życie ma sens, a jeśli ma, to jaki? Co jest w życiu ważne? Co sprawia, że tak, a nie inaczej reagujemy na otaczający świat i ludzi? Na co dzień nie zastanawiamy się nad tymi kwestiami, po prostu idziemy przez życie tu i teraz, raz czujemy się wspaniale, kiedy indziej dopada nas chandra, albo mały smuteczek, który przeradza się w rozpacz, albo otrząsamy się i zostawiamy za sobą zadrę, która jednak wpływa na nasze dalsze postępowanie i decyzje. Relacje z ludźmi mamy lepsze lub gorsze, czasem sami nie wiemy, dlaczego reagujemy w określony sposób, czemu się wstydzimy, dlaczego nie umiemy nieraz otworzyć się, jesteśmy spięci i zamknięci w skorupie. W natłoku codziennych obowiązków, pracy, notorycznie brakuje nam czasu na chwilę oddechu i relaksu.

Danuta Kościukiewicz-Markowska jest psycholożką, terapeutką psychologii pozytywnej, założyła Pracownię Dobrostanu, w której wraz z grupą psychologów oferuje różnego rodzaju terapię, a jej nadrzędnym celem jest dobrostan, czyli dobre samopoczucie człowieka, które pozwala poczuć się szczęśliwym i pokazuje jak to osiągnąć.

„Tomik wariata” to zbiór wierszy, z których każdy porusza jakiś problem psychologiczny. Wiersze nie są napisane jakimś wyszukanym językiem, rymy są proste, ale warto przystanąć na chwilę i zastanowić się o co w tych tekstach chodzi. Każdy odnajdzie tu jakąś cząstkę siebie, swoje emocje, przeżycia, rozterki, czy strachy. Wyłania się z nich obraz zwykłego, normalnego, przeciętnego człowieka. Nikt z nas nie jest tak do końca silny, pewny siebie, często pod zewnętrzną twardością kryje się krucha dusza, która czuje, przeżywa, martwi się, tak jak każdy inny człowiek, tylko przeciwności losu nauczyły ją ukrywać się za wysokim murem nie do sforsowania.
„Jestem zwykłą osiką
Trzęsącą się ze strachu,
Tylko w opakowaniu baobaba”

Najczęściej człowiek nie jest bardzo skomplikowany, za to sam sobie potrafi wszystko zagmatwać i poplątać. Kiedy rośniemy, rozwijamy się, na kształtujący się charakter ma wpływ wiele czynników. Są to z jednej strony geny, z drugiej strony środowisko: najpierw rodzina – rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, potem znajomi, przyjaciele, współpracownicy, telewizja, internet i wiele innych, które w różnym stopniu wpływają na powstanie naszych dobrych cech, poglądów, ale też zahamowań i kompleksów. W dorosłym życiu często nie umiemy sobie sami poradzić z naszymi strachami, nieraz są tak silne, że utrudniają normalne funkcjonowanie w środowisku, nie pozwalają na swobodny rozwój. Wtedy dobrze jest skorzystać z dobrej terapii, która potrafi zmienić nastawienie do świata. W „Tomiku wariata” w z pozoru prostych wierszach, napisanych zwykłym językiem poznajemy różnorodność ludzkich zachowań, a równocześnie dostajemy ich analizę. To niesamowite, ile emocji można zawrzeć w takich krótkich tekstach. Każdy wiersz aż buzuje energią i nie można przejść obok obojętnie. Tę książkę należy czytać powoli, odkładać na dzień, czy dwa, potem do niej wracać, by nie uszczknąć niczego istotnego.

Ta niewielkich rozmiarów książeczka może też służyć za poradnik terapeutyczny. Gdy pobudza do myślenia, zastanowienia się nad problemem, daje równocześnie jego rozwiązanie.
Biegniemy wciąż przed siebie, zdobywamy coraz to nowe szczyty, nie mamy czasu na odpoczynek, na relaks, dopieszczenie siebie samego, cały czas myślimy o pracy, domu, dzieciach, rodzinie, swoje potrzeby stawiamy na samym końcu w hierarchii ważności, aż dopadnie nas depresja.

„[…] -A dlaczego tyle depresji wkoło babciu?
Bo ludzie podwyższyli komfort życia
i w stosunku do tego poziomu,
Komfort BYCIA wydaje się niski”

Cywilizacja poprzez ludzi wokół, internet, żurnale z modą, domami, samochodami sprawia, że chcemy dorównać, albo przewyższyć innych w posiadaniu rzeczy, lepszych, liczniejszych, wspanialszych, ale zatracamy przy tym istotę człowieczeństwa. „Tomik wariata” ze swym prowokacyjnym tytułem pomoże nam złapać oddech i zrozumieć, co jest ważne w życiu.

Książka jest ilustrowana obrazami wygenerowanymi przez autorkę oraz Kasię Kozdra-Baczulis przy pomocy sztucznej inteligencji na podstawie wizji autorek. Ilustracje są bardzo bogate, niesamowite, budzą niepokój, a świadomość, że nie stworzył ich człowiek, potęguje efekt. To niezwykle połączenie tekstów psychologiczno-egzystencjalnych zwracającymi uwagę na kondycję psychiczną człowieka z ilustracjami wygenerowanymi przez komputer jest mocno prowokujące, żeby nie powiedzieć szokujące i wzmacnia dodatkowo przekaz tekstów. Całość jest bardzo intensywna w odbiorze i, jak terapia, może wstrząsnąć czytelnikiem. Polecam, ja będę wracać do tego tomiku.

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać