Już na wstępie muszę zaznaczyć, że druga część trylogii o Oxenie jest znacznie lepsza niż pierwsza (Zanim zawisły psy), która była naprawdę dobra. Autor przedstawia nam dalsze losy Nielsa, byłego żołnierza duńskich sił specjalnych, wielokrotnie odznaczanego za odwagę, zmagającego się ze stresem pourazowym. Jedyne jego pragnienie to spokojne życie. Aby to osiągnąć, mężczyzna przenosi się do lasu w północnej Jutlandii, tam poznaje starego człowieka, który każe nazywać się Rybakiem i w jego gospodarstwie zaczyna wieść w miarę usystematyzowane życie. Jednak nauczony doświadczeniem wie, że niebezpieczeństwo może przyjść na nas w najmniej oczekiwanym momencie, dlatego też, mimo ciszy, spokoju i braku łączności ze światem Niels postanawia zabezpieczyć teren. Umieszcza wszędzie kamerki, montuje monitoring, nawet wykopuje tajemnicze potajemne wyjście, aby w razie niebezpieczeństwa być o krok przed prześladowcą i zdążyć się, ewakuować, zanim spotka go najgorsze. Takie dmuchanie na zimne okazuje się bardzo przydatne, gdyż Oxen zostaje wciągnięty w mroczną historię, za którą stoi tajemnicza organizacja mająca wpływy na politykę całego kraju. W sam środek akcji wciąga go nieświadomie dawna partnerka Margrethe Franck – policjantce po wielomiesięcznych trudach udaje się odnaleźć Nielsa. Kobieta nie mając świadomości, że jest śledzona, doprowadza do towarzysza ludzi, dla których ten wolałby zostać niezauważony. Mężczyzna po raz kolejny zostaje zmuszony, aby stanąć do walki, aby uratować swoje dobre imię.
Tak jak wspomniałam na początku, „Mroczni ludzie” są według mnie dużo lepiej napisanym kryminałem niż „Zanim zawisły psy”. Nie wiem do końca dlaczego, ale od tej części dosłownie nie mogłam się oderwać i pochłonęłam ją w trzy wieczory mimo dość sporej objętości. W powieści obok oczywiście wartkiej i intrygującej akcji niezwykle podoba mi się tło, może nie tyle tło, ile wątek albo nawet główny temat, chodzi mi tutaj o Danehof. Ciekawe jest to, a czego nie wiedziałam przed lekturą pierwszej części trylogii, że na zamku w Nyborgu, Danehof naprawdę istniał. Dla ciekawskich dodam, że zamek nadal stoi i pełni funkcję muzeum. Autor bardzo ciekawie opisał fascynującą historię tego ośrodka władzy w średniowiecznej Danii, który to mimo że bardzo ważny, niezbyt często jest opisywany w historii.
Moja sympatia do głównego bohatera ani trochę nie spadła w tej części, nadal wiernie mu kibicowałam i z wypiekami na twarzy śledziłam jego losy. Bardzo jestem ciekawa, jakie losy spotkają go w ostatniej części trylogii, bo zapewne domyślacie się, że ze wszystkich trudności, które go spotkały, tym razem wyszedł jako tako żywy. Nie będę opowiadała dokładnie co i jak się z nim działo, żeby nie odbierać Wam przyjemności czytania, ale naprawdę niecierpliwie czekam na lekturę kolejnego tomu.
Niestety wątek miłosny między Nielsem i Franck, któremu bardzo dopingowałam, niebyt się rozwinął w tej części, nie pozostaje mi nic innego jak nadal trzymać kciuki nad tą dwójką i mieć nadzieję, że autor zlituje się nad ich losem w trzecim tomie i wreszcie zaiskrzy między nimi coś więcej.
Dla tych, którzy nie czytali pierwszego tomu, muszę z przykrością (a może i nie) oznajmić, że raczej ciężko byłby wgryźć się w akcję od drugiej części. Autor co prawda, krótko i subtelnie przypomina wydarzenia z początku historii, jednak wydaje mi się, że jest tego zbyt mało, aby w pełni cieszyć się lekturą. Nie jest to zupełnie oddzielna, odrębna historia jak na przykład ma to miejsce z książkami Jørna Liera Horsta, w których to każdy z tomów jest zupełnie innym śledztwem, a wątki poboczne są jedynie dodatkiem. Tutaj jest to ewidentnie kontynuacja opowieści. Nie jest to w sumie żadna przeszkoda – książki są ogólnie dostępne, więc jeśli ktoś z Was czuje się zachęcony do lektury niniejszą recenzją, to bez problemu może sięgnąć do początków historii, następnie zgłębiać ją w tomie drugim, żeby na koniec móc przeżyć zakończenie, jakie zaserwuje nam Jensen w finałowej trzeciej części trylogii!
Informacje o książce:
Tytuł: Mroczni ludzie
Tytuł oryginału: De mørke mænd
Autor: Jens Henrik Jensen
ISBN: 9788328344044
Wydawca: Editio
Rok: 2019