Literatura faktu

Habsburgowie – Martyn Rady

Habsburgowie - Martyn Rady

Habsburgowie
Martyn Rady

W 1916 roku na łożu śmierci Cesarz Franciszek Józef I wypowiedział prorocze słowa: „Moje dzieci, zostawiam wam zadanie niemal ponad siły”, wieszcząc w ten sposób rychły upadek dynastii Habsburgów (ściślej: linii Habsbursko-Lotaryńskiej) w świetle gwałtownych przeobrażeń Wielkiej Wojny. Kilkudziesięcioletnie panowanie Franciszka Józefa I charakteryzowało się przebudową systemu politycznego Cesarstwa Austriackiego, ale i finalnie stopniowym osłabianiem jego wewnętrznych struktur. Wraz ze śmiercią Cesarza de facto znaczenie utraciła jedna z najpotężniejszych dynastii europejskich, która u szczytu potęgi posiadała przecież liczne posiadłości również poza Starym Kontynentem.

O upadku, ale też o budowie, sukcesach, porażkach i wielu innych aspektach funkcjonowania dynastii Habsburgów opowiada Martyn Rady w dziele zatytułowanym „Habsburgowie”, które ponad wszelką wątpliwość powinno znaleźć się w biblioteczce każdego fana historii. Nie można powiedzieć, że to monument. Wszakże zwarta struktura opracowania pozwala prześledzić kilkusetletnie losy Habsburgów z uwzględnieniem faktycznie najważniejszych momentów w dziejach tej dynastii. W zasadzie już od jedenastego stulecia do zakończenia Wielkiej Wojny w 1918 roku.

Autor, którym jest brytyjski profesor historii Martyn Rady, podjął się próby utworzenia opracowania niebędącego gruntowną analizą dziejów dynastii Habsburgów, ale omówieniem kluczowych momentów jej funkcjonowania. Otrzymujemy tu więc przekrojowy opis niejako punktów zwrotnych, kluczowych wydarzeń w domu Habsburgów, które stanowią świetne wprowadzenie do sięgnięcia po bardziej szczegółowe analizy i rozprawy historyczne. Nie jest to porywająca narracja w stylu Simona Sebaga Montefiore, ale sposób opowieści o Habsburgach pióra Martyna Rady’ego okazuje się czytelny, przejrzysty i nieskomplikowany nawet dla osób, które na co dzień szczególnie nie interesują się historią, w tym przede wszystkim jej kontekstami, a chciałyby nadrobić zaległości i wprowadzić się w ten konkretny fragment historii.

Chronologiczny zakres omawianych wydarzeń sprawia, że kilka pierwszych rozdziałów – mniej więcej do czasów przełomu XVII i XVIII wieku – może wydać się zatopiony w mrokach historii nieodpornej na niedomówienia. Martyn Rady późnośredniowieczny okres Habsburgów i dwa kolejne stulecia, pierwsze w nowożytności, opisał w sposób bardzo podręcznikowy. W sensie literackim i historycznym po odrobieniu tego, co konieczne, dzieje tej dynastii zaczynają nabierać temperatury. Opisy rządów Leopolda VI, Marii Teresy, czy Franciszka Józefa to nie tylko sucha historyczna faktografia, to także dużo pasji i często niespodziewanych ocen, na jakie pozwolił sobie autor w książce „Habsburgowie”. Pojawiają się tu także wytrawni politycy na dworze Habsburgów, tacy jak choćby Klemens von Metternich. Przecież nielubiany, ale:

„Mimo to osiągnięcia Metternicha widać wyraźnie na mapie Europy. Napoleon całkowicie ją zmienił, a Metternich przywrócił do wcześniejszego stanu, zapewniając Cesarstwu Austriackiemu dominującą pozycję”

Poza tym wszystkim ważne są wcześniej wspominane przeze mnie konteksty. Dzieje Habsburgów przeplatają się z dziejami dużej liczby polityków, władców, narodów, państw i burzliwych wydarzeń. W książce „Habsburgowie” pełno jest ciekawostek, również związanych z dziejami Polski, jak choćby opis opromienionej chwałą tzw. odsieczy wiedeńskiej:

„Duma nie pozwalała Janowi III podporządkować się czyimkolwiek rozkazom, więc to pod jego dowództwem 12 września 1683 roku sojusznicy rozbili armię osmańską […] na czele 18 tysięcy jeźdźców mknęła polska husaria, z przytwierdzonymi do pancerzy skrzydłami z piór orlich i strusich, które szumiały na wietrze”

Znakomicie, że jest coraz więcej zachodnich historyków, którzy dostrzegają polską rolę w dziejach Europy i świata!

Równie dobrze, że takie książki jak „Habsburgowie” trafiają na rynek czytelniczy, bo pozwalają w przystępny sposób poznać historię jednej z najpotężniejszych dynastii w dziejach Europy i świata. Wszakże mało obiecujące początki zamku Habsburg dały początki władcom, którzy nie tylko słynęli z podbojów terytorialnych, ale i gruntownych reform, które nadały bieg przeobrażeniom w różnych dziejowych momentach świata, przeobrażeniom politycznym, ale i społecznym. Część historyków uważa, że Habsburgowie umarli wraz z arcyksięciem Franciszkiem Ferdynandem w Sarajewie w 1914 roku, część, że miało to miejsce na łożu śmierci cesarza Franciszka Józefa I, a jeszcze inni, że dopiero, gdy korony pozbawiono Karola I w 1918 roku. Czytelnicy rozsądzą gdzie jest prawda, a dzieło „Habsburgowie” z pewnością im to ułatwi. Świetna książka.

Kontakt z recenzentem: konrad.morawski@wp.pl

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać