Poradniki

Biblia CBD: Jak stosować konopie, aby wzmocnić organizm i żyć dłużej – Dr Dani Gordon

Biblia CBD: Jak stosować konopie, aby wzmocnić organizm i żyć dłużej - Dr Dani Gordon

Biblia CBD: Jak stosować konopie, aby wzmocnić organizm i żyć dłużej
Dr Dani Gordon

Dr Dani Gordon to kanadyjska lekarka, która posiada dyplom z medycyny integracyjnej. Nauka ta łączy w sobie elementy medycyny konwencjonalnej oraz alternatywnej. Gordon jest współzałożycielką i wiceprzewodniczącą UK Medical Cannabis Clinicians Society – stowarzyszenia zajmującego się edukacją oraz dostarczaniem bezpiecznych i legalnych środków na bazie konopi indyjskich. W swojej książce „Biblia CBD. Jak stosować konopie, aby wzmocnić odporność i żyć dłużej” analizuje dotychczas zebrane badania naukowe odnośnie stosowania THC i CBD w leczeniu wielu chorób.

„Cannabis sativa jest jedną z najdłużej uprawianych roślin w historii ludzkości. Zgromadzone dowody wskazują, że nasi przodkowie prawdopodobnie korzystali z niej już 12 tysięcy lat temu! Przez tysiące lat używano jej w celach medycznych, duchowych i społecznych, a jej włókna służyły do produkcji odzieży i sznurów. Ludzie jedli jej nasiona jako pożywny pokarm na długo przed tym, zanim łuskane ziarenka pojawiły się na półkach w sklepach ze zdrową żywnością.”

Sięgnęłam po tę książkę z czystej ciekawości. Nie jestem ekspertem w dziedzinie ziołolecznictwa, a temat szeroko pojętej medycznej marihuany jest moim zdaniem dość sporny. Zauważyłam, że większość ludzi jest albo całkowicie za jej stosowaniem, albo zdecydowanie przeciwko. Mniej jest głosów gdzieś pośrodku tego sporu. Zdanie przeciwników znam doskonale, ponieważ głównie taki odzew słyszy się w mediach. Chciałam zatem poznać opinię kogoś, kogo można uznać za eksperta w prowadzeniu terapii przy pomocy medycznych konopi.

Pierwsze, co rzuca się w oczy to to, że książka jest, kolokwialnie mówiąc, gruba. Na końcu znajdziemy kilkadziesiąt stron przypisów, z których większość to odnośniki do badań naukowych. Jest ich tak dużo, że ciężko by było w krótkim czasie je zweryfikować, dlatego nawet nie próbowałam się za to zabrać. Autorka w pierwszej części wyjaśnia dość szczegółowo czym są konopie, jakie substancje zawierają produkty z nich wytworzone, jakie mają formy, a także efekty stosowania i ewentualne skutki uboczne. Jest to naprawdę spora dawka informacji. Nie ma tutaj namawiania do brania nielegalnych narkotyków. Podkreśla wręcz, że w przypadku waporyzacji należy się upewnić, że produkt został przebadany pod kątem pleśni, biotoksyn i zanieczyszczeń, ponieważ stosowanie nieprzebadanych konopi może być szkodliwe dla zdrowia.

„Zanim spróbujecie jakichkolwiek medycznych produktów z konopi, radzę wam porozmawiać o tym z waszym lekarzem albo innym profesjonalistą w dziedzinie opieki medycznej i wraz z nim ustalić, co będzie dla was odpowiednie. Jest szczególnie ważne, abyście wzięli pod uwagę wskazówki i porady na temat CBD ze strony wielu organów nadzorujących, ponieważ moja książka może być co najwyżej narzędziem edukacyjnym i nie zastąpi konsultacji z lekarzem.”

W części drugiej można przeczytać, jak stosować konopie w przypadku konkretnych problemów zdrowotnych. Ponadto są tu historie pacjentów dr Gordon. W podrozdziale poświęconemu depresji można przeczytać, że produkty konopne nie leczą tej choroby, ale mogą pomóc łagodzić objawy. Autorka nie traktuje ich więc jako panaceum na wszystkie dolegliwości. Zaskoczyło mnie to, ponieważ patrząc na okładkę, byłam przekonana, że mam przed sobą publikację napisaną przez zwolenniczkę stosowania medycznej marihuany, która będzie starała się na siłę udowodnić, że konopie to samo dobro.

„Ważne jest, abyśmy nie lekceważyli faktu, że używanie konopi może zwiększać ryzyko wystąpienia psychoz u osób z predyspozycjami genetycznymi, ponieważ dotychczasowe badania pokazują, że tego rodzaju ryzyko istnieje, choć jest stosunkowo niewielkie.”

Autorka niejednokrotnie podkreśla, żeby nie stosować konopi na własną rękę, a przed ich użyciem zaleca konsultację ze specjalistą, który będzie w stanie dobrać odpowiednią do stanu zdrowia pacjenta terapię. Odniosłam wrażenie, że opisane przez nią historie mają przekonać czytelnika do skuteczności takich terapii, ale jednocześnie nie dostrzegłam w nich próby udowodnienia czegoś na siłę. Książka napisana jest stosunkowo łatwym do zrozumienia językiem. Myślę, że nawet osoby o sceptycznym podejściu do tematu, będą w stanie ją przeczytać. Być może nie zmienią swojego zdania o stosowaniu konopi, ale spojrzą na to z innego punktu widzenia.

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać