Z dużym dystansem sięgnęłam po książkę „Bajki Ezopa wierszem” Mirosława Krzyszewskiego. Chyba wszyscy znamy historię wyścigu zająca z żółwiem, czy kruka, którego przechytrzył lis. Czym nowym mogła zaskoczyć kolejna interpretacja klasyki?
Bajki dawniej spisane by ujawniać ludzkie słabości i mądrości, dziś często czytane są dzieciom. W kolejnych epokach wracano do starożytnej twórczości, bo przecież ludzkie przywary mimo upływu lat, niejednokrotnie pozostają niezmienne. Każda epoka ma swój język, który współczesnym dzieciom może sprawiać trudności w zrozumieniu. Tworzone przez Ezopa bajki spisane zostały po jego śmierci w formie prozy.
Inspirując się bajkami Ezopa Mirosław Krzyszewski spisał wierszem historie wielu zwierząt. Dzięki temu stały się one bardziej przystępne dla najmłodszych czytelników. Przekazywanie prawd życiowych na przykładzie zwierząt to dobry sposób na poruszanie trudnych tematów związanych z relacjami społecznymi czy kształtowaniem charakteru. W książce zawarto 15 bajek, które poruszają najbardziej powszechne problemy człowieka w każdym wieku. Konsekwencje płynące z przechwalania czy próżności, do czego może prowadzić duma i niechęć do pomocy innym to część z nich. O tym, że gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci korzysta, a łakomstwo i lekkomyślność nie przynoszą pozytywnych skutków, również można przeczytać w tych krótkich historiach. Wierszyki zachęcają do tego, by porozmawiać o tym, jak inaczej można było zaradzić katastrofom, które spotkały zwierzęta, które nie były rozważne.
Tak się spotkali lew z dużym dzikiem,
Lew zawiadomił donośnym rykiem,
Że on król dżungli i ma pierwszeństwo
Z racji władania i przez starszeństwo,
Lecz nie posłuchał dzik dobrej rady,
I zaczął śmiało dążyć do zwady. (s. 19)
Rytmiczne wierszyki czyta się szybko i mogą stanowić pretekst do spędzenia czasu z dzieckiem przed snem. Estetyczne wydanie i rysunki, które nie są przesycone wieloma kolorami sprawiają, że książka przypadnie do gustu czytelnikom w każdym wieku.
Ale czy bajka to tylko rozrywka dla dzieci? Klasycy gatunku pisali je dla dorosłych i o dorosłych. Obnażane zachowania znanych osób, wywoływały plotki na salonach, ale przecież nikt nie mógł nikogo oskarżyć o pomówienia wprost. Dziś daleko nam do tego, tak przynajmniej się wydaje, warto zatem odświeżyć to jak dawniej pisano i w zawoalowany sposób można było komuś dać pstryczka w nos.
„Bajki Ezopa wierszem” okazały się dla mnie doskonałym sposobem na odświeżenie pochodzenia wielu powiedzeń, które weszły do naszego słownika jak choćby to mówiące, że gdzie wytrwała praca się opłaca, czy że czasem lepiej jest po prostu ustąpić niż iść w zaparte w swoich twierdzeniach. Mimo tego, że te bajki Ezopa, które znałam, są ponownie zawarte zostały w książce Mirosława Krzyszewskiego, całość czytało się z duża przyjemnością. Pierwotne obawy zostały rozwiane i pozostała tylko chęć na więcej „Bajek Ezopa wierszem”. Czytanie tej książki utwierdziło mnie w przekonaniu, że czasem nie trzeba specjalnie udziwniać bajek, po to by podobały się dzieciom. Odwołanie do tego co jest im znane i bliskie, zawsze jest dobrą bazą do dalszych działań.
Informacje o książce:
Tytuł: Bajki Ezopa wierszem
Tytuł oryginału: Bajki Ezopa wierszem
Autor: Mirosław Krzyszewski
ISBN: 978837942735
Wydawca: Novae Res
Rok: 2015