W związku z pewnymi refleksjami wokół tematu zdrowego żywienia z chęcią zabrałam się za książkę Anny Kłosińskiej. Kiedy zobaczyłam okładkę, kolorową, wypełnioną warzywami i owocami, założyłam że znajdę w niej szereg lekkostrawnych, pożywnych, a może nawet i mało skomplikowanych w przygotowaniu (wówczas myśląc: oby tak!) potraw. I zasadniczo, oczekiwania te zostały spełnione – ponad 50 stron tej niedużej książeczki (w sumie 136 stron) zajmują przepisy. Na każdej z nich mieści się 2-4 propozycje dań. Wszystkie one są wegetariańskie.
Ta część książki zasadniczo podzielona jest na „Przepisy śniadaniowe” oraz „Inne przepisy”. Pierwsza z nich składa się z podrozdziałów: „Posiłek na rozpoczęcie dnia”, „Posiłek dla alergików i pasty do chleba” oraz „Napoje mleczne’. Szczególnie zainteresowały mnie pasty! 14 różnych bardzo apetycznych przepisów z maksymalnie prostą instrukcją. Najpierw wymienione składniki, dalej kilku zdaniowy opis przygotowania… ślinka cieknie, ale trochę szkoda, że zabrakło zdjęć tych smakowitości. Część „Inne przepisy” to: „Zupy”, „Dania z warzyw i zbóż na obiad i kolację”, „Desery, ciasta i ciasteczka”, zostały tam zebrane przepisy od kotletów z cieciorki, poprzez budyń z białego ryżu, do torciku z kaszy jaglanej czy musu daktylowego. Nie są to przepisy banalne acz zachęcające przez wzgląd na ciekawe kombinacje smakowe. Również w większości proponowane recepty są proste, do realizacji większości z nich potrzebujemy od 4 do 12 składników. Jednak dla mnie, jako dla osoby przeciętnie obeznanej w sztuce kulinarnej nazwy niektórych składników brzmią zupełnie obco, czy ktoś z Was słyszał np. o paście miso? Większość składników to jednak te bardziej popularne i bez problemu dostępne. Zdaje się, że autorka lubuje się m.in. w ostatnio popularnej kaszy jaglanej. Z tego żywieniowego dobrodziejstwa przy wspomożeniu niewielkiej książki możemy stworzyć m.in. chleb, pastę, napój mleczny czy też zapiekankę.
Ale książka Kłosińskiej nie jest typową książką kucharską, to raczej poradnik, którego zbiór przepisów jest uzupełnieniem. Ponad połowę książki zajmują rozdziały: „Najważniejszy dobry początek” – część dla mam i niemowlaków. Ostatnim z 6 podrozdziałów jest „Pomocnik: jak żywić niemowlę do roku” – krótko o tym, czym karmić dziecko do 6 miesiąca i później, kiedy ma 7-9 miesięcy, 10, 11 i 12. Zajmuje on tylko niecałą stronę, ale jest dość konkretny. Drugi rozdział „Zdrowiej niż dotychczas” zawiera z kolei 10 podrozdziałów, m.in. na temat najlepszych napojów dla dzieci, problemów z alergią żywieniową, tłuszczów itd. Trzecia i czwarta część to kolejno „Zboża i kasze – zdrowie na talerzu” oraz „Warzywa górą”. Dalej mamy: „Dlaczego jabłko jest lepsze niż banan?”. Na to pytanie nie uzyskujemy jednoznacznej odpowiedzi, jest to zdaje się pretekst do promocji bardziej dostępnych, nie tak bardzo popularnych a szczególnie bogatych w witaminy rodzimych owoców, jak porzeczka czy jabłka. W rozdziale pt. „Sole mineralne” znajdziemy podpowiedź, w których składnikach jest najwięcej fosforu, w których wapnia, magnezu i innych ważnych minerałów. Następne rozdziały są nastawione na pomoc w zmianie złych nawyków żywieniowych: „Czego należy unikać w diecie?”, „Zmianę nawyków czas zacząć”, „Dobre pomysły na codzienne i niecodzienne posiłki”.
Podsumowując: ciekawa i przystępna kompozycja, posługując się tą książeczką od praktycznych porad można gładko przejść do wcielania ich w życie. Gdyby w środku, nie tylko na okładce było choć nieco bardziej kolorowo, być może byłaby również atrakcyjna dla dzieci – rozdziały poprzedzają zabawne, choć szare grafiki warzyw. No i wszystko w tej książce brzmi zdrowo… i pewnie służy nie tylko najmłodszym.
Informacje o książce:
Tytuł: Zdrowa Kuchnia dla dzieci. Jak ustrzec dzieci przed skutkiem niewłaściwego odżywiania.
Tytuł oryginału: Zdrowa Kuchnia dla dzieci. Jak ustrzec dzieci przed skutkiem niewłaściwego odżywiania.
Autor: Anna Kłosińska
ISBN: 9788378291862
Wydawca: Vocatio
Rok: 2015