Literatura piękna

Wichrowe wzgórza – Emily Brontë

Wichrowe Wzgórza - Emily Brontë

Wichrowe Wzgórza
Emily Brontë

„Oboje dążyli do wspólnego celu, bo on kochał i pragnął ją wielbić – a ona kochała i pragnęła być uwielbiana.”

Od dawna uwielbiam czytać literaturę piękną, taką, która porusza pomimo upływu lat, dzięki której czytelnik może dostrzec niebanalność i kunszt pisarski autora. Z jakiegoś powodu przez bardzo długi czas nie mogłam przemóc się do przeczytania „Wichrowych wzgórz”. Może dlatego, że książka wydawała mi się zbyt ambitna, a może dlatego, że bałam się, że będzie nudna. Jak bardzo się myliłam, zdałam sobie sprawę dopiero po przeczytaniu jej w niecałe dwa dni. Pochłonęła mnie całkowicie. I takim o to sposobem uplasowała się na podium wśród książek przeze mnie przeczytanych. Dzieło Brontë trudno jednoznacznie określić jednym gatunkiem. Z pewnością jest to powieść społeczna, dramat. Ma w sobie także elementy horroru. Jednak przede wszystkim „Wichrowe wzgórza” są nazwane historią miłosną wszech czasów.

Emily Brontë zaczęła pisać swoją powieść prawdopodobnie w 1845 roku, a wydana została dwa lata później. To jedyna książka, która wyszła spod pióra Emily. Wydana pod męskim pseudonimem Ellis Bell. I jak się można spodziewać, w tamtych czasach, nie zebrała dobrych recenzji. Powieść została doceniona dużo później. Mimo to pisarka wraz ze swoimi siostrami zdecydowanie wpłynęły na literaturę, nie tylko angielską, ale także światową.

Autorka urodziła się w 1818 roku i mieszkała w hrabstwie Yorkshite, w Haworth. Miało to ogromny wpływ na krajobraz przedstawiony w książce. Tajemnicze, przepiękne wrzosowiska zostały przeniesione z prawdziwego życia Emily na papier, jako tło Wichrowych wzgórz. To one stanowią najważniejszy element powieści. Wszystkie wydarzenia dzieją się w obrębie nich, zespalają je, tworząc niesamowitą, budzącą niepokój aurę – poczucie tajemnicy i grozy wisi nad czytelnikiem od pierwszych stron książki, aż do samego końca. Dodatkowo, bardzo istotnym elementem jest także mistycyzm, który towarzyszy bohaterom. On wraz z krajobrazem tworzy przepiękną atmosferę grozy.

‚‚Wichrowe wzgórzaˮ były recenzowane i analizowane już wielokrotnie. Nic w tym dziwnego, skoro książka ma już przeszło 170 lat. Jednak powieść owiana jest taką tajemnicą, że każdy, kto podejmuje się analizy znajduje w niej coś nowego. Pomimo tylu lat od wydania.

Powieść osadzona jest w Yorshire. Akcja rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX wieku i ukazuje dwa przeciwstawne miejsca – Wichrowe Wzgórza czyli posiadłość rodziny Earnshaw oraz Drozdowe Gniazdo, które należy do bogatej rodziny Lintonów. Książka ma typowo narracyjny charakter – opowieść snuta jest przez gosposię. Historia zaczyna się, gdy Pan Lockwood wynajmuje Drozdowe Gniazdo od głównego bohatera – Heathcliffa. Po nieprzyjemnym spotkaniu z właścicielem jest zmuszony pozostać w domu przez chorobę, która go dopada. Gospodyni Ellen Dean, na prośbę najemcy, rozpoczyna opowieść o życiu Heathcliffa oraz rodziny Earnshawów i Lintonów. Główny bohater zostaje przestawiony jako znajda cygańska, którą pan Earnshaw przywozi z Liverpoolu do domu. Katarzyna (córka) traktuje go jak brata, co przeradza się z czasem w ogromne uczucie. Hindley nie przepada za nowym domownikiem, a gdy umiera jego ojciec, zmienia się to w gorącą nienawiść. Początek powieści opowiada przede wszystkim o dorastaniu Heathcliffa oraz o jego oddaniu przyrodniej siostrze. Jednak dorosła Katarzyna postanawia wyjść za mąż za swojego sąsiada z Drozdowego Gniazda, zamożnego Edgara Lintona. I w tym momencie zaczyna się najważniejsza część książki, ponieważ jesteśmy świadkami ogromnej przemiany głównego bohatera. Jego miłość do Katarzyny zamienia się w nienawiść do całego świata. Trudno jest określić czy czytelnik bardziej współczuje Heathliffowi czy bardziej go nienawidzi. Książka co chwilę podsuwa niebanalne wydarzenia, które każdego z bohaterów stawiają w innym świetle. Żaden bohater nie jest jednowymiarowy, postacie są bardzo złożone, które kierowane są największymi uczuciami – miłością, namiętnością, pożądaniem i nienawiścią. Nie tylko do innych ale także do samych siebie. Bo tak jak Heathcliff kochał Kate, tak samo nienawidził siebie. Główny bohater by odegrać się na Lintonie za ślub z jego ukochaną, rozkochuje w sobie jego młodszą siostrę Izabellę. Robi to tylko po to by ogromnym cierpieniem doprowadzić ją do śmierci.

„Nie mam litości! Nie mam litości! Im bardziej robaki się wiją, tym większą mam ochotę je wybebeszyć! To jest jak wyrzynanie się zębów moralnych, zgrzytam nimi z tym większą siłą, im bardziej wzrasta ból.”

Ten cytat idealnie oddaje nastawienie Heathcliffa do całego świata. Jednak jakaś jego część nadal czuje miłość do Katarzyny. Bohater zdaje się być prawdziwy tylko przy niej. Jest najbardziej złożoną postacią w całej książce. Tak przepełnionego miłością i nienawiścią bohatera nie „spotkałam” dotychczas w żadnej innej książce. Całą jego miłość dostrzegamy tak naprawdę dopiero, gdy Katarzyna zaczyna bardzo mocno chorować.

„Widzę teraz, jak byłaś okrutna, okrutna i fałszywa. Dlaczego mną wzgardziłaś? Dlaczego zdradziłaś własne serce, Cathy? Nie mam dla siebie ani słowa pociechy. Zasłużyłaś na to wszystko. Zabiłaś samą siebie. Tak, możesz mnie całować i płakać, możesz wydrzeć ze mnie pocałunki i łzy, spalą cię one, przeklną. Kochałaś mnie, jakie prawo miałaś zatem, by mnie opuścić? Jakie prawo, odpowiedz mi, dla przelotnej, nędznej słabości, którą poczułaś do Lintona? Bo ani nędzą, ani poniżenie, ani śmierć, ani nic co Bóg albo Szatan mógłby zesłać, nie rozdzieliłoby nas, a ty – z własnej woli – zrobiłaś to. Ja nie złamałem ci serca, to ty je sobie złamałaś, a czyniąc to, złamałaś i moje. Tym gorzej dla mnie, że jestem silny. Czy ja chcę żyć? A cóż to będzie za życie, kiedy ty, o Boże! Czy ty chciałabyś żyć z własną duszą w grobie? „

Dalsza część książki przedstawia perypetie kolejnego pokolenia. W ich życie także miesza się Heathliff i stara się doprowadzić do ślubu córki Lintona oraz swojego syna, aby zdobyć Drozdowe Gniazdo. Powieść nabiera jeszcze szybszego tempa. Nic więc dziwnego, że czyta się tę książkę tak szybko. Czytelnik od razu chce wiedzieć co będzie na kolejnych stronach. Te zawirowania, które są pomiędzy bohaterami, na każdym etapie książki, zadziwiają.

Powieść przede wszystkim przedstawia bardzo skomplikowane życie bohaterów. Ich stosunek do wielu spraw, podejście do miłości czy rodziny. Pokazuje silne ludzkie namiętności. Powiedzieć że „Wichrowe Wzgórza” są tylko romansem, to jakby nie powiedzieć nic. Takie arcydzieło na miarę światowej literatury jest bardziej złożone. Wszystkie elementy książki musiały zostać bardzo dobrze przemyślane. Tyle gatunków literackich w jednym dziele musi być, w moim odczuciu, bardzo skomplikowane do napisania. A mimo to Emili Brontë się to udało, i to z jakim rozmachem! Uważam, że jest to pozycja przede wszystkim dla miłośników klasyki, którzy nie boją się wyzwań i lubią się także wzruszać. Bo mimo że książka jest bardzo okrutna (na co przyszły czytelnik też musi być przygotowany) jest pełna namiętności i współczucia. To uczucie, które zostało tam opisane jest tak pięknie wybielone wobec głównego bohatera, że ma się wrażenie, że to dwie kompletnie inne osoby. Gdyby każdy potrafił tak pisać o miłości i pożądaniu, to z pewnością zaczęłabym czytać romanse…

„Kocham ciebie, choć mnie zabijasz, lecz czy mogę wybaczyć ci to, że zabijasz siebie?”

Wichrowe Wzgórza” mają swoich zwolenników, którzy tak jak ja, rozpłynęli się podczas czytania. Są też tacy, którym ta książka nie przypadła do gustu. Tę grupę też rozumiem, ponieważ to zdecydowanie nie jest książka dla każdego. Jest na tyle specyficzna i wywołuje tak mieszane emocje podczas czytania, że nic w tym dziwnego. Czytelnik z pewnością nie będzie czuł się bezpiecznie czytając tę książkę. Ma tyle zwrotów akcji i tak złożonych bohaterów, że przez cały czas zagłębiania się w tę historię, czytelnik nie będzie wiedział co go czeka na kolejnej stronie. Dodatkowo prawie każdy bohater został wykreowany tak, by być negatywną, zepsutą postacią, którą trudno polubić.

Od przeczytania przeze mnie tej książki minął miesiąc, może dwa, a ja nadal nie mogę przestać myśleć o bohaterach. Zmotywowanie się do przeczytania tej pozycji było bardzo dobrą decyzją. Uważam, że ,„Wichrowe Wzgórza”, jak najbardziej zasługują na miano arcydzieła światowej literatury. Z czystym sercem polecam!

Informacje o książce:
Tytuł: Wichrowe Wzgórza
Tytuł oryginału: Wuthering Heights
Autor: Emily Brontë
ISBN: 9788377794340
Wydawca: MG
Rok: 1847

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać