Literatura obyczajowa

Rękopis z ogrodu – Rafał Ziętek

Rękopis z ogrodu - Rafał Ziętek

Rękopis z ogrodu
Rafał Ziętek

Nie mam pojęcia, od czego powinnam zacząć. W głowie mam tyle myśli, ale żadna nie układa się w jedno spójne zdanie. Chyba po prostu wystarczy, jak powiem, że jest to jedna z najpiękniejszych książek, jakie miałam okazję przeczytać. Zachwyciła i poruszyła najgłębsze zakamarki mojej duszy. Miałam wrażenie, jakby ktoś zawiązał mi opaskę na oczach i prowadził mnie słowem po znajomych miejscach. Jednak ja nie potrafiłam ich rozpoznać, przez co odkrywałam je na nowo. Podczas czytania, czułam oddech sztuki na karku. Autor opowiadań Rafał Ziętek, poza tą książką ma na swoim koncie jeszcze dwie inne pozycje, o których nic nie wiem, ale myślę, że niedługo się dowiem, bo po tej lekturze czuję wyraźny brak jego dywagacji.

Rękopis z ogrodu” jest zbiorem czterech opowiadań. Na pierwszy rzut oka różnią się one między sobą i nie widać między nimi większego połączenia. Tymczasem jest to złudne, ponieważ w tych czterech odmiennych historiach poznajemy ludzi, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Próbują odnaleźć też drogę do własnego ja, chcą żyć w zgodzie z samym sobą, co w dzisiejszym świecie nie jest rzeczą najłatwiejszą. Opowiadania te pozwalają zatracić się w tym niezwykłym, wytworzonym przez autora świecie i spojrzeć w głąb siebie oraz przyjrzeć się własnej duszy. Każde spośród tych czterech opowiadań skrywa zupełnie inną historię, a łączą je analogie.

Pierwsza opowieść jest o mężczyźnie, który zmienia kobiety jak rękawiczki. Wykorzystuje je i wraca do nich tylko wtedy kiedy są mu potrzebne. Problem pojawia się, gdy zostaje on odrzucony przez kobietę, w której zakochuję się naprawdę. Nie potrafi o niej zapomnieć, nie wyobraża sobie życia bez niej. Ucieka do jednej z kochanek i szuka w jej ramionach pocieszenia, ale nie będę zdradzać czy mu się to uda. Natomiast cała historia kręci się wokół poszukiwania szczęścia tam, gdzie go nie ma i uzmysławia czytelnikowi, jak często to, czego pragniemy i potrzebujemy, jest na wyciągnięcie ręki.

Druga historia opowiada o sielance związanej z dzieciństwem na wsi. Tutaj można zatracić się w spokoju oraz ciszy, która ogarnia nasz umysł w trakcie czytania. W tym fragmencie książki, słowa takie jak zegar, czas, pośpiech gubią sens i nie mają żadnej definicji. Za to smutek nabiera nowego znaczenia, bo „to przyprawa pozwalająca smakować nam to, czym żywią się nasze serca… Smutek jest zapowiedzią rzeczy pięknych, bo przecież na dnie czeka pocieszenie”. I ten cytat to kwintesencja całej historii. Pełnym szczęściem jest bycie tutaj i trwanie w tym.

Trzecie opowiadanie jest moim ulubionym. Z pewnością będę do niego wracać, bo zakochałam się w nim od pierwszych słów. Wydaje się w całości abstrakcyjne, odklejone od rzeczywistości. Jednak w rzeczy samej jest z nią spójne i odzwierciedla ją w każdym calu. Główną postacią jest tutaj chłopak, który mieszka w niewielkim mieście i z pozoru uchodzi za miejscowego głupka. Prawda jest inna, bo wraz ze swoją rodziną mają magiczne zdolności, które wykorzystują tylko wtedy gdy im lub komuś niewinnemu dzieje się krzywda. Cała rodzina wiedzie proste i ubogie życie, a przecież dzięki swoim nadprzyrodzonym mocom mogliby rządzić światem. Dzięki tej historii odkryjemy, czym jest szczęście w swojej prostej formie oraz czego należy się wystrzegać w życiu. W tej całej zadumie nad tym, co w życiu ważne świetnym przerywnikiem jest babcia, która, choć już trzy razy spalona na stosie i przechowywana w trumnie w piwnicy, rzuca ciętymi ripostami, więc duża dawka śmiechu gwarantowana.

Czwartej części nie zdradzę, niech będzie tajemnicą. Tak jak na samym początku powiedziałam, ta książka, a w szczególności trzecie opowiadanie, zachwyciły mnie i pozostawiły w sercu niedosyt. Widać czułość podczas pisania, jaką autor darzył każdą z tych historii. Nic nie jest tutaj przypadkowe. Jednak lektura nie spodoba się wszystkim. Osoby mocno stąpające po ziemi oraz te, które nie odnajdują przyjemności w rozmyślaniu i melancholii, mogą odczuć bezsensowność tych opowiadań. Chociaż „jeżeli odrzucimy to, co niemożliwe, to najbardziej nieprawdopodobne będzie rozwiązaniem”, więc może jednak nic straconego, może nawet największy realista oderwie się na chwilę od ziemi podczas czytania.

Informacje o książce:
Tytuł: Rękopis z ogrodu
Tytuł oryginału: Rękopis z ogrodu
Autor: Rafał Ziętek
ISBN: 9788382192308
Wydawca: Novae Res
Rok: 2021

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać