Literatura piękna

Rebeka – Daphne du Maurier

Rebeka - Daphne du Maurier

Rebeka
Daphne du Maurier

Z ogromną dozą pokory i nieśmiałości podejmuję się napisania recenzji powieści „Rebeka” autorstwa Daphne du Maurier. Jeśli mam być szczera, to, pomimo że nie ocenia się książki po okładce, do zakupu tej książki skłoniła mnie właśnie przepiękna okładka. Natknęłam się bowiem na wydanie z tzw. serii butikowej wydawnictwa Albatros i z miejsca zapragnęłam tę książkę mieć. A ponieważ treść wydawała się równie obiecująca, co okładka, z której powieść polecają takie nazwiska jak Stephen King, czy Alfred Hitchcock, od razu zasiadłam do czytania. I przepadłam. Na kilka dni – bo tyle zajęło mi przeczytanie tej powieści.

Rebeka” to najsłynniejsza powieść autorki, zaliczana obecnie do kanonu literatury światowej. Nie bez powodu. Autorka, sama żyjąca i tworząca w XX wieku, w magiczny sposób przenosi nas do Anglii w czasie lat przedwojennych. Po mistrzowsku opisuje losy młodziutkiej bohaterki, której imienia nawet nie znamy, gdyż powieść napisana jest z jej punktu widzenia, w pierwszej osobie. Spotykamy ją w Monte Carlo, gdzie przebywa u boku bogatej amerykanki, pani van Hopper jako jej dziewczyna do towarzystwa. W tych okolicznościach poznaje starszego od siebie o około dwadzieścia lat wpływowego i słynnego wśród arystokracji wdowca, Maxima de Wintera. Dzięki chorobie swej chlebodawczyni, dziewczyna ma więcej czasu dla siebie i poznaje bliżej wyraźnie zainteresowanego nią mężczyznę. Po serii wycieczek i spędzonego ze sobą krótkiego czasu, postanawia poślubić pana de Wintera i wyjechać z nim do słynnej posiadłości, Manderley. Tam jednak niestety, szczęście młodej, zakochanej mężatki zakłóca pamięć o zmarłej pierwszej żonie de Wintera. Służba nie pozwala zapomnieć młodej pani de Winter o jej poprzedniczce. Bohaterka musi szybko dojrzeć i zmierzyć się z demonami przeszłości w posiadłości Manderley, dramatycznymi tajemnicami oraz rozterkami młodego serca, które zaczyna wątpić w miłość męża, podejrzewając go o wciąż niewygaśnięte uczucia do pierwszej żony. Dziewczyna dostrzega swoją niedojrzałość, różnice między nią a mężem wynikające z jej niskiego statusu społecznego i wspomina słowa pani van Hopper przepowiadającej jej, że na pewno kiedyś pożałuje swej decyzji o zamążpójściu.

Na kartach powieści możemy obserwować proces przemiany młodej pani de Winter – z młodziutkiej, naiwnej dziewczyny w dojrzałą, pewną swoich atutów kobietę; z dziewczyny do towarzystwa dla bogatej damy w elegancką i pewną siebie panią wielkiego domu.

Narracyjnie powieść jest znakomita. Czyta się ją jednym tchem – porywają zarówno malownicze opisy przyrody, czy domu, po mistrzowsku zbudowane charakterologicznie postacie, jak i fabuła pełna zwrotów akcji, zaskoczeń. Jest to po prostu przepiękna literatura klasyczna, która powinna stać się lekturą obowiązkową dla wszystkich miłośników książek, zwłaszcza tych, których tłem są romantyczne, czasem tragiczne losy bohaterów. Jest to wspaniałe, ponadczasowe dzieło, które czyta się z ogromną przyjemnością, a na wspomnienie, którego w sercu czuje się przyjemne ciepło.

W ogóle nie dziwi zatem fakt, że książka stała się inspiracją dla twórców filmowych. Pierwszej adaptacji podjął się już dwa lata po debiucie powieści, a więc w roku 1940 sam Alfred Hitchcock. Za ekranizację tę został nagrodzony Oscarem. W tym samym roku „Rebeka” zagościła również na deskach teatrów jako sztuka, której adaptację wykonała sama autorka. Osobiście, nie oglądałam dotąd żadnej z ekranizacji „Rebeki”. I bardzo jestem wdzięczna za to losowi, gdyż mogłam przejść przez powieść z czystymi kartami własnej wyobraźni, niezapisanymi żadnymi kadrami, skojarzeniami, czy scenami z filmów. Teraz jednak, po film Hitchcocka zamierzam sięgnąć jak najprędzej, aby skonfrontować jego wizję z własną. Ciekawa jestem również najnowszej adaptacji powieści, w reżyserii Bena Wheatleya, która miała swą premierę na jednej z platform telewizyjnych w październiku 2020 r.

Może to zabrzmi górnolotnie, ale nie czuję się godna oceniać tak wspaniałej literatury. Nie mam ku temu ani odpowiedniego wykształcenia, ani wiedzy. Jestem po prostu zwykłym czytelnikiem, jak miliony innych na świecie. Wiem jednak na pewno, że od dawna nie czytałam tak dobrze skonstruowanej i napisanej powieści, choć nie chciałabym w tym miejscu umniejszać współczesnym pisarzom, których kunszt też niejednokrotnie doceniam. Wszystkim czytającym tę recenzję bardzo bym chciała przekazać jedno: naprawdę warto sięgać nie tylko po znakomite powieści współczesne, ale i po klasykę, która potrafi chwycić za serce tak samo, jak i nie bardziej niż najlepsze powieści współczesnych autorów.

Informacje o książce:
Tytuł: Rebeka
Tytuł oryginału: Rebeca
Autor: Daphne du Maurier
ISBN: 9788382153866
Wydawca: Albatros
Rok: 2021

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać