Literatura kobieca

Podróż w stronę czerwieni – Sylwia Zientek

Recenzja książki  Podróż w stronę czerwieni - Sylwia Zientek

Podróż w stronę czerwieni
Sylwia Zientek

Wzięłam do ręki powieść Sylwii Zientek „Podróż w stronę czerwieni”. Zainteresowała mnie okładka Marty Frej – współczesna kobieta w lustrze, zapatrzona w siebie (a może w swoje zmarszczki?), a na drugim planie dziewczyna, ubrana jak pensjonarka, zapisująca coś na pożółkłym arkuszu papieru. Zaczęłam czytać informacje na okładce i skrzydełkach. Najpierw o autorce, która wydała już kilka powieści obyczajowych i historycznych. Jest też pasjonatką życiorysów artystów i blogerką. Na swoim blogu prezentuje właśnie sylwetki poetów. Jest też matką, żoną i kobietą o szerokim spektrum zainteresowań.

Następnie przeczytałam notkę o powieści i z jednej strony – zainteresowałam się, a z drugiej – zdziwiłam. W zamyśle autorki, to ma być współczesna powieść, gdzie bohaterki podążają śladami nieznanej szerzej, młodopolskiej poetki, Marii Komornickiej. Pomysł wydał mi się nieco naciągany. Ale zaczęłam czytać… Na pierwszych stronach w pewnym sensie odnalazłam kilka znanych mi bliskich osób – współczesne kobiety, które borykają się z emocjami, nadmiarem pracy, wypaleniem zawodowym i poszukiwaniem nowych fascynacji. Ciekawie opisywane życie rodzinne, a właściwie namiastka tego życia i dosadny obraz pracy w korporacji przekonały mnie do lektury. Jednak kolejne rozdziały, gdzie autorka miesza aktualne życie, swoje wspomnienia i przemyślenia, wpisy z bloga i obszerne informacje o Marii Komornickiej, nie przekonały mnie. Za dużo stref czasu i miejsca, za dużo wątków, za dużo wszystkiego, a jednocześnie niewiele głębszych treści.

Książka rekomendowana jest jako fascynująca powieść drogi. Od razu mogę powiedzieć, że dla mnie na pewno nie była fascynująca. Trzy przyjaciółki, zainspirowane postacią Marii Komornickiej wyruszają jej śladami po Polsce i Europie, a nawet docierają do Afryki. Zostawiają wszystko – dom, życie rodzinne i uczuciowe i jadą. Dla mnie jest to czysta desperacja! Tym bardziej, że inspiracją i przewodnikiem po tym świecie ma być właśnie Maria Komornicka, której twórczość badacze literatury świadomie pomijają. Jej życie było pełne skandali, zakończone największym jak na owe czasy – zmianą płci. Jednak jej niewielki dorobek literacki oceniany jest jako mierny. Jednak autorka powieści, Sylwia Zientek, ją właśnie wybrała na przewodniczkę podróży głównej bohaterki. Ewa, zwolniona po kilkunastu latach pracy w korpo, próbuje na nowo odnaleźć się w życiu i odnaleźć swoją tożsamość. Jest żoną i matką. Mąż, przeżywający kryzys wielu średniego, ucieka w hobby, wyjazdy i pracę. Dzieci, dające jej dotychczas poczucie ciepła, dorastają. Na twarzy pojawiają się ślady upływu czasu, z którymi kobieta dzielnie walczy. Jednak chyba nie w tym tkwi jej problem. Bratnią duszę odkrywa przypadkiem w Marii Komornickiej. Zaczyna zgłębiać jej życiorys, sięga po nieodkryte wiersze i zastanawia się nad motywami postępowania artystki, Jednak to nie wystarcza. Ostatecznie, Ewa, postanawia szukać śladów poetki w kolejnych miejscach jej życia. W podróż zabiera ze sobą przyjaciółki, Martę i Joannę, które również chcą coś zmienić lub od czegoś uciec. Wyruszają więc w stronę czerwieni, czyli w stronę uczuć, namiętności, czegoś głębokiego i gorącego. Nieoczekiwanie muszą zabrać też w podróż nastoletnią córkę Ewy, Natalię, która przeżywa pierwsza trudną miłość.

Owszem, są opisy miejsc do których dotarły kobiety, są ślady Marii Komornickiej, są wędrówki po Paryżu czy Brugii, ale to wszystko razem jest dla mnie puste. Nie zapałałam sympatią do głównej bohaterki, która początkowo wydawała mi się bliska. Jest dla mnie nijaka, a czasem wręcz żałosna. Jej przyjaciółki również nie są wyrazistymi postaciami, tylko raczej tłem dla poczynań Ewy. Ciągłe rozmowy o facetach, seksie, doznaniach erotycznych i zastanawianie się, czy jest się hetero czy biseksualną czy może lesbijką, były dla mnie chyba aż niesmaczne.

Książkę czytało mi się lekko, ale też niewiele oprócz niesmaku i pesymizmu z niej we mnie pozostało. Choć zapewne miała być optymistyczna! Pewną nadzieję daje otwarte zakończenie, które może sugerować, że wszystko co trudne, może się skończyć i zamknąć dziwny rozdział życia.

Wydaje mi się, że jeśli autorka jest zafascynowana Marią Komornicką, to może powinna poświęcić jej osobną powieść i ubrać w szaty literackie to, co ją w tej postaci zafascynowało. Taką książkę z chęcią przeczytam. W „Podróży w stronę czernieni” wykorzystanie życiorysu jako kanwy powieści nie jest według mnie dobrym pomysłem.
Powieść można przeczytać, ale nie można się w niej rozsmakować.

Informacje o książce:
Tytuł: Podróż w stronę czerwieni
Tytuł oryginału: Podróż w stronę czerwieni
Autor: Sylwia Zientek
ISBN: 9788328703001
Wydawca: Muza
Rok: 2016

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać