Literatura faktu

Nienawiść w czasach internetu – Alina Naruszewicz-Duchlińska

Recenzja ksiażki Nienawiść w czasach internetu - Alina Naruszewicz-Duchlińska

Nienawiść w czasach internetu
Alina Naruszewicz-Duchlińska

Świat stał się „globalną wioską” opartą na natychmiastowym przepływie informacji, polegającej na dostępie do Internetu. Przyniosło to bardzo wiele pozytywnych wyników takich jak: ogólny dostęp do informacji, propagowanie wiedzy i nauki, natychmiastowy kontakt z niemal każdego miejsca na świecie, ale jest też mroczna strona. Technologia zawsze stara się wspomóc nasze codzienne życie, ale wszystko co jest stworzone by służyć dobru, prędzej czy później, zaczyna oddziaływać w zupełnie inny sposób. Internet tak głęboko drenuje nasze życie, że niemożliwością jest uniknięcie sytuacji, w których obraca się przeciwko nam. Książka „Nienawiść w czasach internetu” stara się nam unaocznić, jak bardzo daleko poszliśmy technologicznie w naszym rozwoju, nie zauważając, jakie może to nieść konsekwencje. Staliśmy się społeczeństwem zinformatyzowanym, bardziej polegającym na opiniach zamieszczanych w sieci, aniżeli naszych własnych doświadczeniach. Naturalnymi kolejami rzeczy pojawiły się odchyły od normy, które w tym przypadku przybrały formę kulturowego sposobu komunikacji. Zgubiliśmy, gdzieś po drodze, podstawowe zachowania społeczne, polegające na wzajemnym szacunku i wdzięczności. Internet dał nam szansę na bycie „chamem” bez zbędnego ceremoniału, który zwykle towarzyszy kontaktom pomiędzy ludźmi. Zagłębienie się w ten internetowy język, stworzony całkiem niedawno, mamy szansę zrozumieć co jest czym i skąd się bierze. Autorka „Nienawiść w czasach internetu” Pani Alina Naruszewicz-Duchlińska, stara się dociec podstaw takich zachowań, w czym jest bardzo przekonująca.

Całość książki skupia się na pojęciu nienawiści w Internecie na wielu płaszczyznach, starając się rozłożyć problem na czynniki pierwsze. Autorka, z naukową pasją, stara się przedstawić swoją pracę w sposób jak najbardziej przystępny. Całość Jej pracy zostało podzielona na części, które po kolei mają za zadanie zbudowanie wiarygodnego spojrzenia na zagadnienie nienawiści w Internecie. W pierwszej części jesteśmy zaznajomieni z podstawami działań ludzi propagującymi nienawiść w Internecie. Rzeczowo, krok po kroku, autorka, analizuje co może być i co leży w podwalinach takiego języka wielu ludzi. Przypomina to pracę antropologiczną, która jest ukierunkowana na przyczynach kulturowych, społecznych, a także indywidualnych. Autorka skupia się tutaj na przedstawieniu problemu z perspektywy Polaków, przedstawiając swoje wnioski na przykładzie targających naszym narodem niepokojów. Wszystko jest opisane w tak przekonywający sposób, że trudno nie zgodzić się z jej wnioskami. Potrzeba uwagi, chęć zauważenia, sposób na przedstawienie siebie w lepszej pozycji niż ogół społeczeństwa, pchają tzw. hejtera, do wyładowywania swoich emocji na innych. Dzięki temu czuje się ważny, bo ktoś przeczyta jego spostrzeżenia, nawiąże z nim polemikę, która nie jest wcale ważna, bo liczy się pokazanie wyższości nad oponentem, i nie liczy się tutaj poprawność formy i treści. To co się liczy to pokazanie kontrowersyjnego poglądu, który musi zostać zauważony, bo tego potrzebuje autor wypowiedzi- uwagi. Temat wypowiedzi nie jest istotny, chodzi tylko o zapoczątkowanie kłótni, która da mu możliwość zebrania tak dużej liczby zwolenników jak i oponentów, dzięki czemu dyskusja zmieni się w pyskówkę. Zaspokaja w ten sposób swoje własne potrzeby bycia dostrzeżonym, bycia kimś istotnym.

Pominę rozdział traktujący o najczęstszych obiektach ataków hejterów, bo jest to wyjątkowo oczywiste: polityka, religia, seks. Wszystko sprowadza się do próby uwidocznienia w oponencie, że jest gorszy, jego opinia nic nie znaczy, a światopogląd jest pogardzany. Co ciekawe, im bardziej kontrowersyjny temat, w którym udzielają się hejterzy, tym większy procent opinii skrajnych. Według autorki książki, daje to jasny sygnał, że osoby hejtujące, nie szukają wcale potwierdzenia swoich racji, ale szukają zwykłej zaczepki. Według książki „Nienawiść w czasach internetu” osoby wzniecające internetowe kłótnie, to w większości osoby, które same niczego nie osiągnęły w życiu, więc hejtują wszystko wokół siebie, żeby poczuć się chociaż odrobinę lepiej. Nie mogę się nie zgodzić z tym stwierdzeniem.

Pani Alina Naruszewicz-Duchlińska napisała książkę, która powinna być obowiązkową lekturą dla każdego, kto ma zamiar „nawiązać połączenie” po raz pierwszy. Być może rozwiązało by to wiele problemów, które egzystują obecnie w internecie. Na wielki szacunek zasługuje także sposób napisania całości. Książka jest ewidentną pracą naukową, co tylko potwierdzają liczne odnośniki do źródeł, z których sam skorzystałem.

Po lekturze „Nienawiść w czasach internetu” jestem mądrzejszy o wiele spraw. Zrozumiałem psychikę osób, które upatrują w hejtingu samospełnienia, zarażają tym innych użytkowników sieci. Jeśli miałbym podsumować moją wiedzę jaką zyskałem po tej lekturze w jednym zdaniu, ujął bym to jednym zdaniu (zawartym jako odnośnik w książce):

„Akt oceny nie zawsze będzie aktem emotywnym, natomiast akt emotywny zawsze jest aktem oceny (Awdiejew, Hebrajska 2006:9)”.

Informacje o książce:
Tytuł: Nienawiść w czasach internetu
Tytuł oryginału: Nienawiść w czasach internetu
Autor: Alina Naruszewicz-Duchlińska
ISBN: 9788379425921
Wydawca: Novae Res
Rok: 2015

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać