Literatura dziecięca

Nauka i zabawa z Księżniczką Joline - Agnes i Salem de Bezenac
Literatura dziecięcaRecenzje książek

Nauka i zabawa z Księżniczką Joline – Agnes i Salem de Bezenac

„Czy kiedykolwiek marzyłaś o byciu księżniczką?” Od tego pytania rozpoczyna się droga rozwoju osobistego, którą proponują Agnes i Salem de Bezenac. „Nauka i zabawa z Księżniczką Joline” nie jest bowiem zwykłym zbiorem opowiadań ani nawet typowych historyjek z morałem. Obok wydarzeń z życia tytułowej Joline – małej dziewczynki pragnącej być księżniczką – w każdym rozdziale jest miejsce na modlitwę, zabawę i ćwiczenie samodyscypliny czy komunikacji.

■ Czytaj dalej »

Kawaii. Jak rysować naprawdę urocze potrawy? - Angela Nguyen
InspiracjeLiteratura dziecięcaPoradnikiRecenzje książek

Kawaii. Jak rysować naprawdę urocze potrawy? – Angela Nguyen

Ta część różni się nieco od pozostałych dwóch, bo nie ma tu za bardzo miejsca na własne rysunki, więc musimy je wykonywać na kartkach, w zeszycie lub gdzieś indziej, gdzie zorganizujemy sobie przestrzeń. To i zaleta, i wada. Z jednej strony fajnie, że w poprzednich częściach zadbano o miejsce na obrazki, bo wszystko było w jednym miejscu, z drugiej strony - teraz sami możemy dostosować rozmiar obrazka, jedni będą woleli mniejszy format, inni pokuszą się o coś większego. Tematyka także jest zróżnicowana, choć wszystko dotyczy jedzenia. Znajdziemy tu przekąski i przystawki, dania główne, desery i słodkości oraz urocze napoje. Podoba mi się także to, że stopień trudności rysunków jest dość zróżnicowany - jedne są naprawdę proste w wykonaniu, inne nieco trudniejsze, więc wymagają już pewnej dokładności i precyzji ruchów. I to jest fajne, bo dzięki temu publikacja staje się odpowiednia dla bardzo szerokiej grupy odbiorców

■ Czytaj dalej »

Kawaii. Jak rysować naprawdę urocze zwierzątka? - Angela Nguyen
InspiracjeLiteratura dziecięcaPoradnikiRecenzje książek

Kawaii. Jak rysować naprawdę urocze zwierzątka? – Angela Nguyen

Ta urocza książeczka udowadnia, krok po kroku, że każdy możne narysować zwierzaka-słodziaka, nawet jeśli niekoniecznie zostało się obdarzonym talentem plastycznym. Wszystko zależy od tego, czy instrukcja jest prosta i czytelna, a w przypadku tej serii tak właśnie się dzieje. Miejsca jest całkiem sporo, więc nasze rysunki nie będą miniaturkami, dzięki czemu nie tylko dorosły, ale też nieco starsze dzieci będą mogły się sprawdzić!

■ Czytaj dalej »

Kawaii. Urocze gryzmołki - Sarah Alberto
InspiracjeLiteratura dziecięcaPoradnikiRecenzje książek

Kawaii. Urocze gryzmołki – Sarah Alberto

W tej książeczce znajdziemy rady, jak krok po kroku narysować ponad sto rysunków, jak zapowiada okładka - supersłodkich. Warto podkreślić, że zaproponowane "gryzmołki"są bardzo zróżnicowane, a to duża zaleta, bo istnieje spora szansa, że zaglądając tutaj, znajdziecie to, co akurat chcecie narysować. Mamy tu podział na ludzi i twarze, jedzenie, zwierzęta - w tym lubujemy się najbardziej, świat fantazji, pory roku i święta oraz życie codzienne. Jak widać, spis treści oferuje naprawdę wiele możliwości, bo każdy z tych rozdziałów zawiera instrukcje dotyczące kilkunastu rysunków.

■ Czytaj dalej »

Co to ten rak? - Dr Sarah Herlofsen, Dagmar Geisler
Literatura dziecięcaRecenzje książek

Co to ten rak? – Dr Sarah Herlofsen, Dagmar Geisler

"Co to ten rak?" to książka, która w pewien sposób odczarowuje raka jako temat tabu w rozmowach z dziećmi. W ten sposób wszystkim łatwiej będzie odnaleźć się w nowej i -nie ukrywajmy - trudnej sytuacji, w końcu mniej boimy się tego, co nam znane, oswojone, a ta wiedza prowadzi właśnie do oswojenia z chorobą, bo dowiadujemy się, że rak to nie wyrok, że jest wiele metod leczenia, które zresztą tu poznajemy, bardzo często skutecznych, a to daje wiarę, nadzieję i spokój.

■ Czytaj dalej »

Kolorowy potwór - Anna Llenas
Literatura dziecięcaRecenzje książek

Kolorowy potwór – Anna Llenas

Pomysł na książkę jest taki, że Kolorowemu Potworowi, tytułowemu bohaterowi, zupełnie wymieszały się emocje. Spotyka on jednak na swej drodze dziewczynkę, która postanawia mu pomóc uporządkować ten wewnętrzny chaos i dla każdej emocji znaleźć właściwe miejsce. W ten sposób młody czytelnik poznaje rozmaite emocje - radość, smutek, spokój czy złość - oraz dowiaduje się, jak może się wtedy czuć. "Kolorowy potwór" to doskonały wstęp do nauki emocji, do ich zrozumienia i zaakceptowania, że one po prostu są, czasem te przyjemne, czasem te mniej pożądane, ale wszystkie towarzyszą nam przez całe nasze życie.

■ Czytaj dalej »

Moje małe strachy. Księga odwagi - Jo Witek
Literatura dziecięcaRecenzje książek

Moje małe strachy. Księga odwagi – Jo Witek

Do tej książki przymierzałam się już od dawna, wciąż jednak odkładałam to na bliżej nieokreślone potem, bo po prostu obawiałam się, czy lektura nie przyniesie skutku odwrotnego do zamierzonego. Był czas, kiedy moje dziecko bało się wielu rzeczy i choć akceptowałam te lęki, starając się ją wspierać, to jednak cieszyłam się, gdy minęły. Nie chciałam, by wróciły, na przykład wskutek wspomnień przywołanych przez tę książkę. W końcu się jednak odważyłam i sięgnęłyśmy po "Moje małe strachy. Księga odwagi". To była bardzo dobra decyzja.

■ Czytaj dalej »

Kuku szuka szczęścia - Monika Kamińska
Literatura dziecięcaRecenzje książek

Kuku szuka szczęścia – Monika Kamińska

Kuku to sympatyczny, kilkuletni chłopiec, który właśnie obchodzi swoje urodziny. Nie wiemy które, ale możemy się domyślać, że raczej jest to mniejsze dziecię, bo gdy goście, składając mu życzenia, życzyli też szczęścia, to nasz bohater postanowił faktycznie je odnaleźć. Bardzo podoba mi się pokazana tutaj relacja na linii dziecko - rodzic. Nie podaje ona też gotowej recepty na szczęście, nie wymyśla za niego. Mama jedynie go motywuje i wspiera, ale pozwala na samodzielne odkrycie, co tak naprawdę oznacza szczęście...

■ Czytaj dalej »

Domki - Hector Dexet
Literatura dziecięcaRecenzje książek

Domki – Hector Dexet

W książce Hectora Dexeta, najmłodsi mogą poznać domy różnych zwierząt - dowiemy się między innymi, że świat zwierząt jest naprawdę różnorodny, bo ślimak nosi swój domek na plecach, kijanki mieszkają pod liściem nenufaru, a żaby na brzegu rzeki. Tekst to w zasadzie krótkie, jednozdaniowe komunikaty i gdyby nie oprawa graficzna, to w sumie nie mielibyśmy do czynienia z czymś specjalnym. U Dexeta magiczny jest właśnie obraz. W "Domkach" coś, co na jednej stronie jest konkretną rzeczą lub osobą, na kolejnej okazuje się już czymś zupełnie innym. Dzieje się tak właśnie za sprawą dziur znajdujących się na wszystkich stronicach...

■ Czytaj dalej »

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać