Anty-recenzja

Ławka – Jerzy Jaworski

Recenzja książki Ławka - Jerzy Jaworski

Ławka
Jerzy Jaworski

Proza obyczajowa ma to do siebie, że czerpie tematy z życia ludzi. Nie jakieś fantazyjne, abstrakcyjne typu smok pilnujący skarbu pod mityczną górą czy wampir wchodzący do swej ukochanej przez okno. Nie. Tu jest miejsce na ludzi i ich emocje, uczucia, zachowanie. I właśnie to jest niejednokrotnie trudniejsze do napisania niż typowa fantastyka. Może właśnie dlatego, że nie ma tu miejsca na abstrakcję literacką. Ta książka to dla mnie bardzo ciężkie recenzenckie wyzwanie. Do stworzenia tej recenzji zabierałam się jak pies do jeża. Niedługa, niepozorna „Ławka” okazała się twardym i nie do końca grającym fair przeciwnikiem.

Główny bohater, który tak naprawdę pozostaje pod wieloma względami tajemniczy do samego końca książki, jest pisarzem-amatorem. Zagubiony w życiu, egzystuje z dnia na dzień, nie poświęcając temu większej uwagi. By zarabiać pisze artykuły do dwóch konkurencyjnych gazet w mieście i jakimś cudem pozostaje to niezauważone. Jednak On tego nie lubi, pisze, bo musi. Wrzuca jakieś lakoniczne zdania między zdjęcia, które mają być ozdobą artykułów. Prócz tego pisze książkę od dłuższego czasu, jednak już tak długo, że akcja zrobiła się zawiła i niezrozumiała nawet dla samego autora, który nie wie, jak z tego wybrnąć. Jak można bardzo szybko zauważyć, jego życie jest wyblakłe, monotonne i bardzo… nudne. Zbiera informacje na artykuły, których, jak sam twierdzi, nikt nie czyta, wraca do pustego, zaniedbanego mieszkania i pisze. Jedynym jasnym punktem w tym życiu jest Ukochana. I tu się rodzi obraz inności, czy może dziwności głównego bohatera. Ukochaną mężczyzny jest młoda dziewczyna, którą od jakiegoś czasu obserwuje w parku. Nigdy z nią nie rozmawiał, po prostu zakochał się w jej postaci, którą już niejednokrotnie widział. Całość jest tak bardzo głęboko zakorzeniona, że gdy bohater jedzie na wakacje ma przy sobie zdjęcia Ukochanej zrobione z ukrycia.

Wszystko zmienia się dość szybko. Jeden artykuł. Przymusowa wyprowadzka ze starego mieszkania. Zmiana pracy. I konfrontacja z własnym wyobrażeniem Ukochanej. Czy mężczyzna odnajdzie dawno zagubiony zdrowy rozsądek? Jaka okaże się Ukochana? Co z tym wszystkim ma wspólnego Asia, córka byłego pracodawcy dziennikarza? Czy mężczyzna będzie umiał właściwie pokierować swoim losem?

Miałam naprawdę poważny problem z tą książką już od pierwszych stron. Główny bohater spokojnie nadawałby się ze swoimi przemyśleniami w kaftan i na oddział zamknięty. Miejscami zalatuje tu ostro chorobą psychiczną. Na miejscu tej dziewczyny chyba bym się bała o swoje bezpieczeństwo. Obcy, starszy facet obserwuje ją i robi zdjęcia? Uciekałabym z krzykiem! Cóż, w tej książce nic nie jest takie, jak mogłabym sądzić. Strasznie ciężko się tę historię czyta. Jest tu wprowadzona narracja pierwszoosobowa, która niekiedy bardzo przydatna, tu obciąża całą akcję o dziwne myśli głównego bohatera. Mężczyzna naprawdę ma coś z głową. Jego obsesja na punkcie obcej dziewczyny w parku jest przerażająca. Ukradkiem robi jej zdjęcia, marzy o niej, fantazjuje i długo zbiera się na odwagę, bo do niej zagadnąć. Dla mnie to już nie jest romantyk. Dorosły mężczyzna użala się nad sobą i swoim życiem, a nie robi nic, co mogłoby to zmienić. Każdą decyzję podejmuje w żółwim tempie, a kupienie nawet kilku nowych ciuchów to dla niego przełomowe wydarzenie w życiu.

Styl autora jest ciężki, mało plastyczny i niekiedy irytujący. Pojawia się bardzo dużo opisów. Cały ogrom. Niekiedy zastanawiałam się po co jest bardzo dokładny opis czynności higienicznych, które bohater robi przed snem. Albo bardzo rozwlekłe opisy przyrody. Rozumiem. Bardzo ciekawa, kolorowa i piękna okolica. Ale czy potrzeba na to aż tyle miejsca?

Jestem zawiedziona tą książką. Opis obiecywał “nastrojową powieść z miłością w tle”. Ja tu znalazłam ciągnącą się jak gorący ser, mało dynamiczną historię z chorobą psychiczną bohatera w tle. Historia, moim zdaniem, skierowana jest do ludzi ciekawych i szukających w książkach czegoś innego. Jednak przede wszystkim do ludzi dojrzałych, którzy będą w stanie pojąć motywy i działania głównego bohatera. Na pierwszy rzut oka to proste, tchórzył w kontaktach z Ukochaną, jednak… może za tym stoi coś więcej? Mężczyzna bardzo kurczowo chwycił się wyobrażenia Ukochanej, żył nim. Rzeczywistość była jak policzek. Może tego się bał? Dlatego zachęcam do przeczytania tej książki tych, którzy lubią czytać między wierszami i szukać drugiego dna. To może i lepiej. Jeśli sięgniecie po tę książkę, będziecie mogli skonfrontować swoje zdanie z moim. Zawsze lubię poczytać  opinie innych o znanej sobie książce. Mogę wtedy odkryć jej nowe oblicze.

Informacje o książce:
Tytuł: Ławka
Tytuł oryginału: Ławka
Autor: Jerzy Jaworski
ISBN: 9788393687329
Wydawca: Dziewięć Muz
Rok: 2015

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać