Czasopisma

Kwartalnik Fronda nr 69

Kwartalnik Fronda pod red. Mateusz Matyszkowicz

Kwartalnik Fronda
pod red. Mateusz Matyszkowicz

Pismo Fronda jest kwartalnikiem katolickim. Poruszane zazwyczaj przez młodych autorów tematy w dużej mierze koncentrują się na sprawach religijnych (głównie katolickich), a wydźwięk niektórych artykułów jest wręcz ewangelizujący. W piśmie swoje artykuły zamieszczają ludzie prawie zawsze niezwiązani zawodowo z dziennikarstwem. W swoich tekstach starają się podzielić z Czytelnikami przemyśleniami na różnorodne tematy. Nie zawsze im się to jednak udaje.

Numer 69 tego pisma poświęcony jest problemom chrystianizacji wśród więźniów prowadzone przez Bractwo Więzienne. W piśmie znaleźć można ciekawy wywiad z Elżbietą Mirską z Bractwa oraz przedruk kilku listów od skazanych jakie otrzymali członkowie tego stowarzyszenia. Obok tego znaleźć można ciekawy artykuł na temat nawracania na islam w angielskich więzieniach. Temat wiodący został przygotowany profesjonalnie. Artykuły zostały napisane w sposób jasny tak, że nawet osoba nieznająca dobrze tematu z łatwością zrozumie treść i z łatwością nadąży za tokiem rozumowania autorów. Pismo jednak nie koncentruje się tylko na tym temacie.

Pierwszy większy artykuł spoza tematu numeru dotyczy ateizmu wśród młodych ludzi. Jego autorka przeprowadziła wywiady (a raczej przesłuchania) ze swoimi znajomymi (lub znajomymi znajomych), podczas których pytała ich dlaczego odeszli od Kościoła. Trudno rozmawiać z ludźmi na temat wiary (czy niewiary) i jej genezy. Gdy jednak dzięki sympatii czy świadomości braku zagrożenia ludzie się otwierają, zazwyczaj mają dużo ciekawych rzeczy do opowiedzenie. Trzeba tylko umieć słuchać. Z transkrypcji takich rozmów przeprowadzonych przez autorkę wynika, że nie do końca chciała ona słuchać swoich rozmówców. Bardziej zależało jej na potwierdzeniu przez nich jej założeń wstępnych. Rozbudowana treść pytań sugerująca odpowiedź (w moim przekonaniu), utrudnia uznanie tez artykułu za przekonania rozmówców. W skrócie można je streścić do kilku punktów (wyszczególnionych na początku artykułu): brak wiedzy na temat chrześcijaństwa (jego historii i prawd), nieprawidłowe rozłożenie akcentów w przekazie wiary i brak dialogu ze współczesną nauką. Pytanie nasuwa się samo. Kto jest za to odpowiedzialny? Kościół katolicki w osobie jego duszpasterzy. Krytyka instytucji Kościoła jest obecna również w innych artykułach (jak chociażby w temacie przewodnim numeru o więźniach – za zbyt małe zainteresowanie i pomoc niesioną im przez instytucjonalny Kościół).

Innym kluczowym tematem dla tego numeru jest kultura Kraju Kwitnącej Wiśni – Japonii. Artykuły dotyczące wstydu, czy kina samurajskiego są bardzo interesujące i ciekawie napisane. Również przedstawienie twórczości literackiej Sergiusza Piaseckiego zasługuje na uwagę. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest uzupełnianie refleksji autorów tekstów wywiadami z osobami, które (z racji wykształcenia czy funkcji), można by uznać za autorytety w danej dziedzinie. Informacje o nich znajdują się niekonsekwentnie albo na początku wywiadu albo na końcu, co bywa irytujące.

Podsumowując: pismo Fronda koncentruje się wokół spraw wiary i Kościoła katolickiego krytycznie oceniając instytucje Kościoła i propagując ewangelizację przez świeckich. Temu służy większość artykułów. Ich autorzy nie zawsze w sposób jasny potrafią podzielić się z Czytelnikiem swoimi przemyśleniami (mnie osobiście na przeszkodzie lektury kilku z nich, stanęła słaba znajomość  – czy też jej brak – danego tematu). Wynika to z faktu, że są prawdziwymi pasjonatami tego o czym piszą, posiadają olbrzymią wiedzę i nie są przy tym zawodowymi dziennikarzami. Jak można przeczytać na stronie internetowej pisma:

„Fronda znaczy „proca”.
To narzędzie w rękach Dawida. To postawa. Fronda dostarcza argumentów w dyskusjach światopoglądowych. Bez obaw podejmuje tematy kontrowersyjne, bez kupieckiej kalkulacji wspiera te niemodne. Choć liczba konserwatywnych polskich mediów stale maleje, w pełni niezależna od polityków i od hierarchii kościelnej Fronda – z właściwą sobie swadą – nie tylko pozostaje na posterunku, lecz jest najbardziej poszukiwanym kwartalnikiem w Polsce”.

Co do ostatniego zdania to nie wiem czy rzeczywiście jest najbardziej poszukiwanym kwartalnikiem. Pismo podejmuje niekiedy tematy kontrowersyjne, nieraz niemodne (posiadając dotacje z budżetu państwa w ramach Programu Operacyjnego Promocji Czytelnictwa i cenę 29 zł może sobie pozwolić na zapełnienie szpalt artykułami będącymi w obszarze zainteresowań redakcji czy autorów tekstów, a nie potencjalnego Czytelnika) i na pewno nie jest zależne od jakiejkolwiek opcji politycznej czy hierarchii kościelnej. Jest głosem młodego pokolenia o konserwatywnych poglądach niebojącego się mówić o swojej wierze i próbującego przekonać do niej wątpiących. Duży wybór tematów (wśród nich również szczypta literatury pięknej w postaci opowiadań), różne style pisarskie powodują, że każdy (no może prawie każdy), znajdzie coś dla siebie. Jeżeli tylko nie przestraszy go cena.

Informacje o książce:
Tytuł: Kwartalnik Fronda nr 69
Tytuł oryginału: Kwartalnik Fronda nr 69
Autor: pod red. Mateusza Matyszkowicza
ISBN: 12316474
Wydawca: Fronda
Rok: 2014

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać