Recenzje książek

Kazik – Ewelina Maria Mantycka

Kazik - Ewelina Maria Mantycka

Kazik
Ewelina Maria Mantycka

Gdy tylko przeczytałam opis „Kazika”, wiedziałam, że chcę przeczytać tę książkę. Przyznam, że najbardziej zainteresowała mnie postać głównego bohatera, który należy do klubu motocrossowego. Czy mój entuzjazm był uzasadniony?

Estera prowadzi w miarę stabilne życie. Pracuje w banku i wynajmuje mieszkanie ze swoim najlepszym przyjacielem. Pewnego dnia przyjaciółka Sylwia zwana Sylwkiem namawia ją na udział w wieczorze kawalerskim Jagody, dziewczyny, z którą kiedyś Estera i Sylwia tworzyły bardzo zgraną paczkę. Na wyżej wspomnianej imprezie spotyka przystojnego nieznajomego w kurtce z logo Speed-Kop Motocross.

„Zza nas wyszedł kolejny przystojniak z klubu motorowego. Niech to! Czy to klub dla przystojniaków? Nowy również miał długą brodę i wąsy, ale jego oczy były ciemne… Ciemne i zmysłowe, gdy spoczywały na mnie. Prawdopodobnie sobie to wyobraziłam, bo to Jagoda jest pięknością, nie ja, ale facet, który stanął obok kumpla gapiącego się na moją przyjaciółkę, miał jakieś trzydzieści lat i był szeroki w ramionach, jego czarna koszulka była opięta pod tą samą motorową kurtką. Miał muskularne nogi, buty wojskowe, a pod szyją chustę w etniczny wzór, co mu pasowało. Nie mogłam powiedzieć nawet słowa. Jego twarz mnie zauroczyła. Podłużna, ostra, intensywna. Miał krótkie czarne włosy sterczące w różne strony i kilka srebrnych sygnetów na palcach, które uniósł do ust. Drgały, gdy się śmiał. A ja nie wiedziałam, z czego. Spoglądałam całkowicie zdezorientowana na Jagodę.”

Krystian Strzałkowski zwany Kazikiem razem z przyjaciółmi założył klub Speed-Kop Motocross. Ich motto brzmi: „Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!” Mimo tego, że nosi motocyklowe ubrania i od czasu do czasu lubi szybką jazdę na crossie, Kazik jest w gruncie rzeczy normalnym facetem, który lubi spędzać czas na imprezach z kolegami, z którymi połączyła go pasja. Między nim a Esterą od razu zaiskrzyło, jednak kobieta traktuje go z dystansem. Wielkimi krokami zbliża się wesele Jagody i Wojtka, członka klubu Speed-Kop, na którym z pewnością będą musieli zamienić ze sobą kilka słów. Czy chemia pomiędzy nimi zamieni się w trwałe uczucie?

Zazwyczaj z dystansem podchodzę do książek od wydawnictwa Novae Res jednak po „Kazika” sięgnęłam niemal od razu po tym, kiedy do mnie dotarł. Miałam naprawdę dobre przeczucia i nie myliłam się. Powiem więcej: ta książka jest naprawdę świetna i praktycznie cały czas podczas czytania uśmiech nie schodził mi z twarzy. Książkę przeczytałam też stosunkowo szybko, zważywszy na to, że ostatnio z każdą pozycją trochę mi „schodzi”.

Na świetną zabawę przy lekturze na pewno wpłynęła tematyka książki, bo to lekki i zabawny romans. Nie przeczę, że właśnie takiej historii obecnie potrzebowałam. „Kazik” to nie jest debiut literacki i można odczuć pewne doświadczenia autorki z pisaniem. Ewelina Maria Mantycka ma bardzo lekkie pióro i swoją fabułę prowadzi lekko i z humorem. Narracja jest prowadzona w pierwszej osobie z perspektywy Estery i Krystiana. Lubię, kiedy autorzy decydują się na taki zabieg, bo to zawsze urozmaica fabułę i pomaga lepiej poznawać bohaterów. Zdecydowanie bardziej podobała mi się narracja Kazika. Autorka bardzo dobrze poradziła sobie z opisywaniem zdarzeń z męskiej perspektywy. Cały koncept przypomniał mi o książce Moja irlandzka piosenka, w której bohaterowie swoją relację również zaczynali od niechęci. „Kazik” nie jest też typowym romansem love-hate, który niegdyś był bardzo popularny. Estera i Krystian nie skaczą sobie go gardeł, ale ostrożnie badają nowy grunt, na którym się znaleźli.

Na samym początku autorka kupiła mnie wzmianką o serialu „Synowie Anarchii”, który oglądam z żywym zainteresowaniem. Na szczęście klub Speed-Kop nie ma za wiele wspólnego z klubem przedstawionym na małym ekranie. Co więcej, obraz organizacji jest bardzo rzeczywisty, gdyż autorka nie szczędzi nam nawet wzmianki o administracyjnej stronie prowadzenia klubu.

W niektórych momentach trochę irytowało mnie zachowanie Estery, a dokładniej mówiąc jej niezdecydowanie. Owszem, przyciąganie i odpychanie Kazika zapewne było wynikiem próbami chronienia się i co tu dużo mówić, w romansach zazwyczaj występują zawirowania i niedopowiedzenia pomiędzy bohaterami. Czasami jednak aż chciałoby się na nią krzyknąć, żeby w końcu zastanowiła się, czego chce.

Podsumowując, „Kazik” to bardzo lekki romans, który z pewnością umili wieczór z herbatą i zapaloną świeczką. Po przeczytaniu całości zdecydowanie się cieszę, że w planach jest kolejny tom. Z pewnością będę chciała po niego sięgnąć, kiedy tylko się ukaże.

Informacje o książce:
Tytuł: Kazik
Tytuł oryginału: Kazik
Autor: Ewelina Maria Mantycka
ISBN: 9788382190328
Wydawca: Novae Res
Rok: 2020

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać