Atolka
Mariola Fajak-Słomińska
Literatura dziecięca ma swój specyficzny język i stylistykę, różniącą się od zwykłych powieści. Powinna też poruszać ważne zagadnienia czy wartości, które będą pozytywnie wpływać na młodego odbiorcę. Atolka Marioli Fajak-Słomińskiej spełnia powyższe kryteria, nie jest jednak w moim odczuciu bajką bezbłędną.
Przedstawiona na nieco ponad 50 stronach historia opowiada o tytułowej Atolce – pięknej syrence mieszkającej na lagunie razem ze swoimi przyjaciółmi: m.in. neonkami, konikiem morskim, żółwiem, ośmiornicą. Głowna bohaterka jest bardzo szanowana i ceniona. Pomaga każdemu, kto zwróci się do niej o pomoc nie prosząc o nic w zamian. Wdzięczne rybki i inne zwierzęta obdarowują ją muszelkami i innymi prezentami. Sielanka nie trwa długo, ponieważ w pobliżu pojawia się agresywny rekin, który zagraża wszystkim. Konik morski zostaje ranny, ale zwierzęta przygotowują mu zastępczy ogon. Atolka tymczasem traci swój talizman i jego magiczne moce. Zwierzątka jednoczą się, by pomóc swojej ukochanej syrence. Oczywiście wszystko kończy się dobrze.
Historia jest bardzo prosta, ale zawiera w sobie kilka zagadnień, które mają wartość dydaktyczną. Dzieci mają okazję poznać wiele stworzeń wodnych, o których nie słyszy się codziennie. Atolka pomaga każdemu nie prosząc o nic w zamian. Dzieci na tym przykładzie mogą się nauczyć, że warto być bezinteresownym i dobrym dla innych, bo w chwilach trudności to dobro do nas powraca. Zwierzątka pokazują też siłę przyjaźni. Tylko razem możliwe było uratowanie konika morskiego i syrenki. Historia uwrażliwia też na osoby chore. Tracąca włosy syrenka zdaje się być jasnym nawiązaniem do choroby nowotworowej, a wspierająca postawa przyjaciół ukazuje jak ważna jest pomoc i wzajemna troska. Książeczka zawiera też informacje o zdrowym odżywianiu i korzyściach z uprawiania sportu. W dzisiejszych czasach, kiedy coraz więcej jest otyłych dzieci bardzo dobrze jest kształtować prozdrowotne postawy. Poruszony jest także motyw miłości międzygatunkowej pomiędzy mątwą a homarem. Jakby tego było mało poznajemy nawet sposób na pozbycie się czkawki.
Atolka ma także pewne wady. Historia jest nieco zbyt prosta i spokojnie można by ją nieco rozwinąć. Tymczasem opisy są bardzo syntetyczne. Uważam, że literatura dziecięca powinna cechować się odrobinę bogatszym językiem. Czasem też liczne ilustracje nie do końca pasują do treści książeczki (Atolka otrzymuje czepek z pereł, tymczasem na ilustracji śpi łysa). Razi mnie też mówienie o rozwianych na wietrze włosach w historii o stworzeniach żyjących pod wodą, ale rozumiem uproszczenia gatunku, więc jest to bardziej moje czepialstwo. Warto też pochwalić formę, w jakiej wydana jest książeczka. Papier jest wysokiej jakości, a okładka solidna i gruba. Ilustrację także są bardzo ładne i powinny się dzieciom podobać.
Podsumowując, Atolka to prosta bajka dla najmłodszych, która pomimo pewnych wad jest warta polecenia.
Informacje o książce:
Tytuł: Atolka
Tytuł oryginału: Atolka
Autor: Mariola Fajak-Słomińska
ISBN: 9788377228043
Wydawca: Novae Res
Rok: 2013
