Literatura młodzieżowa

Ava i Tim. Droga na północ – Agnieszka Olejnik

Okładka książki Ava i Tim. Droga na północ

Ava i Tim. Droga na północ
Agnieszka Olejnik

Jeśli chcielibyście przeżyć ciekawą wyprawę, pełną przygód to tylko z Avą i Timem w drodze na Północ. Zanim jednak zaczniecie czytać, dajcie się ponieść fantazji i uwierzcie, że magia naprawdę istnieje. To pomoże Wam lepiej poznać bohaterów dzieła pani Agnieszki Olejnik.Autorki zaskakującej powieści, która moim zdaniem nadaje się dla tych mniejszych i dla tych większych Czytelników. Mimo iż, to tylko książka znajdziemy tu wiele sytuacji, które napotykamy na co dzień i nie zawsze sobie z nimi radzimy. Ale od czego mamy Tymka i jego kompanów?

Właśnie na początek poznajmy Tymoteusza, miłego, nieśmiałego chłopca, który od zawsze miał problemy ze znalezieniem przyjaciół. Tymek nigdy nie zadawał sobie pytania czy magia istnieje. Legendy zawsze były legendami, takie tam bajeczki dla małych dzieci. Tymczasem podczas szkolnego pikniku jego dotychczasowe przekonanie na temat magii, zmienia się o 180 stopni. Poznaje maga imieniem Slanden i dostaje szansę na nowe życie dzięki jednej małej roślince zwanej segulią. Nie wie jednak, jaką cenę zapłaci za niewielką nieprzemyślaną decyzję, która zmieni jego życie nie do poznania.

W zupełnie innym świecie, młoda dziewczynka chce dowiedzieć się czym tak poruszeni są poddani jej rodziców. Dowiaduje się o kradzieży Kryształowego Oszczepu.  Nagły zgiełk, który wywołała kradzież sprawia, że dziewczyna zaczyna szukać więcej informacji w bibliotece i odnajduje przepowiednię. Jedna mała karteczka, wywraca jej idealny świat do góry nogami. Dziewczynka chcąc ochronić rodziców przed samą sobą, ucieka z pałacu i rozpoczyna się jej walka, tylko o co? Tego sama nie wie, wie tylko tyle, że musi to zrobić to dla swojej rodziny. Już od samego początku napotyka na trudności, ale dociera w końcu do wróżki i dostaje podpowiedź, że za wszelką cenę ma iść na północ. Tam czeka odpowiedź i spełnienie przepowiedni.

Co ze sobą łączy tych dwojga? Tymek odkrywa, że segulia pomagając mu, odbiera życie jego rodzinie, a wkrótce zagraża całej ludzkości. Wie, że cała ta sytuacja to jego wina i zrobi wszystko, aby ją naprawić. Tylko naprawdę wszystko? Chłopiec rozpaczliwie szuka ratunku i trafia do Mistrza Xawerego.  Z jego pomocą poznaje dziwną wróżkę, która daje mu pewną wskazówkę. Od tej pory jego spojrzenie na magię nabiera sensu, ale też i strachu. W końcu nie codziennie mały chłopiec dowiaduje się, że postacie z legend i bajek naprawdę istnieją, a on sam musi się przenieść do Równoległego Świata. Choć tak naprawdę, nie wie nic poza tym, że ma iść na północ. Niesie go tylko myśl, że musi uratować rodzinę. Czy da radę i pokona swój strach?

Dwie różne osoby, jeden cel. Przeznaczenie sprawia, że szklaki tej dwójki łączą się ze sobą. Z pozoru każde z nich ma inne zadanie do wypełnienia, lecz co raz to nowe przygody ujawniają prawdę. Tych dwoje jedynie wspólnie ma szansę na rozwiązanie problemów. Tylko czy będą potrafili sobie zaufać? W końcu są z dwóch różnych światów, o których istnieniu żadne z nich nigdy nawet nie śniło.

Bohaterowie pokażą, że nie liczy się to jak wyglądasz i kim jesteś, lecz to co masz w środku. To przekonanie sprawi, iż poznają pewnego sympatycznego potwora. Może wydaje się to niemożliwe, ale między tą trójką narodzi się prawdziwa przyjaźń, która będzie kluczem rozwiązującym problemy dalszej drogi…

Niezwykła i jakże magiczna przygoda, która nie tylko bawi, ale i uczy. Nie nudzi. Zawsze coś się dzieje i nie miałam okazji odczuć, że „ to już było”, lub „ile razy można pisać o tym samym?”. Poza tym, nie w każdej książce znajdziemy tak ważne przykłady jak to na czym polega prawdziwa przyjaźń? Jak ważne jest zaufanie? I czy czasem, aby być silnym nie potrzeba nic więcej poza wiarą w samego siebie?  Uczucia jakie wywołuje ta książka, są niesamowite. Potrafią zmienić nasze spojrzenie na pewne sprawy, nieodwracalnie. To niezbyt często spotykane zjawisko przy czytaniu książek, które spokojnie można zaliczyć do fantastyki. Zaintrygowało mnie to, iż czytając jakąkolwiek książkę tylko „towarzyszyłam” bohaterom, a tutaj czułam wszystkie ich emocje, od smutku przez radość, do prawdziwego lęku. Wszystko co przeżywali, przeżywałam i ja, całą sobą. Dla takich chwil warto czytać.

Czytałam wiele książek przygodowych. Gdy zastanawiałam się nad wyborem kolejnej, bałam się, że znajdę w niej zbyt wiele powtarzających się motywów z innych książek. Mimo to wzięłam Ava i Tim… i powiem, że  się nie rozczarowałam. W sumie byłam zaskoczona, ponieważ historia jest niepowtarzalna. Fakt, jest kilka znanych już motywów, jak w każdej przygodowej książce, choćby ukryty inny świat, ale czymże byłaby taka książka, bez wypraw w nieznane i tych kochanych stworów rodem z legend?

Całość czytało się bardzo lekko i przyjemnie, powieść bardzo mnie zaintrygowała i wciągnęła przez co przeczytałam ją zaledwie w jeden wieczór. Jednak jest jeden minus… Nie ma kolejnej części przygód Avy i Tima!

Jak już wspominałam na początku ta historia jest dosłownie dla każdego, nie ważne ile ma się lat, warto zwrócić na nią uwagę. Tym bardziej, że jest to bardzo dobra, polska książka. Szkoda, że jeszcze niewiele osób wie, iż polscy autorzy potrafią być naprawdę nieźli  w swoim fachu, a polskie książki, są warte poświęcenia i większej uwagi z naszej strony. Jeszcze raz polecam Avę i Tima…, bo takiej  przygody nie przeżyjecie sami.

Informacje o książce:
Tytuł: Ava i Tim. Droga na północ
Tytuł oryginału: Ava i Tim. Droga na północ
Autor: Agnieszka Olejnik
ISBN: 9788377228319
Wydawca: Novae Res
Rok: 2013


Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać