Pierwsza część dość obszernego cyklu „Akademia Wampirów” to właśnie… Akademia Wampirów. Każdy kolejny tom oprócz nazwy serii ma jeszcze podtytuł, jednak w tym przypadku Mead najwyraźniej zapragnęła prostoty. Na dobrą sprawę Richelle Mead to autorka poruszająca stare legendy i baśnie (np. sukuby) w które wplata czasy współczesne oraz oczywiście dodaje coś od siebie. Nie inaczej jest z tą książką.
Autorka pokazuje nam kolejne spojrzenie na wampiry i sprawy nadprzyrodzone. Jakże inne od dziesiątek innych. Wampiry-moroje to wampiry czystej krwi, wbrew pozorom nie są mega silnie i wszechwładne, a w dodatku ich śmiertelnymi wrogami są strzygi, które polują na nie ze względu na krew Tutaj to dampiry (mieszańce wampirów i dampirów lub wampirów i ludzi) muszą je chronić. Od nich bowiem zależy ciągłość gatunków, ponieważ związek dampir + dampir nie niesie za sobą potomstwa…. A i zapomniałabym, u Mead wampiry umieją czarować. Uczą się ramię w ramię z dampirami w Akademii świętego Władimira.
I wreszcie główną bohaterką jest Rosemary Hathaway. Dampirka, która za swoją przyjaciółkę, pochodzącą z książęcego rodu wampirów Wasylisę Dragomir, gotowa jest oddać życie. Rose jest arogancka, wygadana i często bezczelna. Robi zamieszanie zarówno wśród uczniów jak i nauczycieli. Zwłaszcza zwraca uwagę na jednego z mentorów, Dymitra Bielikowa… To on wytropił dziewczyny, kiedy uciekły z Akademii i dzięki niemu udało się sprowadzić je do szkoły. Początkowa niechęć Rose wobec nowego trenera z którym musi ćwiczyć po lekcjach, przeradza się w fascynacje. Ale przecież zło nie śpi…
Książka zaciekawia powiewem czegoś innego, bo przecież temat „wampirów” to aktualnie najbardziej popularny motyw na książkę czy film. Zaczynając na nieśmiertelnym „Draculi„, przez „Pamiętniki wampirów„, a na „Zmierzchu” kończąc. Mead przedstawiła czytelnikowi coś innego. „Ludzkich” wampirów, ze słabościami, wadami i co najlepsze z mocą żywiołów. Dodatkowo wplata to wszystko w życie nastoletniej Rose, która uczy się odpowiedzialności, bo wie, że w jej rękach spocznie życie Lissy. Nie obędzie się bez gaf, zauroczeń i dylematów.
Styl autorki, lekkość pióra i zabawne dialogi przyciągają uwagę. Całość widziana oczami Rose pozostawiona jest w ironicznym tonie, przez co jest po prostu ciekawa. Ode mnie Mead dostaje wielkiego plusa za spojrzenie na problemy i codzienność nastolatków. Jestem na tak, to po prostu dobra książka.
Tytuł | Akademia wampirów |
Tytuł oryginału | Vampire Academy |
Autor | Richelle Mead |
ISBN | 9788310117366 |
Wydawca | Nasza Księgarnia |
Rok wydania | 2010 |