To właśnie kobiety tak naprawdę otworzyły przede mną drzwi do tego społeczeństwa. Kobiety, które mi się zwierzały; kobiety, które mnie prowadziły, kobiety, które ze mną rywalizowały, kobiety, które mnie lekceważyły…
W kraju niewidzialnych kobiet to książka, którą sprezentowali mi na urodziny moi bliscy, świadomi tego, że jestem zafascynowana kulturą muzułmańską. Od lat zaczytuję się w powieściach i reportażach skupiających się wokół tematyki pozycji kobiet w różnych krajach islamskich. Jak się okazało, dzieło Qanty A. Ahmed jest powieścią wyjątkową w tym zbiorze.
Autorka jest rodowitą muzułmanką, jednak nie wychowywała się w krajach islamu. Urodzona w Wielkiej Brytanii, wiele lat mieszkała i pracowała w Stanach Zjednoczonych. Na przestrzeni lat stała się uznaną lekarką. Jej doświadczenia były na tyle cenne, ze dostała propozycję – kontrakt w Szpitalu Gwardii Narodowej w Rijadzie. W ten sposób Qanta znalazła się w sercu islamu – Arabii Saudyjskiej.
Wykształcona, samodzielna, wyzwolona i (o zgrozo!) niezamężna kobieta przybywa do saudyjskiego miasta, w którym obowiązują najbardziej ortodoksyjne zasady islamu. Qanta przewidywała, że trudno będzie się jej odnaleźć. Jest, co prawda, religijną osobą, jednak nieświadomą wielu zwyczajów i tradycji wynikających z interpretacji (lub nadinterpretacji) nieznanej jej w szczegółach świętej księgi Koranu. Już po pierwszych krokach na saudyjskiej ziemi jest zaskoczona zachowaniem kobiet skrywających całe swe ciało i włosy pod czarnymi okryciami – abajami. Trudno jej uwierzyć, że niedopuszczalne jest, aby rozpoczęła przyjacielską pogawędkę z przypadkowo napotkanym mężczyzną. Kobieta szybko się przekonuje, że jej codzienne życie w Arabii nie będzie nawet trochę podobne do codzienności w Stanach. Na początku onieśmielona i zagubiona w nowej rzeczywistości, Qanta z czasem znajduje przyjaciół wśród współpracowników ze szpitala i ich znajomych. Dzięki nim dowiaduje coraz więcej na temat własnej religii i kultury, w której żyje. Poznaje procedury islamskiego rozwodu, zwyczaje związane z pogrzebem dziecka czy zasady dopuszczające funkcjonowanie kobiet w przestrzeni publicznej. Z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc zaczyna czuć się coraz lepiej w Królestwie Saudyjskim, nigdy jednak nie odczuwając pełnej swobody.
Relacja z pobytu Qanty Ahmed w Rijadzie na nowo dała mi obraz życia kobiet w islamie. Czytając ją, czułam, jakbym razem z autorką poznawała te zasady. Bardzo dokładnie przedstawiła wszystkie relacje jej bliskich, które przybliżały wszelkie tradycje i wyjaśniały prawo muzułmańskie. Jak dotąd nie znalazłam jeszcze powieści, która w tak obfity sposób prezentowałyby tę tematykę. Muszę jednak przyznać, że te fragmenty chwilami aż odstraszały mnie od niej – ciągnęły się przez wiele stron, a mnie brakowało powrotu do opowieści o losach Qanty. Pomimo to książka chwyta za serce. Razem z autorką współczułam jej uciemiężonym przyjaciółkom, które nie miały, jak ona, nadziei na inny los. Razem z nią dziwiłam się absurdom dotyczącym kontaktów damsko-męskich. Razem z nią odetchnęłam z ulgą, kiedy okazało się, że po kilku latach pozycja kobiet w Arabii Saudyjskiej wzrosła i przybyło im nieco praw.
W kraju niewidzialnych kobiet to ambitna lektura. Dla tych, którzy chcą pogłębić swoją wiedzę o religii muzułmańskiej. I dla tych, którzy pragną poznać historie islamskich kobiet razem z lekarką – Qantą A. Ahmed.
Informacje o książce:
Tytuł: W kraju niewidzialnych kobiet
Tytuł Oryginału: In the Land of Invisible Women: A Female Doctor’s Journey in the Saudi Kingdom
Autor: Qanta A. Ahmed
ISBN: 9788363387686
Wydawca: Wielka Litera
Rok: 2013