Świadek koronny to postać znana nam głównie z amerykańskich filmów sensacyjnych. Otoczona odpowiednią legendą, niekiedy wręcz romantyczną, przeżywająca liczne przygody, obfitujące w pościgi i zamachy, poddawana operacjom plastycznym i charakteryzacji, ukrywająca się pod zmienionym nazwiskiem na głuchej prowincji, gdzie w końcu i tak dopada ją zemsta zdradzonych kompanów.
Jak to wygląda w rodzimym wydaniu, w zgrzebnym polskim systemie, dowiemy się z arcyciekawego reportażu Gabrieli Jatkowskiej – „Skruszony gangster, czyli jak się zostaje świadkiem koronnym”. Gabriela Jatkowska to dziennikarka i politolożka, skupiająca swoje zainteresowanie na sprawach kryminalnych, tych dawniejszych i całkiem współczesnych, czemu dała wyraz w wielu artykułach i kilku książkach. Założyła i redagowała też czasopismo kryminalno-literackie „Pocisk”, do którego pisali najlepsi polscy pisarze kryminałów. Widać więc, że temat nie jest autorce obcy, a teraz pragnie ona przybliżyć go czytelnikowi.
Książka „Skruszony gangster” to połączenie wywiadu, dosłownego zapisu rozmowy, z częścią opisową. Problematykę świadka koronnego poznajemy od samej kuchni, czyli z ust gangsterów, funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Terrorem i Zabójstw oraz ZOŚK- i czyli Zarządu Ochrony Świadków Koronnych, adwokatów, prokuratorów, oficerów śledczych.
Program ochrony świadków koronnych w Polsce ruszył późno, bo we wrześniu 1998 roku, wcześniej wdrożono zaś zakup kontrolowany. Była to po prostu konieczność wobec gwałtownego wzrostu przestępczości zorganizowanej w latach 90-tych, tuż po transformacji. Polska policja była w fazie reorganizacji i przekształcania się dawnej milicji w nowoczesny resort. Gangsterzy zaczęli sprawnie łączyć się w zorganizowane grupy tak zwanych „ludzi z miasta”, niezwykle operatywnych, wszechstronnych, niegardzących rozbojem, wymuszaniem, ale też zwykłym złodziejstwem. Polacy wykazywali się wówczas dużą przedsiębiorczością, zakładali na potęgę własne biznesy, wreszcie było im wolno. Wszyscy zachłysnęli się wolnością i zaczynali zarabiać niezłe pieniądze. W ten sposób otworzył się również raj dla przestępców. Drżeli przed nimi handlarze na rynkach, jubilerzy, właściciele kantorów. Na przestępstwie można było łatwo się dorobić. Opłacało się nawet odsiedzieć swoje w więzieniu, a później korzystać z życia, wydając brudne pieniądze. Nowo sformowana policja musiała znaleźć sposób na walkę z nowymi wyzwaniami, rynkiem narkotykowym, haraczami, porwaniami, którymi teraz zajmowały się doskonale zorganizowane, zhierarchizowane grupy przestępcze. O tych trudnych początkach autorka pisze w pierwszych rozdziałach. Wierzcie mi, że czyta się to jak rasowy thriller połączony z reportażem o kryminalistyce, opowieść sensacyjną wzbogaconą o psychologiczne niuanse i delikatny humor sytuacyjny.
Dowiadujemy się, jak wygląda szkolenie na przykrywkowca, czyli policjanta wnikającego do grupy przestępczej. A także, jakie cechy są konieczne do wykonywania tego trudnego i niebezpiecznego zawodu i czy da się go uprawiać bez pasji. Można wyobrazić sobie, jak trudno policjantowi ochraniającemu świadka zachować konieczny dystans, przebywając z ochranianą osobą 24 godziny na dobę, w święta i dni powszednie, wyjeżdżając z nią i jej rodziną na wakacje, jedząc wspólnie jajecznicę, wożąc żonę świadka na zakupy i pilnując jego dzieci. „Przygotowując koronnego spędzasz z nim więcej czasu niż z własną żoną”. Świadkiem koronnym nie zostaje się do końca życia, dlatego konieczne jest, aby taki delikwent nauczył się życia w społeczeństwie. „Większość świadków koronnych wchodzących do programu nie miała zielonego pojęcia, jak wygląda normalne życie”. Do tej pory, dzięki przestępstwom, opływali we wszystko, żyli w luksusie. Taka zmiana połączona z wyrwaniem ze znanego środowiska i poczuciem zagrożenia, jest dla nich trudna. Warunki, jakie jest w stanie zaoferować im program, są dla nich zbyt skromne. Ograniczeń tych nie wytrzymują też często żony świadków koronnych, stając się w ten sposób dla nich przysłowiową kulą u nogi.
Możemy przeczytać, jak przygotowuje się człowieka w programie świadków koronnych, jak wówczas wygląda jego życie w więzieniu, co kieruje przestępcą, gdy podejmuje taką przełomową decyzję i czy każdy przestępca może świadkiem koronnym zostać. Przy okazji poznajemy też metody działania mafii, tych najbardziej legendarnych: pruszkowskiej, mokotowskiej, wołomińskiej, żargon policyjny i przestępczy. Rozmowy z Masą, Sprokerem, Oskarem i Żydem są doprawdy wielce pouczające. Opowiadają oni o swojej przestępczej drodze, o późniejszym więziennym życiu, często w pojedynczych, izolowanych celach, tak zwanych „enkach”. Nie brak informacji o więziennym wikcie, spacerach, widzeniach, szykanach ze strony personelu i współwięźniów, samobójstwach i zabójstwach, samookaleczeniach. Nazwiska, które przewijają się w treści książki są nam znane. Choćby słynna Słowikowa, która nawet sama popełniła jakąś książkę, czy Masa, mający na swoim koncie chyba z pół biblioteczki. Albo generał Papała, którego śmierć do dzisiaj pozostaje zagadką, a kolejni oskarżeni w tym procesie są po kolei uniewinniani przez sądy.
Fascynujące były fragmenty opisujące kamuflaż, jaki stosuje się przy dowożeniu koronnego na rozprawy. Ekipa rzędu nawet kilkudziesięciu policjantów, policjantki udające żony, charakteryzacja, sprawdzanie, czy nie ma „ogona” na trasie. Czytamy: „doczepialiśmy świadkowi bokobrody, nakładaliśmy peruki. Na pewno nie był to szczyt profesjonalizmu, bo koniec końców wszyscy wyglądaliśmy jak, nie przymierzając, Jerzy Połomski”. No cóż, to w końcu tylko polskie wydanie Bonda, takie nasze „07 zgłoś się”. Niemniej jednak naprawdę zajmująca to lektura, świetnie napisana, omawiająca dziedzinę, o której niewiele wiemy, niewiele wiedzą o niej nawet w samej policji, gdyż operacje te są tajne przez poufne. Książka też zawiera tylko to, co można było bezpiecznie, bez zdradzania najważniejszych tajemnic, upublicznić. Ale zapewniam, że i tak jest tego aż nadto, aby zakręciło się w głowie.
Informacje o książce:
Tytuł: Skruszony gangster
Tytuł oryginału: Skruszony gangster
Autor: Gabriela Jatkowska
ISBN: 9788328085077
Wydawca: WAB
Rok: 2021