Felicia zaginęła
Jørn Lier Horst
Czytając najnowszą opublikowaną w Polsce powieść Jørn Lier Horsta, cały czas miałam w głowie „Przeczucie” Hondy, gdyż tak jak pisałam w tamtej recenzji, nutka niepewności została zasiana, kryminał japoński wypowiedział wojnę skandynawskiemu. Jak pewnie pamiętacie jestem wielką fanką Horsta, recenzje innych książek z serii o Williamie Wistingu znajdziecie pod tytułami, „Kluczowy świadek”, „Szumowiny”, oraz „Ślepy trop” . Jednak teraz sama nie wiem, czy przypadkiem Honda nie przebije Jørn’a na mojej Top Liście. Dzisiaj jednak skupmy się na Felicji, która zaginęła, gdyż ta pozycja jest jak najbardziej godna uwagi.
Akcja powieści zaczyna się odnalezieniem zwłok kobiety, które zostały ukryte w szafie i zakopane pod budowaną drogą. Wydawać by się mogło, że nie ma po co zajmować się tym przypadkiem, gdyż zostało tylko kilka dni do przedawnienia sprawy, a jak możemy się domyślać, ustalenie tożsamości zwłok leżących w ziemi kilkanaście lat nie jest prostą sprawą, wymaga dużo czasu. Jednak policyjna intuicja komisarza Wistinga, nie pozwala mu przejść obojętnie obok zagadkowej sprawy. Akcja nabiera tempa, gdy w tym samym czasie okazuje się, że pewien mężczyzna zgłasza zaginięcie swojej dziewczyny. Policja jednak nie zajmuje się to sprawą zbytnio priorytetowo, gdyż podejrzewa, że może sama uciekła od chłopaka albo nie chce go znać, bo się pokłócili. Ale czy może się zdarzyć tak, że te dwie sprawy mogą się łączyć? Czy to możliwe, że zabójca zabija co 25 lat – dość mało prawdopodobne, a może kobiety były ze sobą jakoś związane? Dla mnie najbardziej prawdopodobna wersją wydarzeń byłaby ta w której, młoda dziewczyna odkrywa jakieś fakty z przeszłości, które mogą ujawnić sprawcę morderstwa sprzed 25 lat, on nie mając innego wyboru, stara się uciszyć potencjalną przeszkodę. Pomysłów wiele, a jak było naprawdę dowie się tylko ten kto przeczyta książkę „Felicja zaginęła”.
Tak jak napisałam we wstępie, książkę warto przeczytać, jednak z ciężkim sercem muszę powiedzieć, że jest to powieść z cyklu o komisarzu Williamie Wistingu, która najmniej przypadła mi do gustu. Akcja niby wartka, ale brakuje mi trochę napięcia, które towarzyszyło mi na przykład podczas lektury „Szumowin”. Może jest to spowodowane tym, że jest to druga książka z całego cyklu i autor dopiero nabierał wprawy? „Szumowiny” są zaś 6 książką w cyklu, więc doświadczenie na pewno miało wpływ na jakość historii. Słowem wyjaśnienie dodam jeszcze tylko, że cyklu nie trzeba czytać w kolejności powstawiania, aby w pełni wczuć się w jego klimat. Każda książka jest zupełnie oddzielną sprawą kryminalną do rozwiązania, a wątki poboczne są na tyle dobrze opisane i nie mają mały wpływu na ogólny przekaz, że brak ich znajomości od początku nie oddziałuje na odbiór.
Pomimo tego, że „Felicja zaginęła”, jest troszkę słabsza, niż wcześniejsze tomy, nie zmniejsza to mojej sympatii do komisarza Wistinga. Chyba najbardziej lubię go za jego charakter. Nie jest typem bohatera wyprutym z uczuć, który dąży do celu czy kariery po przysłowiowych trupach. Jest to zwyczajny mężczyzna, którego dużym plusem jest to, że dba o swoich współpracowników. Stara się zaangażować każdego w pracę, nie faworyzuje nikogo, traktuje każdego z szacunkiem. Do tego jego życie rodzinne wydaje się w miarę uporządkowane. Przynajmniej na razie 😊
Kolejnym walorem książki jest bardzo dobry i lekki styl pisania autora. Powieść jest bardzo wciągająca, a krótkie rozdziały sprawiają, że cały czas ma się ochotę na jeszcze jeden i tak można dobrnąć aż do końca w dość szybkim tempie. Reasumując, pozycja obowiązkowa dla fanów komisarza Willliam Wistinga, jednak z czystym sercem mogę polecić ją wszystkim miłośnikom dobrych kryminałów. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom jego przygód, a także na kolejną książkę Tetsuya Hondy. Porównywanie twórczości tych dwóch panów sprawia mi ogromną przyjemność oraz frajdę. Cieszę się, że nie muszę wybierać jednego, tylko mogę swobodnie zostać z oboma.
Informacje o książce:
Tytuł: Felicia zaginęła
Tytuł oryginału: Felicia Forsvant
Autor: Jørn Lier Horst
ISBN: 9788365731173
Wydawca: Smak Słowa
Rok: 2017
