Literatura kobieca

Plan – Patrycja Gryciuk

Recenzja książki Plan

Plan
Patrycja Gryciuk

Miłość jest ślepa i czasem zdarza się, że na obiekt naszych uczuć wybieramy osobę, której tajemnice mogą nas przerazić. Ale przecież już kochamy!

Anna, młoda Polka dostaje swoją szansę. Studia w Oksfordzie. Nowi ludzie, nowe życie, miłość. Ona i Lorcan mogliby żyć długo i szczęśliwie, gdyby na balu nie pojawił się Siergiej, przystojny i tajemniczy mężczyzna, dla którego Anna szybko straci głowę. On dla niej również… A może to tylko taki plan?

Sięgając po debiutancką książkę pani Patrycji, nauczycielki, matki, podróżniczki, czułam się zaintrygowana. Wszystko przez te zielonoszare oko, spoglądające na mnie z okładki, a właściwie gdzieś koło mnie…

Książka aż kipi od emocji. Złość, miłość, zdrada, szczęście, strach, ból… Czasem jest ich tak wiele, że po przeczytaniu kilkudziesięciu stron Czytelnik czuje jakieś emocjonalne zmęczenie, które zmusza do zrobienia sobie choć kilku minut przerwy. Do tego ciekawa zagadka, której rozwikłania podejmuje się chyba każdy oraz sympatia, którą trudno nie obdarzyć Anny (choć czasem jej postępowanie dalekie było od mojego etosu moralnego). Dodajmy: bardzo młodej Anny, dopiero siedemnastoletniej, a więc w sumie jeszcze dziecka. Dziecka, które zostaje postawione w obliczu olbrzymiego zagrożenia i jeszcze większej tajemnicy.
Plan jest połączeniem romansu, kryminału i thrillera. Jak wiadomo, z tych trzech gatunków tylko romanse dotychczas cieszyły się u mnie jakim takim zainteresowaniem. Ale gdyby w moje ręce wpadało więcej książek w stylu tej, istnieje spora szansa, że sytuacja uległaby zmianie. Na plus oczywiście. Bo debiut pani Patrycji czyta się z zainteresowaniem i tym przyjemnym uczuciem oczekiwania, co wydarzy się na kolejnej stronie, ale nie zawsze…

Czytając książkę, ciągle towarzyszyło mi jedno wrażenie: że znajduję się na pagórkowatej drodze. Książka zaczyna się bowiem bardzo, bardzo dobrze, potem klimat trochę pikuje w dół, by znowu wznieść się na wyżyny i tak kilkukrotnie. Tak więc są fragmenty, gdy strony przed moimi oczami przemykały tak szybko, że sama dziwiłam się, jak duże tempo sobie narzuciłam, ale niestety są też takie, które momentami dość mi się dłużyły.
Zastanawia mnie też wiarygodność bohaterki, bo jak na siedemnastolatkę (potem dwudziestolatkę), Anna wypowiada się niezwykle dojrzale, a do roli żony wchodzi niezwykle łatwo. Porównując ją ze mną te kilka lat temu, dochodzę do wniosku, że byłam osóbką niezwykle dziecinną albo ona jest zbyt poważna jak na swój wiek. No i jeszcze to bajkowe zakończenie. Nie, wróćcie. Ja lubię bajkowe zakończenia, choć nie wierzę, że się spełniają w realnym życiu.

Plan jest jednym z lepszych literackich debiutów, z jakimi miałam okazję się spotkać w ostatnim czasie. I dobrze, bo zaczęłam już tracić wiarę w to, że debiuty mogą naprawdę satysfakcjonować czytelnika. Jeśli pani Patrycja zdecyduje się na opublikowanie kolejnej książki, na pewno z chęcią po nią sięgnę. Tymczasem polecam Plan jako idealną książkę dla kobiet, które zwykłe romanse uznają po prostu za nudne.

Informacje o książce:
Tytuł: Plan
Tytuł oryginału: Plan
Autor: Patrycja Gryciuk
ISBN: 9788378560975
Wydawca: Poligraf
Rok: 2013

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać