Literatura faktu

Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood – Tom O’Neill, Dan Piepenbring

Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood - Tom O'Neill, Dan Piepenbring

Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood
Tom O’Neill, Dan Piepenbring

Marilyn Manson w jednym ze swoich utworów śpiewa: „Wiemy, gdzie kurwa mieszkacie!”. To kawałek sprzed dwóch lat, ale zarówno jego przesłanie, jak i złowieszczy człon nazwy kapeli przywołują brutalne wydarzenia z sierpniowej nocy 1969 roku, które miały miejsce przy 10050 Cielo Drive. Pięćdziesiąt lat później znowu głośno zrobiło się o morderstwie Sharon Tate i jej nienarodzonego dziecka, a także Jaya Sebringa, Abigail Folger, Wojciecha Frykowskiego i Stevena Parenta. Okazuje się, że banda hippisowskich psychopatów z sekty Rodzina ma swoje kolejne pięć minut. Nie tylko dlatego, że pół wieku temu krwawo zarżnęli jeden z hulaszczych okresów w dziejach Hollywood, ale też w wyniku ostatniego filmu Quentina Tarantino pt. „Pewnego razu w… Hollywood”, którego po prostu nie można pominąć. O zbrodni przy 10050 Cielo Drive mówią dziś wszyscy. Bierny pod tym względem nie pozostaje także Tom O’Neill.

Wspominany dziennikarz ostatnie dwadzieścia lat spędził na próbie wyjaśnienia motywów i okoliczności wspomnianej zbrodni. Skutkiem działalności autora jest książka zatytułowana „Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood”, która – jak twierdzi sam Tom O’Neill – kosztowała go reputację, karierę i życie osobiste. Problem w tym, że dzieło życia dziennikarza nie udziela zbyt wielu odpowiedzi na najważniejsze pytania. Wyobraźcie sobie sytuację, w której przebrnęliście przez prawie sześćset stron lektury. Na jej końcu ma znajdować się odpowiedź na pytanie postawione we wstępie: „Co się tak naprawdę stało?”. Otwieracie jedną z ostatnich stron tomiska, a waszym oczom ukazują się słowa: „Nie wiem”. W taki sposób w umownym skrócie można podsumować książkę „Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood”. Dwadzieścia lat dziennikarskiego śledztwa Toma O’Neilla zostało zamienione na dzieło pełne pytań, spekulacji, domysłów i niesprawdzonych hipotez. Rezultat wieloletniej pracy dziennikarza to przede wszystkim książka o tym jak MOGŁO BYĆ, a nie o tym JAK BYŁO.

Tom O’Neill stara się dowieść, że motywy zbrodni przy 10050 Cielo Drive nigdy nie zostały wyjaśnione, kwestionując jedną z przyjętych przyczyn morderstwa dokonanego przez Rodzinę. Helter Skelter. Te dwa słowa działają na dziennikarza niczym czerwona płachta na byka. Tom O’Neill stara się wszelkimi sposobami udowodnić, że Charles Manson kierował się innymi pobudkami wydając polecenie zabójstwa Sharon Tate i jej przyjaciół, niż swoją złowieszczą filozofią, dla której reaktorem miał być wspomniany utwór The Beatles. Te motywy de facto nigdy nie zostały dowiedzione, ale hipotezy Toma O’Neilla również nie znajdują żadnego umocowania w dowodach i rzeczywistości – autor rozważa możliwość zemsty Mansona na Terrym Melcherze, zemstę dilera narkotyków, spisek CIA, czy też rządowe eksperymenty. Żadna z tych hipotez dziennikarskich nie zostaje udowodniona, a duża liczba wątków, w które dziennikarz wikła się na kartach książki „Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood” wydaje się być raczej krytyką Hollywood i amerykańskich instytucji rządowych, aniżeli dochodzeniem do prawdy o Charlesie Mansonie.

Trzeba jednak przyznać, że książka Toma O’Neilla w każdym wstrząsającym szczególe oddaje przebieg zbrodni przy 10050 Cielo Drive i innych morderstw dokonanych przez Rodzinę. Autor drobiazgowo opisuje kolejność wydarzeń w domu Sharon Tate i Romana Polańskiego, włączając w to brutalne detale, a także umiejętnie oddając specyfikę działalności sekty prowadzonej przez Charlesa Mansona, włączając w to skrupulatny opis siedziby Rodziny na Ranczu Spahna. W książce „Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood” odnajdziemy dużo informacji na temat umysłów, jakie były ściągane do Rodziny, poznamy zwyczaje sekty, a także życiorysy jej członków. Dzieło zawiera opis sieci powiązań, taką pajęczynę nawet – wydawać by się mogło – najmniej istotnych kwestii, które w jakiś sposób mogą łączyć się z Mansonem i Rodziną, a także próbuje weryfikować przebieg głośnego procesu sprzed laty. Tom O’Neill wykonał kawał pracy przedstawiając czytelnikowi mroczne realia hollywoodzkiego świata przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, ale brakuje temu odpowiedniej puenty.

Ostatecznie brakuje tu nawet samego Charlesa Mansona, z którym Tom O’Neill przeprowadził zaledwie dwie krótkie i mało znaczące rozmowy telefoniczne. Autor „Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood” za bardzo też skupia się na wyrównaniu rachunków z Vincentem Bugliosim, próbując wszelkimi sposobami raczej zdyskredytować proces prokuratora w sprawie zabójstwa przy 10050 Cielo Drive, jak i jego samego, aniżeli prowadzić faktyczną polemikę. Obawiam się więc, że książka „Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood” może okazać się produktem czerpiącym z przejściowej koniunktury. Nierozwiązane zagadki takimi pozostają.

Informacje o książce:
Tytuł: Manson. CIA, narkotyki i mroczne tajemnice Hollywood
Tytuł oryginału: Chaos
Autor: Tom O’Neill, Dan Piepenbring
ISBN: 9788328711693
Wydawca: Akurat
Rok: 2019

Kontakt z recenzentem: konrad.morawski@wp.pl

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać