Celebryci. Gwiazdy. We współczesnym nam świecie pojęcia te są zdecydowanie nadużywane. Mianem tym określa się coraz większą liczbę aktorów, piosenkarzy, sportowców. Bardzo często znani są nam oni jedynie z tego, że… są znani. Zapraszani do telewizji, goszczący na okładkach kolorowych czasopism, kreują się na specjalistów z różnych dziedzin życia. Zostają więc autorami niezliczonej rzeszy poradników, książek mających pomóc nam, zwykłym śmiertelnikom w codziennym życiu. Zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że wpisują się tym działaniem w pewien szerszy nurt. Jeżeli bowiem wejdziemy dziś do księgarni, to bardzo wiele miejsca zajmują w niej różnego rodzaju poradniki właśnie.
Jak schudnąć? Jak jeść smacznie i zdrowo? Jak mądrze gospodarować czasem? Jak się modnie ubrać? Jak znaleźć dobrą pracę? Jak być dobrą mama? Jak wychować dziecko? Jak szybko się uczyć? Mógłbym tak wymieniać bez końca. Obawiam się, że na kupno wszystkich takich tytułów nie starczyłoby nam pieniędzy. Nie mielibyśmy również czasu na ich przeczytanie. Gdybyśmy jednak, jakimś cudem tego dokonali, to naprawdę nie wiem, czy faktycznie stalibyśmy się mądrzejsi.
Człowiek jednak od zawsze chce znaleźć odpowiedź na pytanie: „jak żyć?”. Szuka pewnych przewodników, ludzi mądrych, aby od nich zaczerpnąć życiowej mądrości. W starożytnej Grecji byli to filozofowie, następnie kapłani i święci, dziś wielu zwraca się ku wspomnianym na samym początku celebrytom.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, odpowiedzi na to pytanie szukano u ojców pustyni. Kim oni byli? Oczywiście byli to mnisi, którzy prowadzili życie samotne, albo w niewielkich zgromadzeniach na pustyniach egipskich, a następnie w Palestynie i Syrii. Dzięki wydawnictwu Benedyktynów z Tyńca możemy zanurzyć się w ich mądrości. Pomaga nam w tym książka pod tytułem „Jak żyć według Ojców Pustyni?”. Zapyta ktoś, jak odpowiedzi na to pytanie mogą udzielić nam ludzie, żyjący około tysiąc siedemset lat temu? Przecież zmagali się oni z innymi problemami, nie znali świata takim, jakim my go widzimy. Okazuje się jednak, że ich przesłanie pozostaje zaskakująco aktualne także i współcześnie.
Pustynia. Wyobrażamy sobie bezkresną przestrzeń, pełną piasku i gorącego wiatru. Z całą pewnością nie jest to miejsce, gdzie chcielibyśmy żyć. Miałem możliwość doświadczyć marokańskiej pustyni. Już krótki spacer po niewyobrażalnie gorącym piasku, w skwarze słońca, przyniósł wielkie zmęczenie. Co dopiero mówić o spędzeniu na pustyni, z dala od ludzi większości swojego życia. Musimy mieć jednak świadomość, że w świecie chrześcijańskim, pustynia – rozumiana niekoniecznie dosłownie – jest łaską. To na pustyni Jezus pościł przez 40 dni i nocy. Na pustyni doświadczył kuszenia szatana, z którego wyszedł zwycięsko. Na pustynię również, udawali się pierwsi mnisi chrześcijańscy. Nie robili tego, aby uciec od ludzi, chociaż taka motywacja również mogła się pojawiać. Przede wszystkim jednak, szli na pustynię, aby spotkać Boga. To był dla nich cel nadrzędny. Chcieli żyć w obecności Boga, wiedzieli bowiem, że tylko takie życie ma sens. Ludzie szybko dostrzegali w nich świętość. Dlatego też ciągnęli do ich pustelni, aby zasięgnąć rady, znaleźć odpowiedź na nurtujące ich pytania. To właśnie od tych mnichów oczekiwali konkretnej pomocy, konkretnych wskazówek. Również i my, żyjący w świecie pełnym pośpiechu, gdzie każdy wydaje się być specjalistą od życia, możemy sięgnąć do nauczania Ojców Pustyni.
Sama książka nie jest zbyt obszerna, to zaledwie 140 stron. Wstępem i niejako podsumowaniem lektury jest rozmowa Jacka Zelka z ojcem Szymonem Hiżyckim, opatem Benedyktynów w Tyńcu. Są to dwie, bardzo ciekawe rozmowy, które pomagają nam zrozumieć myśl Ojców Pustyni.
Treścią zaś publikacji są po prostu sentencje mnichów, podzielone według następujących tematów: Modlitwa, Modlitwa Jezusowa, Wyciszenie, Asceza, Pokusa, namiętności, Apoftegmaty Ojców Pustyni. Przywołane teksty są krótkie, przeważnie dwu-trzy zdaniowe. Dzięki prostemu, konkretnemu językowi są zrozumiałe dla każdego z nas. To właśnie jest ich wielką zaletą. Nikt bowiem nie będzie mógł się usprawiedliwiać, że czegoś nie zrozumiał, albo że coś jest trudne do wprowadzenia w życie. Zauważyliście, że w recenzji tej nie ma cytatów. To zabieg świadomy, trudno bowiem z takiego bogactwa myśli wybrać tę najbardziej uniwersalną. Trudno też wartościować, które są lepsze, a które gorsze.
Nie ma wśród nas osoby, która nie zadawała sobie pytania: „jak żyć”? Może więc, zamiast kupować poradnik znanej aktorki, zamiast szukać odpowiedzi na internetowych forach, poszukajmy jej u Ojców Pustyni. Sięgnijmy do ich mądrości, która od kilkunastu już stuleci nic nie straciła ze swej aktualności. Powiecie, to nie dla mnie, ja nie chodzę do Kościoła, mam rodzinę, stresującą pracę, niech Ojcami Pustyni zajmą się księża. Nic bardziej mylnego. Ojcowie Pustyni są dla każdego. Czasem jeden apoftegmat potrafi zmienić myślenie o świecie. Daj sobie szansę. Co prawda miało nie być cytatów, ale myśl św. Jana Klimaka warta jest przywołania:
„Niektórzy ludzie żyjący w świecie zadają mi pytanie: Jak my, pozostając w związkach małżeńskich i zajęci doczesnymi sprawami, możemy włączyć się w życie ascetyczne? Odpowiedziałem: Czyńcie to dobro, które możecie czynić. O nikim nie mówcie źle; nie kradnijcie; nie kłamcie, nie gardźcie nikim i nie miejcie nienawiści do nikogo; nie opuszczajcie liturgii; okazujcie współczucie potrzebującym, nie gorszcie, szanujcie żonę drugiego i swój związek małżeński. Jeśli to wszystko czynicie, niedaleko jesteście od królestwa niebieskiego”.
Informacje o książce:
Tytuł: Jak żyć według Ojców Pustyni?
Tytuł oryginału: Jak żyć według Ojców Pustyni?
Autor: Szymon Hiżycki OSB, Jacek Zelek
ISBN: 9788373546714
Wydawca: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
Rok: 2017