Literatura młodzieżowa

Grobowce Anaka – Frank Peretti

Recenzja książki Grobowce Anaka - Frank Peretti

Grobowce Anaka
Frank Peretti

Grobowce Anaka” to już trzeci tom „Przygód rodziny Cooperów” napisany przez Franka Perettiego, z którym przyszło mi się zmierzyć. Młodzi archeologowie trafiają z ojcem i jego ekipą badawczą na trop plemienia, które wyznaje przerażającego boga, który notabene porwał jednego z uczestników wyprawy archeologicznej.

Frank Peretii w kolejnej książce wzorując się na historii zaczerpniętej z Biblii tworzy wciągającą fabułę, od której ciężko jest się oderwać. Z niezwykłą szczegółowością stworzył historię plemienia, opisy podziemnych grobowców są tak realistyczne, że nie miałam trudności z podążaniem za bohaterami.

Część grupy archeologicznej doktora Coopera zajmuje się odkrywaniem zakopanej w piaskach świątyni filistyńskiego boga Dagona. W czasie pracy trafiają na tajemniczy tunel prowadzący w głąb ziemi. Jerry postanawia, że chce zbadać, co kryje się na jego dnie. W pewnym momencie lina, na której jest spuszczany, staje się niewyobrażalnie ciężka i zostaje precyzyjnie odcięta. Billowi nie pozostaje nic innego jak zaprzestać pracy i wezwać na pomoc doktora Coopera. Organizują wyprawę poszukiwawczą, do której dołącza niezwykle wysoki mieszkaniec tamtych okolic – Talmaj Ben-Arba. Przytacza on Cooperom historię lokalnego plemienia, zwącego się Yahrimami, czyli Zalęknionymi. Co wywołuje ich lęk? Duch zamieszkujący podziemia, któremu śpiewają ciągle tą samą pieśń, żeby uspokoić jego gniew i składają regularne ofiary. Pełen wiary w Boga doktor Cooper schodzi z pozostałymi uczestnikami pod ziemię, żeby stawić czoła rzekomemu duchowi i odnaleźć przyjaciela. Od tego momentu wszystko staje się o wiele bardziej skomplikowane. Podziemia okazują się skomplikowanym labiryntem pełnym pułapek, a do tego jego ściany sprawiają wrażenie przesuwających się. Wszyscy trafiają w śmiertelne niebezpieczeństwo, a kara, jaka spotyka okolicznego pasterza, który przez nich nie złożył ofiary, utwierdza ich tylko w przekonaniu, że sytuacja jest poważna. Ich życie wisi na włosku. Tajemniczy olbrzymi duch okazuje się realnym zagrożeniem, śledzi uczestników wyprawy, którzy zakłócili jego spokój. Co więcej, on na nich poluje, z morderczymi zamiarami. Czy silna wiara i opanowanie wystarczą doktorowi, żeby odnaleźć dzieci? Ta myśl towarzyszyła mi podczas całego czytania.

Książka zaspokoiła moje oczekiwania po poprzednim tomie – „Wyspa Wodnika”. Jest archeologia, jest dobra historia, która pozwala się wykazać głównym bohaterom intelektem. Czym „Grobowce Anaka” różnią się od pozostałych dwóch tomów „Przygód rodziny Cooperów”? W pierwszej części towarzyszyliśmy im w odkrywaniu tajemnicy Gardzieli Smoka. Historia starożytna przeplatała się z tą przedstawioną w Biblii. Główna akcja była napędzana przez doktora Coopera. W części drugiej bohaterowie porzucili wiedzę archeologiczną, zajęli się natomiast rozwiązaniem zagadki zmiany charakteru misjonarza. W tej części dominuje przekaz biblijny. Historia rodu olbrzymów jest przedstawiona w rzeczowy sposób. Widać, że bohaterowie traktują poważnie Pismo Święte. Kiedy rodzina zostaje rozdzielona, czytelnik ma okazję podążać dwoma, równie pełnymi akcji wątkami. Po raz kolejny dodało to energii książce, która pisana z jednej perspektywy mogłaby zanudzić młodego czytelnika. Dzieci doktora Coopera są atrakcyjnymi bohaterami – dojrzałymi, trzeźwo myślącymi w sytuacji zagrożenia. Na pewno poświęcono im więcej uwagi niż w poprzednich częściach.

Może się wydawać, że czytanie kolejnej części w zasadzie bazującej na tych samych motywach, przestanie być ciekawe. W zasadzie towarzyszyło mi takie uczucie przez kilka pierwszych stron. Miałam obawę, że dopiero w połowie książki dowiem się o co naprawdę chodzi. W „Grobowcach Anaka” już od pierwszych stron dowiadujemy się co jest przyczyną nieszczęścia jakie spotkało członka wyprawy. Historia jest coraz bardziej rozbudowywana z kolejnymi rozdziałami, dzięki czemu czułam nasycenie informacjami.

Po raz kolejny mam wrażenie, że książka została napisana z myślą o czytelniku w każdym wieku, poczynając od nastolatków. Nie czułam, że jest ona udziecinniona. Warto czytać każdą część po kolei. To, co jest jednak atutem serii to fakt, że widzimy rozwój bohaterów, jednak wątki każdej części są od siebie niezależne. Jeśli więc ktoś chciałby wybrać jedną z trzech części „Przygód rodziny Cooperów” to jak dotychczas ta – „Grobowce Anaka” podobała mi się najbardziej. W polskim wydaniu ukazała się jeszcze jedna część – „Na dnie morza”. Tytuł jakże intrygujący, niesie ze sobą niewiadomą, którą już wkrótce poznam…

Informacje o książce:
Tytuł: Grobowce Anaka
Tytuł oryginału: The Tombs of Anak
Autor: Frank Peretti
ISBN: 9788378291923
Wydawca: Vocatio
Rok: 2015

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać