Literatura obca

Chłopiec z klocków – Keith Stuart

Recenzja książki Chłopiec z klocków - Keith Stuart

Chłopiec z klocków
Keith Stuart

Życie to przygoda, nie spacer, dlatego jest takie trudne” – pozwolę sobie na wstępie zacytować zdanie przewodnie powieści…

Po książkę Keith Stuarta „Chłopiec z klocków” sięgnęłam z bardzo prostego powodu. Dawno nie czytałam książki z gatunku powieści współczesnej i zachęcona ciekawym opisem książki wybrałam ją na kolejną lekturę na letnie wieczory. Na wstępie powiem krótko – to był strzał w dziesiątkę!

Może najpierw kilka zdań o autorze. Keith Stuart to redaktor „Guardiana”, popularnego dziennika brytyjskiego, w którym opisuje gry komputerowe. Keith swoją powieść napisał… opierając się na swojej historii, a bardziej na historii swojego syna, Zaca, u którego w wieku 7 lat zdiagnozowano autyzm i autor wiele miesięcy szukał drogi, aby poznać i porozumieć się ze swoim synem. Bardzo pomocna w tym, okazała się znana, budowlana gra komputerowa o nazwie „Minecraft”.

Książkowym Zackiem w powieści „Chłopiec z klocków” jest mały Sam. Powieść pisana jest z perspektywy jego taty, Alexa. To on jest narratorem i na kartach książki snuje opowieść o swoim życiu i życiu swojej rodziny. Alexa poznajemy w czasie dla niego bardzo trudnym – w momencie, gdy przechodzi bardzo duży kryzys, w związku z ich sytuacją rodzinną, z relacją z żoną, Judy, z nieumiejętnością porozumienia się z chorym na autyzm Samem. Do tego dochodzą jeszcze trudne wspomnienia z dzieciństwa związane ze śmiercią jego brata. Zmęczenie i frustracja bierze górę i Alex postanawia na jakiś czas od tego wszystkiego… uciec, wyprowadzając się na pewien czas z domu.

Na kartach powieści Alex małymi krokami szuka drogi do porozumienia się ze swoim synem. Ciągła nieobecność Sama, można powiedzieć wyłączanie się ze świata, pozorny brak zrozumienia i nagłe ataki choroby dla Alexa stają się źródłem obaw, frustracji i nieustannego strachu przed własną reakcją. Można powiedzieć, że główny bohater czuje się w tym wszystkim absolutnie bezradny… Dopiero gdy przypadkowo razem z synem poznaje grę „Minecraft”, która staje się dla nich wspólną przestrzenią, gdzie ojciec z synem odnajdują porozumienie…

Czytanie powieści Keith Stuarta było dla mnie niesamowitym przeżyciem. Już sama świadomość, że autor w życie bohaterów wplata też swoje doświadczenie było dla mnie wielką zachętą do lektury. Myślę, że nie przesadzę jak powiem, że opowieść Alexa jest poruszająca i pełna wzruszeń. Bije z niej niezwykła autentyczność, a pisana jest w taki sposób, że czytelnik niejako „zmuszony” jest uczestniczyć w tym, co przeżywają bohaterowie.

Mały Sam, który na początku przedstawiany jest przez ojca jako „ktoś, kto się wydarzył jego rodzicom”, delikatnie sugerując, że stał się ciężarem i ze względu na piętrzące się trudności pośrednio też przyczyną rozpadu małżeństwa Judy i Alexa. W momencie, gdy ojciec podejmuje jednak długą drogę próby zrozumienia swojego syna i nawiązania z nim kontaktu, a później głębszej więzi okazuje się, że Sam nosi w sobie wspaniały świat, który gra komputerowa pomaga mu wydobyć… Sam to mały bohater, który bardzo szybko staje się dla swojego taty , jak poruszać się po życiowych trudnościach i kłopotach.

„Kiedy zostajemy rodzicami, mamy w związku z naszym dzieckiem wielkie ambicje, pragniemy, by odnosiło sukcesy, było lubiane, podziwiane i utalentowane. Potem jednak życie sprawia, że redukujemy swoje marzenia do czegoś znacznie głębszego. Szczęścia. Trzeba było gry komputerowej, byśmy zobaczyli, jakie bywa bliskie i namacalne. Sam powiedział, w której szkole będzie szczęśliwy i my mu uwierzyliśmy.”

Powieść „Chłopiec z klocków”, moim zdaniem przewyższa wiele współczesnych książek z podobnego gatunku. Niesie ze sobą piękne przesłanie i jednocześnie wciąga i zachwyca w wielu momentach. Autor porusza w niej ponadczasowe problemy, które dotykają każdego z nas. Nazywanie uczuć, mówienie o tym, co czujemy, nazywanie problemów, a nie ucieczka od nich to coś, nad czym każdy z nas powinien pracować. I według mnie, każdy te wskazówki może odnieść także do swojego życia. Książkę polecam wszystkim, bez względu na wiek i upodobania.

Informacje o książce:
Tytuł: Chłopiec z klocków
Tytuł oryginału: A boy made of blocks
Autor: Keith Stuart
ISBN: 9788328705371
Wydawca: MUZA
Rok: 2018

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać