Rzadko kiedy czytam takie książki, rzadko je wybieram w księgarniach, a jeszcze rzadziej o nich piszę, o czym mówię? O literaturze kobiecej, którą reprezentuje książka Znak ostrzegawczy.
Kamila jest matką i żoną. Chciałoby się napisać, że jest szczęśliwą matką i żoną, jednak poczucie spełnienia daje kobiecie tylko synek. Mąż, nie specjalnie zwraca uwagę na kobietę, pozostawiając ją samej sobie. Jeżeli nie przesiaduje w pracy, to przesiaduje w domu przed telewizorem/komputerem/papierami z pracy. Żonę zauważa dopiero wtedy, gdy zajdzie potrzeba rozładowania napięcia seksualnego. Kamila jest nieszczęśliwa w swoim małżeństwie. Kobieta postanawia wyjechać z synkiem w góry. Los chce, że całkowicie przypadkowo, Kamila spotyka tam swoją dawną miłość. Gerard to mężczyzna ze snów, nie tylko Kamili. Jestem pewna, że zauroczyłby każdą kobietę. Jest męski, jednocześnie wrażliwy i delikatny, jego kobieta i uczucie do niej stoją dla niego na pierwszym miejscu. Nic więc dziwnego, że opuszczona przez męża Kamila, czuje jak ogień dawnej miłości znowu rozpala się w jej sercu. Początkowo niechętna bohaterka, z czasem coraz to bardziej oddaje się swojej nowej miłości…
Druga bohaterka, Agata z kolei ma udane małżeństwo, choć brak w nim istotnego składanka, dziecka. Mąż Agaty to miły i dobry człowiek, kocha on swoją żonę, jednak obsesja Agaty na temat ciąży, jest i dla niego bardzo męcząca. Gdy wreszcie kobieta zachodzi w ciążę, jest wniebowzięta. Jej radość jednak trwa krótko, Agata traci dziecko. Jak poradzi sobie bohaterka z tą tragedią?
Agata i Kamila znają się, choć nie są przyjaciółkami. Tak naprawdę kobiety więcej dzieli niż łączy. Swoje małe tragedie noszą w sercu, a nie na ustach. Jak poradzą sobie z problemami?
Nie jestem fanką książek dla kobiet, ale ta bardzo mi się podobała. Jak można ławo zauważyć, problemy poruszane w niej, nie są nowe ani oryginale, ale to wcale nie psuje książki, wręcz przeciwnie taki układ sprawia, że całość wydaje się być bardziej rzeczywista. Bohaterki to kobiety znajdujące się w trudnych momentach swojego życia. Nie są krystalicznie czyste. Popełniają błędy i muszą za nie zapłacić.
W książce ponadto bardzo podobało mi się umiejętne budowanie napięcia. Rozdziały kończyły się w takich miejscach, że nie sposób było przerwać lekturę. Dodatkowo autorka wspaniale opisywała emocje i przeżycia swoich postaci. Ich ból i żal, strach i miłość, jak dla mnie były wspaniałe:
Kłamstwo rozgościło się w jej domu na dobre. Niczym niezgrabny gość upuściło szklankę, rozbiło ją na tysiące odłamków, roztrzaskując ich spokój. 180 Str.
Nie tylko Kamila i jej życie było emocjonujące dla Czytelnika. Nie jestem jeszcze matką, ale dosłownie czułam ból Agaty, po stracie dziecka. To, co przezywała ta kobieta nie było trudne do zrozumienia. Myślę, że nawet mężczyzna czytający książkę, wiedziałby i czułby ogrom cierpienia. Choć jej uczucia były tragiczne i łamały serce, ich opis był niezwykle precyzyjny, pozwalał mi, jako czytelnikowi poczuć dokładnie to, co czuła ta bohaterka.
Gdy przeczytacie zakończenie książki, jestem pewna, że przez jakieś 10 minut będziecie się wpatrywać w ostatnie zdania. Tak, mnie również to zaskoczyło, taka wisienka na torcie od Pani Iwony.
Żadna z kobiet nie była pominięta, żadna z nich nie miała innej historii niż to, co może zdarzyć się naprawdę. W książce nie ma sztuczności, ani nieprawdopodobnych sytuacji, jest za to wyraźnie zaznaczone ostrzeżenie, morał i przesłanie nad którym warto jest zatrzymać się choć na chwilę. Ta książka zasługuje na uznanie wśród Czytelników.
Znalazłam również pewne mankamenty, które choć nie przekreśliły dla mnie Znaku ostrzegawczego to jednak były na tyle wyraźne, że muszę je tu umieścić. Najważniejszy z nich i moim zdaniem najistotniejszy jest taki, że autorka nie pozwala mi samej, jako czytelniczce ocenić postępowania kobiet. W książce narrator podaje zdania oceniające – szczególnie Kamilę – w których krytykuje zachowanie kobiety. Oczywiście zgodzę się, że jej zachowanie nie jest godne pochwały, ale mimo wszystko wolałabym sama wyciągnąć taki wniosek i samodzielnie ocenić bohaterkę, bo bardziej wolałabym podążać za nią trochę „na ślepo”, aby na koniec wyrobić sobie odpowiednie zdanie. Również miejscami styl pisania jest trochę telegraficzny. Niektóre zdania musiałam czytać dwa razy gdyż w jednam zdaniu bohaterka planowała, że coś zrobi, w drugim zaś już była dawno „po” tej czynności.
Niemniej jednak książka jest warta polecenia. Nie żałuję ani minuty spędzonej nad nią. Tytuł Znak ostrzegawczy, może być trochę mylący, gdyż wszystko wyjaśnia się w wielkim finale, do którego gdy dobrniecie na pewno nie będziecie zawiedzeni.
Jest nam miło poinformować, że MoznaPrzeczytac.pl ma zaszczyt objęcia patronatem książkę „Znak ostrzegawczy”
Informacje o książce:
Tytuł: Znak ostrzegawczy
Tytuł oryginału: Znak ostrzegawczy
Autor: Iwona Bińczycka – Kołacz
ISBN: 9788379420698
Wydawca: Novae Res
Rok: 2014