„Zabij, jeśli potrafisz!” to powieść kryminalna niemieckiej pisarki Susanne Mischke. Królowa niemieckiego kryminału, z sukcesem pisuje od dwudziestu lat, a w skali światowej sprzedano ponad pół miliona jej książek. Na polskiej scenie debiutuje swoją najnowszą książką, której właśnie czytasz recenzję. Debiut autorki okazał się wciągającą powieścią, idealną na długie, zimowe wieczory.
Akcja powieści rozpoczyna się w Göteborgu – szwedzkim mieście, gdzie w biały dzień porwano z zatłoczonej hali targowej dwuletnią Lucie. Matka na chwilę spuściła z oczu swoje dziecko. Ten fatalny moment zapoczątkował zagadkę, którą od czterech lat próbuje rozwiązać komisarz Greger Forsberg. Jego nieco dziwaczna asystentka, Selma Valkonen, zwana przez niego „Ptaszycą” z zapałem drąży temat nierozwiązanej zagadki, zmuszając tym samym komisarza do ponownego zajęcia się sprawą małej Lucie. Przez cztery lata zagadka tkwiła w miejscu, a policja pomimo szybkiej akcji po porwaniu nie znalazła żadnych tropów, nie było też świadków porwania ani żądań okupu. Dziewczynka zniknęła i ślad po niej zaginął. „Ptaszyca” dzięki swojemu świeżemu spojrzeniu na sprawę trafia wraz z komisarzem na trop, który może okazać się kluczowy w sprawie zaginionej Lucie. W tym samym czasie rodzice małej dziewczynki otrzymują przesyłkę świadczącą o tym, że ich córka Lucie Hansson żyje. Oprócz przesyłki, którą odbiera ojciec, porywacz kieruje do zdesperowanego rodzica nietypowe żądanie. Jeśli chce otrzymać więcej informacji o miejscu pobytu córki, musi zabić…
Czy Leander Hansson, krytyk radiowy prowadzący wywiady ze znanymi pisarzami, będzie miał w sobie tyle odwagi by zamordować człowieka? Czy po czterech latach nieustających poszukiwań zdobędzie się do tak desperackiego czynu, aby odzyskać swoje dziecko? Wątpliwości co do tego ma jego żona, która w tajemnicy przed nim przejmuje inicjatywę.
Zajmujący się sprawami zaginięć komisarz Forsberg to człowiek, który sam doświadczył zaginięcia dziecka. Jego nastoletnia córka wyszła z domu i nigdy więcej nie wróciła. Jedynym śladem pozostają niepodpisane pocztówki, które komisarz otrzymuje w dniu urodzin córki z różnych miejsc Europy. Komisarz od lat pracuje w dziale osób zaginionych jednak w ostatnim czasie otrzymuje wiele spraw dotyczących zaginionych dzieci. Jego asystentka oraz znajoma dziennikarka Eva Roog, nieustannie badają sprawy natrafiając na nowe poszlaki. Porwanie małej Lucie, zaginiona Waleria, morderstwo, podejrzenia o pedofilię… Czasem ciężko te wszystkie wątki ze sobą powiązać.
„Zabij, jeśli potrafisz!” to książka o bardzo złożonej budowie. Jednocześnie czytelnik poznaje historię porwania i poszukiwań Lucie, wątek dotyczący Camilli – samotnej matki szukającej zemsty oraz bieżące sprawy- morderstwa i zaginięcia, którymi zajmuje się komisarz wraz z „Ptaszycą”. Zrozumienia wątków nie ułatwiają szwedzkie nazwy, często dość zawiłe. Autorka nie nakreśla jednoznacznie czasu akcji, czytelnik poprzez rozwój wydarzeń dostaje sygnał, w którym miejscu umieścić daną sytuację opisaną w książce. Na początku czytania można odnieść wrażenie, że te wszystkie historie do siebie nie pasują, jednak uważne śledzenie biegu wydarzeń pozwala rozwiać wszelkie wątpliwości. Historie ściśle się zazębiają, tworząc spójną całość, o której czytelnik dowiaduje się w końcowej części książki.
Oprócz ciekawej fabuły i wielu intryg opisanych w książce, moją uwagę zwróciły postacie rodziców przedstawione w kryminale. W powieści możemy poznać sylwetki rodziców tracących w różny sposób i z różnych powodów swoje dzieci oraz ich zachowania w tych jakże krytycznych momentach życia. Od biernego czekania w niepewności, poprzez pełne emocji poszukiwania do wręcz dramatycznych posunięć sięgających miana aktów desperacji. Część z tych zachowań wyraźnie wynikało z bezgranicznej miłości do utraconego dziecka. Z drugiej strony obserwujemy obojętność matki, która chwilami sama nie ma pewności do tego co czuje. Te wszystkie obrazy sprawiły, że postać, która przez to, co uczyniła powinna uchodzić za negatywną, w moich oczach nie zostaje potępiona, a wręcz wzbudza współczucie i pewnego rodzaju zrozumienie.
Książkę oceniam jako świetny, wciągający kryminał, któremu należy jednak poświęcić nieco uwagi by przeczytać go od początku ze zrozumieniem. Dużym plusem jest to, że każdy jego najmniejszy wątek i trop zostaje w dalszej części dokładnie wyjaśniony. Czytelnik z każdą stroną zaspokaja swoją ciekawość dotyczącą wcześniejszych stron, a jednocześnie wciąż poznaje nowe zagadki. Książka może emocjonalnie wpływać na matki (szczególnie na te utożsamiające się z bohaterami).
Informacje o książce:
Tytuł: Zabij, jeśli potrafisz!
Tytuł oryginału: Töte, wenn Du kannst!
Autor: Susanne Mischke
ISBN: 9788377056073
Wydawca: Dom Wydawniczy PWN
Rok: 2014