Recenzje książek

Tam, gdzie byłam 3. USA – Elżbieta Dzikowska

Tam gdzie byłam 3. USA - Elżbieta Dzikowska

Tam, gdzie byłam 3. USA
Elżbieta Dzikowska

Stany Zjednoczone, kiedy ktoś wymawia nazwę tego państwa, przed oczami od razu ukazuje mi się obraz wolności, różnorodności kulturowej i nie ma co ukrywać hamburgerów. Mam wrażenie, że USA stało się pewnego rodzaju Mekką dla nas, ludzi żyjących w Europie. Zdecydowana większość osób zapytana jakie miejsce na świecie chcieliby zwiedzić odpowiada właśnie, że Amerykę (w domyśle zawsze chodzi o tę Północną). Trudno się temu dziwić, ponieważ to jedno z największych i najludniejszych państw na świecie. Składa się z 50 stanów, które diametralnie się od siebie różnią, czy to pod względem klimatycznym, krajobrazowym czy też pod względem rdzennej ludności, która dany obszar zamieszkuje. Wydaje się, że o Stanach Zjednoczonych wiemy już praktycznie wszystko, a jeśli nie wszystko to przynajmniej większość. Dlatego nie spodziewałam się zbyt wiele po książce „Tam, gdzie byłam 3. USA” autorstwa Elżbiety Dzikowskiej. Jednak pomyliłam się i to bardzo mocno, ponieważ to, co jest nam znane to części wielkich aglomeracji, natomiast „codzienność Ameryki, a zwłaszcza jej prowincja, jest mało dla nas dostępna”. Ale na początek kilka słów o autorce dla tych, którzy nie wiedzą kim jest (chociaż mam nadzieję, że taka wybitna postać jest wszystkim znana).

Elżbieta Dzikowska to słynna polska podróżniczka, sinolożka, ale też reżyserka i operatorka filmów dokumentalnych. Prywatnie była żoną Tonego Halika (Mieczysław Sędzimir Antoni Halik), to wraz z nim podróżowała i tworzyła materiały filmowe ze wszystkich kontynentów. Napisała kilka książek o swoich wyprawach i stworzyła program Pieprz i Wanilia, którego jest prowadzącą.

Tam, gdzie byłam 3. USA - Elżbieta Dzikowska

Książka podzielona jest na rozdziały, które opowiadają każdy o innym stanie, więc jeśli nie mamy ochoty brnąć przez całą pozycję, możemy sobie wybrać interesujący nas fragment. Co więcej nawet jeśli nie chce nam się czytać to mamy możliwość obejrzenia wspaniałych fotografii, z których miejsc w Hollywoodzkich filmach raczej nie zobaczymy. Przykładem są niesamowite zdjęcia sekwoi, czyli największych drzew na świecie czy też krajobrazy z najstarszego parku narodowego Yellowstone. Jednak mnie ze wszystkich fotografii najbardziej urzekła droga 190, która wiedzie przez bezkresne pustkowia Doliny Śmierci. Nazwa tego miejsca ma interesującą historię, ponieważ w 1849 roku gdy wybuchła gorączka złota, Kalifornia stała się najbardziej atrakcyjnym miejscem, w drodze do niej pewna grupa osób zabłądziła właśnie w tę dolinę, gdzie nie było wody ani pożywienia i nie było wiadomo, w jaki sposób się z niej wydostać. Jeden z mężczyzn postanowił wyruszyć po pomoc i przeszedł podobno 400 km przez pustynię i dotarł do rancza, gdzie dostał kilka koni i wrócił po swoich towarzyszy jednak tamci już dawno nie żyli. Spośród kilkunastu osób przeżyły tylko dwie i kiedy wyruszyli w drogę powrotną kobieta, która przeżyła powiedziała „Żegnaj, dolino śmierci”…

Tam, gdzie byłam 3. USA - Elżbieta Dzikowska

Jeśli mówimy o Ameryce, nie można nie wspomnieć o jej rdzennych mieszkańcach, czyli Indianach. (Ciekawostką jest to, że tak naprawdę Stany Zjednoczone nie były pierwotnym kontynentem Indian, przybyli oni na tę ziemię prawdopodobnie z Azji poprzez zamarzniętą wówczas Cieśninę Beringa). Elżbieta Dzikowska wraz z mężem podczas zwiedzania Arizony jakimś sprytnym sposobem udało im się dostać na uroczystość wschodzącego słońca Apaczów, mimo iż była ona zupełnie niedostępna dla turystów. Jest to ceremonia, podczas której słońce błogosławi dziewczynę, która staje się kobietą. Podczas tego wydarzenia dziewczyna, dla której została zorganizowana uroczystość tańczy na skórze jelenia wraz ze swoją przyjaciółką, po czym kładzie się na niej a jej towarzyszka zaczyna ją mocno kopać. Widok taki zapewne przeraziłby niejednego z nas, w takim samym szoku była autorka natomiast okazuje się, że jest to tradycja, która ma pokazać, że dziewczyna może dużo wytrzymać i jest to informacja dla jej przyszłego męża, który prawdopodobnie ją właśnie obserwuje. Niestety, mimo iż szanuję wszystkie kultury, tradycje i zwyczaje, nie mogę pogodzić się, z tym że takie rzeczy nadal się dzieją na tym świecie. Takie praktyki powinny być zakazane. One wręcz zachęcają do tego, aby przemoc wobec kobiet była tolerowana i uznawana za coś normalnego.

Bardzo polecam tę pozycję. Szczególnie tym którzy interesują się podróżami albo myślą, że na temat Ameryki wiedzą wszystko, zapewniam was, że nie raz nie dwa ta książka was zaskoczy.

Informacje o książce:
Tytuł: Tam, gdzie byłam 3. USA
Tytuł oryginału: Tam, gdzie byłam 3. USA
Autor: Elżbieta Dzikowska
ISBN: 9788381276986
Wydawca: Bernardinum
Rok: 2021

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać