Sekcja legalnych morderców. Preludium
Krzysztof Neus
„Sekcja legalnych morderców. Preludium” to bardzo intrygujący debiut Krzysztofa Neusa. Szczerze się przyznam, że nie tego spodziewałam się po tej powieści. Sięgnęłam po tą książkę, ponieważ fabuła wydawała się dosyć ciekawa. Jak się okazało nie jest to schematyczny thriller czy kryminał, a bardzo oryginalna i dobrze napisana powieść sensacyjna. Uwielbiam takie gatunki literackie, jednak czegoś takiego się nie spodziewałam. Szczerze mogę przyznać, że książka wywarła na mnie bardzo duże wrażenie. Jest inna niż te, które dotychczas czytałam, fabuła jest skonstruowana w taki sposób, że książkę czyta się bardzo lekko i szybko.
Krzysztof Neus jest osobą bardzo ceniącą swoją prywatność, dlatego też nie dowiemy się o autorze zbyt wiele. Aby przybliżyć sobie tę postać i powody powstania książki posiliłam się wywiadem, którego udzielił sam autor. Czego ciekawego można się z niego dowiedzieć? Krzysztof Neus wykreował postać, która miała być zwykłym człowiekiem, który zmuszony był myśleć nieszablonowo poprzez okoliczności, które go spotkały.
„Starałem się stworzyć postać bohatera będącego zwykłym człowiekiem. Człowiekiem, którego miejsce, czas i ludzie zmusili do działania w niezwykłych okolicznościach. Kris Abe jest człowiekiem takim jak każdy z nas – jak zwykły przechodzień lub kolega z pracy. Chciałem stworzyć postać, która byłaby przeciwieństwem Bonda. Tamten miał wszystko: wyszkolenie, oparcie w służbach specjalnych i mnóstwo gadżetów. Kris Abe nie ma niczego, oprócz własnego rozumu. [źródło]”
Dowiadujemy się także, że jednym z zainteresowań autora jest historia, dlatego też nie ma co się dziwić, że motywem przewodnim w książce jest złoto Inków. Jako ciekawostkę można dodać, że Krzysztof Neus nie ukrywa, że część II przygód Krisa Abe jest w przygotowaniach. Dlatego osoby, którym książka przypadnie do gustu nie muszą się martwić, że to koniec przygód bohatera.
Fabuła książki rozwija się powoli. Niestety początek jest dosyć nużący. Trzeba przebrnąć przez około 100 stron, aby akcja rozwinęła się na dobre. Potem czytelnik przepada. Historia głównego bohatera – Krisa Abe jest tak wciągająca, że nie sposób się oderwać. W swojej powieści autor zabiera nas w przygodę do dżungli. Amazonia to cel podróży naszych bohaterów. Kris Abe to człowiek, który razem z Henrym McGregorym (antagonistą, który za wszelką cenę chce wydobyć złoto) wyrusza w podróż życia, do świata Inków. Na początku wszystko idzie zgodnie z planem, jednak z biegiem czasu okazuje się, że ekspedycja nie będzie tak banalna jak się wydawało. Wiele komplikacji czeka na drodze bohaterów. Poszukiwanie złota stanie się grą o życie. Główny bohater jest bardzo nieoczywisty, nie można jednoznacznie określić czy jest to pozytywna postać. Poznając jego historię współczuje się mu i w późniejszej części książki wybacza się więcej. Nie zmienia to jednak tego, że Abe jest człowiekiem, który dla zemsty zrobi wszystko i nie cofnie się przed niczym.
Czy warto przeczytać tę książkę? Oczywiście. Jednak trzeba nastawić się, że 1/3 książki jest po prostu nudna. Autor nieprawdopodobnie powoli wprowadza nas w świat bohaterów, mimo że wiele się tam dziele, książkę czyta się bardzo wolno. Dopiero po około 100 stronach powieść nabiera prawdziwego, interesującego tempa. Moim zdaniem, mimo to, to dobrze napisany debiut. Jest to bardzo dobra pozycja dla fanów sensacji z kryminałem w tle. Opisy są, można powiedzieć, stosunkowo naturalistyczne, czasami wręcz brutalne.
„[…] Dostać dwa razy w łeb w ciągu paru godzin to przynajmniej o jeden raz za dużo. Tętno mógł sobie policzyć bez dotykania ciała. Pokrywało się z uderzeniami kowalskiego młota, który od jakiegoś czasu podjął pracę w jego głowie.”
Książka zaczyna się sceną, która powinna już czytelnika nastawić jakiego rodzaju będzie to literatura.
„Pętla zaciskała się coraz mocniej. Mężczyzna siedzący za sterami samolotu usilnie próbował odciągnąć ją palcami od swojej szyi. Nie miał szans. Rzemień był cienki i mocny. Wrzynał się głęboko w ciało i na zewnątrz widać było tylko wąski, ledwo widoczny pasek. Twarz mężczyzny powoli nabrzmiewała i stawała się coraz bardziej czerwona, by kilka sekund później przejść w ciemny fiolet. Oczy zaszłe krwią coraz bardziej wychodziły z oczodołów, jakby nagle zapragnęły opuścić swoje przytulne, wygodne i stałe miejsce.”
„Sekcja legalnych morderców. Preludium” to opowieść, którą warto byłoby zekranizować. Tyle zwrotów akcji, charakterystyczni bohaterowie nakierowani na konkretne cele to murowany sukces. Jeśli Bond czy Indiana Jones mają swoich fanów, to także Kris Abe z pewnością zdobędzie swoich – na ekranie również. To intrygująca opowieść o tym, jak zemsta może napędzać do działania, nawet tego najgorszego. Polecam tę pozycję każdemu, kto lubi nieszablonowych, nieoczywistych bohaterów. Fani powieści kryminalnych na pewno zaczytają się w tę historię, podobnie jak ja. Nie pożałują czasu spędzonego nad tą książką.
Informacje o książce:
Tytuł: Sekcja legalnych morderców. Preludium
Tytuł oryginału: Sekcja legalnych morderców. Preludium
Autor: Krzysztof Neus
ISBN: 9788382191349
Wydawca: Novae Res
Rok: 2021
