Literatura piękna

Przygoda z owcą – Haruki Murakami

Recenzja książki Przygoda z owcą - Haruki Murakami

Przygoda z owcą
Haruki Murakami

Po tę powieść sięgnąłem, ponieważ chciałem dokładniej zaznajomić się z twórczością popularnego Japończyka. Dotychczas nie porwał mnie zanadto swoją literaturą, ale też nie zraził. „Przygoda z owcą” przez wielu uważana jest za najlepszą pozycję Murakamiego, a niektórzy nawet nazywają ją jego wizytówką, skupiającą wszystkie charakterystyczne w jego pisaniu cechy. Czy jest lepszy sposób na sprawdzenie pisarza, niż czytając jego wizytówkę? W ten sposób można przecież zdecydować czy warto dalej czytać jego książki, czy że nie jest się jego docelowym czytelnikiem.
Haruki Murakami jest obecnie jednym z najbardziej popularnych i najlepiej sprzedających się pisarzy na świecie. Jednak w swojej ojczyźnie nie jest zbytnio lubiany. Uważany jest przez swoich rodaków za pisarza amerykańskiego, który odwrócił się od kultury japońskiej i japońskiego sposobu pisania. Od lat jest łączony z literackim Noblem, ale głównie ze względu na swoją popularność i wielu krytyków uważa, że nie spełnia kryteriów kandydata na Nobla. Bowiem nie reprezentuje narodowej literatury (jak Modiano, Szymborska i Kawabata) i nie podnosi trudnych, często ciężkich do werbalnego wyjaśnienia problemów (jak Munro, Jelinek i Hemingway). Jednak nie bez powodu jest szalenie poczytny i warto na własnej skórze sprawdzić czy akurat do nas przemówi jego twórczość.

Powieść „Przygoda z owcą” dryfuje na granicy groteski i realizmu. Dwudziestokilkuletni, przeciętny mieszkaniec Tokio otrzymuje od dawnego przyjaciela list wraz ze zdjęciem. Przyjaciel prosi o umieszczenie tego zdjęcia w miejscu, gdzie wiele osób będzie mogło je zobaczyć. Fotografia owiec na pastwisku zostaje umieszczona w broszurze firmy ubezpieczeniowej. Krótko później bohatera odwiedza tajemniczy, szalenie wpływowy mężczyzna i zwraca uwagę, że jedna z owiec znacznie różni się od pozostałych – ma inne umaszczenie i dziwną gwiazdę na grzbiecie. Mężczyzna stawia ultimatum: albo nasz bohater znajdzie owcę, albo jego mała firma marketingowa zostanie doprowadzona do bankructwa. Podejmuje się więc zadania i wyrusza wraz ze swoją kobietą (o uszach z nadprzyrodzonymi mocami) w podróż po Hokkaido – północnej, zimnej i nieprzystępnej wyspie japońskiej. Musi prowadzić śledztwo na granicy realizmu i zdarzeń niemożliwych, eksploruje prowincjonalną i nieznaną większości część ojczyzny. Stawia swoje życie na szali, a do dyspozycji ma nieograniczone środki. Wszystko to, aby znaleźć magiczną, dziwaczną owcę, która pociąga za wszystkie sznurki.

Murakami nie jest jednym z pisarzy piszących dla samej rozrywki czytelnika. Ciągle udowadnia, że jego pozycja nie jest przypadkowa. W tej powieści chce nam powiedzieć o przeciętności. Każdy z nas uważa się za kogoś wyjątkowego, ale zarazem zdaje sobie sprawę ze swojej zwyczajności. Niewiele osób zostaje gwiazdą rocka, nowym Einsteinem czy światowej sławy piłkarzem. Murakami przypomina, że nie ma w tym nic złego. Mówi: „Uchwyć swoją zwykłość, bo ona właśnie jest niezwykła” oraz „Po prostu bądź sobą”. Nie jest to bardzo głębokie, ale jednak uniwersalne i niegłupie. Pod względem moralizatorskim nie można więc Japończykowi wiele zarzucić. Natomiast muszę z przykrością stwierdzić, że na 300 stronach powieści niewiele się dzieje. Pomiędzy głównymi punktami historii są jedynie nieciekawe zapychacze, w których obserwujemy jak facet sprząta mieszkanie, jedzie pociągiem, chodzi po lesie, je posiłek. Może ma to przybliżyć przeciętność bohatera, ale Murakami dryfuje tutaj na granicy ziewnięcia. Jednak, co najważniejsze, jej nie przekracza. Wie kiedy dać dialog, wprowadzić element groteskowy albo komediowy. Robi to na tyle sprawnie, że powieść się nie dłuży i czyta się ją szybko. Styl pisarza jest bardzo prosty, niemal nieistniejący, momentami przypomina raport albo suche sprawozdanie. Opisy są oszczędne, wręcz powściągliwe, lecz niekoniecznie jest to wada. Pisarz zmusza do wysilenia wyobraźni, tworzy efekt wspólnego z czytelnikiem odkrywania miejsc i zdarzeń. Analogicznie prowadzenie fabuły jest zbliżone do realizmu. W końcu bohaterem jest zwykły Tokijczyk, nie detektyw. Bardzo powoli odkrywa poszlaki, a przez większość czasu błądzi we mgle i jest manipulowany przez większych graczy w tej zabawie.

Powieść nie jest najwyższych lotów. Często wieje nudą i nie urzeka przesłaniem. Charakterystyczny dla Murakamiego element magii i dziwaczności również do mnie nie przemówił. Ja osobiście zaliczyłbym powieść do średnich, a nawet ździebko rozczarowujących. Jednak fani Japończyka na pewno znajdą coś dla siebie. Książka zapewnia kilka godzin rozrywki z obserwowania groteskowego, tajemniczego śledztwa i na pewno zapada w pamięć. W końcu „owczość” jest uniwersalna, a osoby „bezowcze” są godne pożałowania.

Informacje o książce:
Tytuł: Przygoda z owcą
Tytuł oryginału: Hitsuji o meguru bōken
Autor: Haruki Murakami
ISBN: 9788377585092
Wydawca: Muza
Rok: 2013

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać