Z niepohamowaną zachłannością rzuciłam się na książkę Wojciecha Przylipiaka „Sex, disco i kasety video”. Lata 90-te to wszak lata mojej bujnej i durnej młodości. To wszystko, co przedstawiają zamieszczone w książce liczne fotografie, widziałam i smakowałam osobiście. Podobne fotki mam w swoich albumach. Całkowicie podzielam zachwyt autora nad tą kolorową dekadą, kiedy to artyzm mieszał się z kiczem, tworzyły się nowe prądy. Polacy, pijani wolnością chcieli spróbować dosłownie wszystkiego, możliwie jak najszybciej, i możliwie jak najwięcej. Wojciech Przylipiak w swojej książce przywołuje wiele nowych trendów w muzyce, filmie, architekturze, modzie, a także mnóstwo miejsca poświęca rozwojowi techniki.
■ Czytaj dalej »