Kiedy sięgnęłam po tę książkę po raz pierwszy, od razu poczułam, że to dobra pozycja. Sama okładka pokazuje, że całość jest bardzo dobrze dopracowana. Zainteresowałam się nią ze względu na ciekawe podejście do tematu miłości. W końcu nie często spotyka się antropologa ewolucyjnego, który za główny cel bierze sobie rozłożenie miłości na części pierwsze. Autorka Anna Machin nowatorsko przedstawia i analizuje zakres tego uczucia. W książce można odnaleźć wiele odwołań do badań genetycznych. Bazuje na neuronauce, ale przedstawia także spojrzenie społeczeństwa na ten temat. Ta interesująca konfrontacja pozwala na wyciągnięcie istotnych wniosków.

■ Czytaj dalej »