Biografie i wspomnienia

Muzyka z profilu i en face. Rozmowy o jazzie – Jolanta Fajkowska

Recenzja książki Muzyka z profilu i en face. Rozmowy o jazzie - Jolanta Fajkowska

Muzyka z profilu i en face. Rozmowy o jazzie
Jolanta Fajkowska

„Na wschodzie, w Rosji , na Litwie, na Ukrainie, a i na Zachodzie też: w Austrii, w Niemczech, Francji mówią, że polski i skandynawski jazz jest zaraz po amerykańskim. To jest marka. Warto by było zadbać o to, aby uznanie też muzyki było większe tu, w Polsce.”
Artur Dutkiewicz (fragment książki)

Przewrotnie, postanowiłam, że recenzję książki Jolanty Fajkowskiej, „Muzyka z profilu i en face. Rozmowy o jazzie” zacznę od pewnego podsumowania refleksji, które pojawiły się u mnie podczas jej czytania, a które można zamknąć w takiej oto myśli: otóż, jako laik w kwestii muzyki, poza częstym doznawaniem jej uroków, nie mogę powiedzieć, że na temacie tym znam się wyjątkowo dobrze, jednak po głębszym zastanowieniu, do którego pchnęła mnie ta książka stwierdzam, że przy najbliższej okazji i następnych, jeśli zagraniczny znajomy zapyta mnie, co dobrego a polskiego mogę im polecić – zanim przejdę do turystyki, mody i niezręcznego tematu alkoholu – powiem – Muzykę! Jazz! – i do takiej postawy, koniecznie opartej o zapoznanie się z tym muzycznym bogactwem zachęcam, jak też sądzę, że zachęca sama lektura „Muzyki z profilu…” będąca zbiorem wywiadów znanej dziennikarki z najsłynniejszymi muzykami świata polskiej, ale nie tylko, muzyki jazzowej.

Pozycja ta, zaopatrzona we wstęp autorki książki, składa się z dwudziestu wywiadów przeprowadzonych na przestrzeni 2008-214 roku. Osoby, których wypowiedzi zostały tu przywołane to m.in. Bogdan Hołownia, Włodzimierz Nahorny, Jan Ptaszyn Wróblewski, jak i inne legendy muzyki polskiej: Urszula Dudziak, Andrzej Rosiewicz czy Zbigniew Kurtycz. Książka jest bardzo przejrzysta, każdy z wywiadów poprzedzony jest fotografią artysty i krótką notą przedstawiającą jego postać. Przytoczone rozmowy są również w celny sposób zatytułowane, w nawiązaniu do treści, które się w nich pojawiły. Na końcu każdego z wywiadów, znajduje się informacja z datą jego przeprowadzenia.

Co mnie najbardziej spodobało się w tej książce? To, że forma wywiadu, a więc jednak dość luźniej w tym przypadku rozmowy w jakiś sposób odpowiada gatunkowi, jakim jest jazz, który zwykliśmy kojarzyć z tym co jest w nim podstawą – improwizacją, czy „feelingiem”. Tak, więc oprócz tego, że muzyka jest głównym wątkiem tych rozmów, przeplatają się z nią inne, często bardzo ciekawe treści mniej lub bardziej z nią związane – możemy dowiedzieć się, w jakich knajpach grywano w przedwojennym Lwowie czy Wilnie, kto grywał jako prezes Sądu Apelacyjnego, a kto jako student na Wydziale Mechanizacji Rolnictwa. To również łamanie stereotypu myślenia, że muzykiem można być wyłącznie z wykształcenia. Nie brak ciekawych wspomnień z życia każdego rozmówcy.

Raczej nie jest to książka, którą od razu połyka się w całości, co paradoksalnie może być sporą zaletą – obszerność wywiadów jest mniej więcej porównywalna, to ok. 15-20 stron, co może być wygodne dla osób, które lubią czytać książkę w niewielkich fragmentach, choćby podczas podróży, czy w komunikacji miejskiej. Mimo objętości (niemalże 400 stron) książka jest dość lekka. Co jeszcze bardziej się ceni – napisana lekkim językiem o niebanalnej treści – w sam raz na leniwe, wakacyjne popołudnie. Polecam wszystkim, którzy chcieliby bez większego wytężenia umysłu poczytać o muzyce i zgłębić nieco temat zatapiając się w historię każdego z muzyków, co może być i początkiem wielkiej podróży śladami dziejów polskiej muzyki. Szkoda, że do książki nie dołączono płyty z wybranymi utworami, ale za to na okładce sympatyczne zdjęcie przedstawiające Swingtet Jerzego Matuszkiewicza.

Na zakończenie wywiad z autorką, Jolantą Fajkowską na temat książki

Informacje o książce:
Tytuł: Muzyka z profilu i en face. Rozmowy o jazzie
Tytuł oryginału: Muzyka z profilu i en face. Rozmowy o jazzie
Autor: Jolanta Fajkowska
ISBN: 9788311132337
Wydawca: Bellona
Rok: 2015

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać