Biografie i wspomnienia

Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych – Tomasz Lach

Recenzja książki Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych - Tomasz Lach

Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych
Tomasz Lach

Chyba najciekawiej patrzyć na świat oczami dziecka. A już dziecka, które, biorąc pod uwagę dzisiejszą perspektywę, żyje w świecie odeszłym, dawnym, a do tego artystycznym, niezwykłym, zwłaszcza. Taką sposobność daje Tomasz Lach, pasierb Krzysztofa Komedy, książką „Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych”, wydaną przez wydawnictwo Muza.

Tomasz Lach, plastyk, malarz, publicysta, recenzowaną pozycją snuje opowieść o swoim dorastaniu, które przypadło na lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte ubiegłego wieku. To czasy z jednej strony siermiężne, a z drugiej wyjątkowe – choćby z racji samego dzieciństwa, czasu, jak wiemy, magicznego. Autor, opowiadając o sobie i o domowych relacjach, opowiada o czymś znacznie większym i szerszym – o artystycznych środowiskach, kontaktach i sytuacjach, które dla niego okazują się wyjątkowe z przyczyn prywatnych, wspomnieniowych, rodzinnych, a dla nas, czytelników, poznawczych.

Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych” to książka, którą czyta się przede wszystkim w dużym zainteresowaniu. Głównie za sprawą postaci Komedy, ale nie tylko. Równie interesujący jest bowiem opis dzieciństwa, prowadzony dość szczegółowo, z jednej strony skonstruowany wokół postaci wybitnego muzyka, a z drugiej skupiony na samym procesie dorastania i poznawania świata, który dociera do dziecka wieloma drogami. Mamy tutaj do czynienia nie tylko z konkretnymi opowieściami czy anegdotami, mniej lub bardziej biograficznymi, ale również obrazami i stop-klatkami, które w jakiś sposób – bardziej impresyjny, subiektywny niż obiektywny – zawierają prawdy lub uwagi o świecie, który z dzisiejszej perspektywy wydaje się nie tylko odległy, ale i zupełnie obcy. Mówimy bowiem o drugiej połowie ubiegłego wieku, latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, które mogą wydawać się inne nie tylko ze względu na odległość czasową, ale również ze względu na perspektywę oraz opisywane środowiska. Poznajemy ten okres, śledząc narrację dziecka, które podpatruje i uczestniczy w życiu środowisk artystycznych. I mam na myśli nie tylko możliwość uczestnictwa w interesujących i niezwykłych spotkaniach, ale również własną – w tym wypadku dziecięcą – postawę względem takiego świata, takiej rzeczywistości. Nie raz, nie dwa, śledząc dzieciństwo Lacha, uwalnia się w nas nieskomplikowane poczucie współczucia – choćby wtedy, gdy zostaje pod opieką innych, nie „starych”, bo ci, wiodąc życie niemal koczownicze, związane z występami i zobowiązaniami artystycznymi, przebywają w nieustannych podróżach – czasem bliższych, a czasem dalszych, wielotygodniowych. Dziecko, prowadząc narrację o tych doświadczeniach, daje czytelnikom możliwość zajrzenia nie tylko za kurtynę, podejrzenia, jak wygląda pozasceniczne życie artystów, ale również głębiej, za kulisy – do rodzinnego domu, w codzienne sytuacje, relacje i obowiązki. To książka, w której oba porządki, codzienności i sztuki, powszedniości i wyjątkowości, mieszają się, a perspektywa dziecka – głodnego poznania, chłonnego wszystkiego tego, co nowe – jeszcze bardziej mitologizuje, jak chciałoby się powiedzieć, tę rzeczywistość, choć – co należy podkreślić – „Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych” bynajmniej osłodzoną opowieścią nie jest. Tomasz Lach, mimo wszystko, pozostaje obiektywny i opowiada na tyle rzetelnie, by książka stanowiła nie tylko źródło refleksji, ale i poznania – jak najbardziej wiarygodnego.

Zupełnie trafnie nadano tytuł tej pozycji, bo relacja Tomasza Lacha i Krzysztofa Komedy to czyste – o ile można tak powiedzieć – kumpelstwo i partnerstwo, rozumiane w kategoriach zrozumienia i braku dystansu, wynikającego choćby z różnicy wieku. Obserwując ich wzajemne stosunki oraz traktowanie, możemy odnieść wrażenie, że byli nie tylko bliskimi sobie ludźmi, oczywiście w kategoriach rodzinnych, ale również dobrymi kumplami, właśnie przyjaciółmi. To, co też zwraca uwagę, poza tymi stosunkami, nie tylko domowymi, ale i szerszymi, społecznymi, to także opis rzeczywistości – niby biednej, szaroburej, jednak – w wypadku rodziny Komedy – pełnej podróży, życia towarzyskiego oraz nie najgorszych warunków bytowych. Właśnie w takim środowisku, z zewnątrz niby biednym, w wewnątrz bogatym, nie tylko pod względem finansowym, dorasta Lach, poznając i interesujących ludzi, głównie artystów, i kulturę, i wielki świat – podróżując, bywając, widząc, jak się żyje, jak żyć można. Wszystko jednak, mimo tych wielu smaczków i barw, pozwalających nam głębiej poznać tamte czasy, skoncentrowane jest na postaci Krzysztofa Komedy, który w tym wypadku, choć bez hiperbolizowania czy maniery idealizowania, przedstawiony jest dość archetypicznie, jako niezwykły, wyjątkowy, budzący w dziecku podziw i uznanie. I my, czytając, ulegamy tej perspektywie, poszerzając tym nasze postrzeganie tego wybitnego muzyka.

Informacje o książce:
Tytuł: Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych
Tytuł oryginału: Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych
Autor: Tomasz Lach
ISBN: 9788328704725
Wydawca: Muza
Rok: 2017

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać