Dom ojca
Jarosław Gałuszka
Wierzę, że większość z nas obdarzona jest nieograniczoną wyobraźnią i jeśli chcemy potrafimy wykreować w naszych głowach nieprawdopodobne historie. Zastanówmy się jednak jak często naruszamy naszą wyobraźnią sferę sacrum? Losy Świętej Rodziny zna każdy bardziej lub mniej. Jednak szczegóły życia w tamtych czasach nie zostały opisane, ani w Nowym, ani w Starym Testamencie. Ta książka balansuje na granicy ogólnie przyjętej prawdy i fikcji, a jednak… bez obaw może ją przeczytać zarówno zaciekły katolik, jak i ateista.
Krótki opis treści na tylnej części okładki „Domu ojca” zdradził mi, że będzie to obraz relacji rodziców z nastoletnim Jezusem. Czytałam o młodzieńcu jeszcze nie bardzo świadomym tego kim jest i jak może zmienić świat. Dziecku dorastającemu w przeciętnej rodzinie, którego ojciec – jak każdy – uczył swojego syna zawodu. Członku rodziny, wzrastającym wraz z kuzynostwem w niewielkiej społeczności borykającej się z zawirowaniami wydarzeń historycznych.
Myślę także, że powieść śmiało można podzielić na trzy płaszczyzny; historyczną, miłosną i biblijną, a autor każdy z poruszanych motywów odniósł do wymiaru ludzkiego. Zmiany polityczne zostały uosobione między innymi poprzez opisanie przeżyć i sytuacji w jakiej znalazł się odesłany na wygnanie dotychczasowy władca – okrutny syn Heroda. Z drugiej strony zapoznajemy się z opisem nie bezosobowych wojsk Rzymian lecz ze znanym z imienia i nazwiska wodzem, jego synem i nałożnicą, którymi targają uczucia i namiętności. Ziemie Galilei i Judei symbolizują spokojni, pracujący mieszkańcy; rodzina i przyjaciele Jezusa, a także bezlitośni nawet dla swoich rodaków buntownicy. Każdy otrzymał swoje imię i los każdego został opisany. Jak każda dobra powieść, również i ta ma wymiar miłosny. Pojawia się tu miłość zakazana, zdrada i tragiczna śmierć. Trudno byłoby powiązać taki dramat ze Świętą Rodziną żydowską, więc autor zmyślnie ulokował go w innym otoczeniu. Kontrastem dla nieszczęść niewiernych jest miłość między Marią i Józefem. Szczerze zastanawiałam się jak narratorowi uda się wprowadzić czytelnika w atmosferę rodzinnych relacji. Tymczasem Jarosław Gałuszka zobrazował wspólne życie dwóch rodzin. Jedna zupełnie przeciętna, wielodzietna rodzina stanowi dowód, że Józef z taką samą miłością i oddaniem traktował syna jak inni współcześni mu ojcowie, a Jezus był posłusznym synem jak jego rówieśnicy. Rodzina podejmuje trudy rozłąki, kiedy mężczyźni wyjeżdżają do pracy, ale też wspólnie podróżuje i świętuje. Z zaskoczeniem czytałam jak Maria próbowała opisać swojej siostrze intymną relację z mężem. Zdradzę tylko, że równie pięknego opisu spełnionego uczucia łączącego tych dwoje ludzi chyba jeszcze w literaturze nie spotkałam. Wielowątkowość lektury i rys dziejowy może sprawiać wrażenie, że bieg wydarzeń w życiu młodego Jezusa stał się mniej ważny, jednak ostatni akcent ma wydźwięk biblijny. Wiele razy słyszy się, że młody Syn Boży rozmawiał w świątyni z faryzeuszami, a jednak trudno sobie wyobrazić treść tej rozmowy. Jak na przykład dwunastoletni chłopiec może posłużyć się cytatami świętej księgi lub przykazań bożych by doświadczonych dyskutantów przekonać do racji, z którymi zgodzić im było się bardzo trudno. Zauważalny w tym miejscu jest przekaz, że mimo iż duża wiedza szybko zdobywa uznanie to pochodzenie z niskiego stanu nie pozwala utrzymać autorytetu.
Ta niewielka książeczka napisana prostymi słowami otwiera umysł współczesnego człowieka, także katolika, na przyziemny wymiar życia Jezusa. Można powiedzieć, że jest przenośnią, że każdy z nas jest trochę jak Jezus, jest jak dziecko boże. Opiera się na przesłaniu, że nawet święty dotknął kiedyś ziemskich spraw. Dla mnie ta pozycja literacka jest uzupełnieniem wyobrażeń. Czegoś czego być może nie doczytałam i nie dosłyszałam, ale jednocześnie piękną historią kochającej się rodziny. Podobały mi się także opisy miejsc, podróży i wielkiej fascynacji potomków Abrahama Jerozolimą. Jednak najciekawszym elementem było słownictwo ówczesnego ludu. Zajrzyj by dowiedzieć się kim był Etnarcha, Aglat, Lilith, Adonaj i Haszem. Kogo bali się Rzymianie, a komu dziękowali Żydzi? Jak świętowano Paschę? Jak oryginalnie brzmiały imiona Maryi i Jezusa?
Informacje o książce:
Tytuł: Dom ojca
Tytuł oryginału: Dom ojca
Autor: Jarosław Gałuszka
ISBN: 9788381275040
Wydawca: Bernardinum
Rok: 2020
