Literatura dla dorosłych

Femme Fatale – Katarzyna Nowakowska

Femme Fatale - Katarzyna Nowakowska

Femme Fatale
Katarzyna Nowakowska

Katarzyna Nowakowska po raz kolejny postarała się, by rozgrzać czytelniczki do czerwoności. Udało się jej to bez dwóch zdań. Mimo że książka posiada swoje wady to nie ma wątpliwości, że jest to bardzo oryginalna pozycja. Nie mając dotychczas pojęcia o pisarce sięgnęłam po tę książkę z czystej ciekawości. Okładka zachęcała do zatopienia się w niezapomnianej przygodzie. Jak się jednak okazało warto czytać dokładne informacje, ponieważ „Femme Fatale” to druga część przygód Julii. Jak się można domyślić, zaczęłam lekturę od „Skandalu” – pierwszego tomu. I był on strzałem w dziesiątkę. Interesująca fabuła, ciekawie zarysowani bohaterowie i zakończenie, które aż prosi się o kontynuację. Niestety „Femme Fatale” odbiega znacznie od pierwszej części. Ma się wrażenie, że autorka nieco zachłannie chciała zaskarbić sobie czytelników oryginalnością i niecodzienną historią.

Katarzyna Nowakowska jest bardzo interesującą osobą na polskim rynku wydawniczym. Wydaje również książki pod pseudonimem K. N. Haner. Jak możemy dowiedzieć się z okładki autorka jest jedną z najlepszych polskich pisarek powieści erotycznych.

„Nazywana Remigiuszem Mrozem od erotyków. Z hobby uczyniła swój zawód. Jej książki wielokrotnie trafiały na szczyty list bestselerów, co jest dowodem na to, że sympatyczna dziewczyna z sąsiedztwa może zostać królową erotyków. […]”.

„Entliczek, pentliczek – na kogo wypadnie… Dla którego z nich okaże się femme fatale?”.

Ten cytat, który widnieje na okładce, jest idealnym odbiciem tego co zastaniemy w książce. W drugiej części powracamy do perypetii Julii, głównej bohaterki całej serii. Ze złamanym sercem decyduje się wyjechać do Paryża, do pracy, gdzie będzie miała za zadanie pomoc przy otwarciu nowego hotelu. Jej szefem jest francuski miliarder Gaspard. Julia nie ma doświadczenia w tej dziedzinie, mimo to zostaje zatrudniona. Jak można się szybko domyślić, szef zwraca szczególną uwagę na bohaterkę. I gdyby nie fakt, że Gaspard współpracuje z Jamesem – byłym szefem i kochankiem Julii, może udałoby się jej wyleczyć złamane serce. Bohaterka staje na progu wyboru i musi poukładać swoje emocje i uczucia. Dodatkowo książka obficie została uzupełniona w piękne miejsca – pejzaże, budynki. Sama atmosfera towarzysząca podczas czytania jest wyjątkowa i inspirująca do podróży.

Choć powieść prowadzona jest naprawdę dobrze, to nie do końca mam zdanie na temat samej fabuły. Wydawała się z początku świetną przygodą, z resztą jak cała pierwsza część, ale im dalej wchodziłam w fabułę tym trudniej było mi się połapać o co właściwie chodzi głównej bohaterce. Rozgniewana na cały świat, ze złamanym sercem i poturbowanymi uczuciami nadal lgnie do osoby, która tak naprawdę doprowadziła ją do tego stanu. Dodatkowo uważając, że kocha jednego, uprawia seks na zmianę raz ze swoją rzekomą miłością, a raz ze swoim nowym szefem. Dodając do tego informację, że panowie są swoimi najlepszymi przyjaciółmi, robi się nam z tego bardzo nietuzinkowy trójkąt.

„-Myślałem, że spędzimy noc razem – stwierdził jak gdyby nigdy nic. Naprawdę tego nie pojmowałam.
-Przecież…
– Julio, ty nadal myślisz po polsku, a nie po francusku.
-A James? – przypomniałam
-Co James? Co on ma do gadania? Zanim nie uporządkuje spraw, to nie ma prawa wymagać od ciebie deklaracji. Nie musisz na niego czekać i płakać w poduszkę. Dosadnie mu to dziś powiedziałem. […]
– I co on na to?
-Nie podoba mu się to, ale co ma zrobić? Zapewne chciałby, byś rozpaczała i czekała, aż rzuci ci ochłap w postaci kolejnej nocy, ale ty bądź mądrzejsza. Zobacz do czego go doprowadziła zazdrość: przyjechał tu, by sprawdzić, czy nadal coś do niego czujesz. Może to uczucie nieco go zmotywuje do działania? – zasugerował”.

Ten cytat był bardzo istotnym elementem dla mnie przy próbie oceny tej książki. Nakreśla bardzo wyraźnie motywy wszystkich bohaterów. Gaspard – wyzwolony, lubiący seks Francuz spotyka się z Julią w jednym, wiadomym celu. Z kolei James zazdrości i próbuje odzyskać główną bohaterkę. A co ma z tego ona? Zabawę? Nie do końca wiadomo. Z opisów i jej wewnętrznych monologów można dojść do wniosku, że po prostu lubi seks z nowym szefem, niby bez zobowiązań, ale czy na pewno? W nawiązaniu do podejścia bohaterów bardzo zdziwiła mnie końcowa scena, ponieważ nijak ma się do wcześniejszych zapewnień głównych postaci. I oczywiście przemiany i przekształcanie uczuć są na porządku dziennym w takich książkach, ale tutaj nie ma żadnych wskazówek na to, że uczucia jednego z bohaterów ulegają, choć minimalnej zmianie. Aż nagle sam finał daje nam takiego kopniaka, że nie wiadomo skąd to się wzięło.

Książka mimo swoich słabych stron jest warta przeczytania. Dobrze jest wyrobić sobie zdanie indywidualnie. Mnie osobiście bohaterka oraz jej zachowania nie przypadły do gustu, podobnie jak samo zakończenie. Jednak nadal uważam, że jest bardzo oryginalną powieścią, z nutką pikanterii, która może umilić czytelniczkom wiosenne popołudnie. Czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie.
Polecam każdemu, kto lubi powieści nieszablonowe! „Femme Fatale” zdecydowanie wpisuje się w to hasło. I mimo jej wad nie żałuję czasu spędzonego na jej czytaniu.

Informacje o książce:
Tytuł: Femme Fatale
Tytuł oryginału: Femme Fatale
Autor: Katarzyna Nowakowska
ISBN: 9788380538627
Wydawca: Burda
Rok: 2021

Sklepik Moznaprzeczytac.pl

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać