Smutku nie cenią w Neapolu – Dorota Ceran
Z pewnością nie raz słyszeliście powiedzenie „Zobaczyć Neapol i umrzeć…” A ja, po lekturze książki Doroty Ceran, mogę je nieco zmodyfikować i rzec – „Przeczytać i… zapragnąć odwiedzić to miasto!” Nie każdy może pozwolić sobie na taką podróż, ale zapewne większość może sięgnąć po książkę pod intrygującym tytułem „Smutku nie cenią w Neapolu”. Szczególnie na progu wiosny, kiedy w naszych głowach rodzi się tęsknota za latem, a wraz z nią - plany wakacyjne.