Eve w Hollywood – Eve Babitz
Kiedy Eve wspomina o sobie: „Byłam dzieckiem ponurym, leniwym i cynicznym” ani przez chwilę w to nie wierzymy. Lektura jej zabawnych, lekkich, ale w żadnym razie niepowierzchownych opowiadań przywodzi nam na myśl radosną, energiczną, żywiołową wręcz osóbkę, którą życie przywołuje do siebie, a ona zrywa się i biegnie, aby niczego przypadkiem nie uronić. Bliższa jest jej eksplozja niż stagnacja, niebezpieczeństwo i ryzyko niż nuda, a także prawda, nawet przykra i niewygodna niż poprawność. Nie przyjmuje też z pokorą tego, co niesie jej świat, ale rzuca mu wyzwanie. Bo to wojowniczka i płomień. Nie chce się wprost wierzyć, że zbliża się do osiemdziesiątki...