Człowiek, który zabił Jamesa Pereza – Sławomir Michał
Western jest jednym z tych gatunków, które o wiele lepiej radzi sobie na dużym ekranie niż w literaturze. Głównie za sprawą fabuły wymuszającej dosyć długie momenty przestoju, a także potrzebie głębszego spojrzenia na tzw. back story głównych bohaterów. Kowboj pojawiający się znikąd, zawsze ciągnął ze sobą ogromny bagaż doświadczeń, który wraz z rozwojem fabuły okazywał się wręcz niezbędny dla całej historii. Na ekranie wychodziło to wyśmienicie, ale jak jest z książkami? Na początku XX wieku każdy młodzieniec i nie jedna panna dostawali wypieków na twarzy czytając opowieści o bohaterach przemierzających prerie na swoich wiernych rumakach oraz o Indianach, którzy próbowali uprzykrzyć im życie. Wtedy historie te były mocno przerysowane i miały na celu głównie wzbudzenie tanich emocji. Gatunek westernu przechodzi ostatnio swój renesans, dlatego nie powinno nikogo dziwić, że pojawiają się nowe próby powrotu do tamtych schematów, ale zupełnie inaczej jest z naszym rodzimym rynkiem, który przygód o Dzikim Zachodzie nie eksplorował nigdy w znaczącym stopniu.
Czytaj dalejRozewrzeć światłem – Rafał Tumski
To nie ja wypatrzyłem tę książkę, to ona wypatrzyła mnie. Szeroko rozwarte oko spoglądało ze środka trójkąta, wyraźnie odcinając się na tle innych okładek w księgarni. „Rozewrzeć światłem‟, autor Rafał Tumski. Nie powiem, żeby mi to wiele mówiło. Właściwie to wtedy nie mówiło mi nic. Takich jednosezonowych autorów jest mnóstwo, to już nie te czasy, gdy swoje powieści wydawali tylko najlepsi, ale przerzuciłem parę stron, chwilę poczytałem i postanowiłem dać Rafałowi Tumskiemu szansę.
Czytaj dalejWikingowie. Najeźdźcy z Północy – Radosław Lewandowski
Pisząc recenzję pierwszej części książki Radosława Lewandowskiego „Wikingowie. Wilcze dziedzictwo” dodałam tam zdanie, że jest to taka skandynawska „Gra o tron”. „Wikingowie. Najeźdźcy z północy” to taka plemienna opowieść z jednym Wikingiem w tle. Po krwawej, naszpikowanej przygodami części pierwszej jest delikatnym rozczarowaniem.
Oddi musi uciekać. Po tym jak sprzymierzeńcy Eryka Zwycięskiego wreszcie odnaleźli obóz Asgota z Czerwoną Tarczą, syn wodza ratuje swoje życie. Pewnie nie tak postąpiłby prawdziwy Wiking, ale Oddi nigdy nie był akceptowany przez ojca, jego pierwszym zamysłem nie była ucieczka, a odejście z obozu. W każdym razi jego błąkanie się po nieznanych ziemiach skutkuje uratowaniem przed niechybną śmiercią pięknej Sha-naan. Kobieta wprowadza Oddiego do swojej wioski, gdzie obcy powoli poznaje miejscową ludność i zdobywa serce swojej przewodniczki, a jednocześnie córki wodza. Jednak dla Beothuków przychodzi trudny czas, plemię musi uciekać, gdyż sąsiadujące klany zjednoczyły się i wypowiedziały wojnę. Oddi ponownie znajduje się w samym środku konfliktu.
Czytaj dalejMedalion z gwiazd – Joanna Rajch
Po egzotycznej wyprawie na Mauritius z „Uciekaj Tariko” Joanna Rajch zabrała mnie na nie mniej egzotyczną wyspę pełną żądnych krwi piratów, dzikiej natury i ukrytych skarbów będących przyczyną konania śmiałków, których zachłanność pchała ku niebezpiecznym poszukiwaniom, mimo zakończonych niepowodzeniami prób podejmowanych przez ich poprzedników. A przecież „chęć nadmiernych zysków powoduje utratę tego, co posiadamy” – już wieki temu mawiał Demokryt.
Pamiętam mój pierwszy kontakt z tym tytułem – mając do wyboru historię chłopca stającego w obronie praw zwierząt i właśnie „Medalion z gwiazd” od razu skłoniłam się ku pierwszej opcji. Przecież perypetie korsarzy to zupełnie nie moja bajka, co więcej – do zgłębienia tematyki nie zachęciła mnie nawet rola Johnny’ego Deppa jako Jacka Sparrowa. Sytuacja zmieniła się po zapoznaniu z historią Tariko – w tamtej chwili, wiedziona myślą, że autorka i tym razem nie zawiedzie moich oczekiwań, postanowiłam spróbować. To w końcu jedno z noworocznych postanowień czytelniczych, które powzięłam – otwierać się na nowe gatunki i nieznanych dotąd autorów. Coś jak „nowy rok – nowa ja”, tyle że w wersji literackiej. Zatem świadoma tego, że nie wszystko musi mi się podobać, ale także otwarta na nieznane (w końcu nie przekonam się, jeśli nie spróbuję!). Tak więc kończąc ten przydługi wstęp, rzec mogę jedynie gromkie: ahoj, przygodo!
Czytaj dalejGregor i Kod Pazura. Księga V Kronik Podziemia – Suzanne Collins
„Wszystko ma swój kres. Czy czas wojownika dobiega końca?” Takim cytatem przywitał mnie ostatni tom przygód nowojorskiego nastolatka. Gregor po raz ostatni stawia czoła podziemnej przepowiedni, która jak żadna dotyka jego osoby.
Tik tak… tik tak… Przepowiednia Czasu do ostatnich chwil pozostaje tajemnicą dla chłopca. Zbliżające się do Regalii tłumy szczurzej armii stawiają w pełnej gotowości mieszkających pod ziemią ludzi. Przepowiednia przepowiednią, fakt, że Gregor przedstawiany jest w niej jako zwycięzca, który przeżyje lub przegrany, który poniesie śmiertelną klęskę, nie jest dopuszczany przez niego często do myśli. Ważne jest dla niego, by mama i Botka szczęśliwie wróciły do domu w Nowym Jorku. Kolejne bitwy wymagają dobrego dowództwa. Ku zaskoczeniu chłopca do akcji wraca Solovet. Wieloletnie doświadczenie wpływa na to, że udzielone jest jej wotum zaufania, pomimo zarazy, do której się przyczyniła wcześniej. Jako wprawny dowódca silnie i zdecydowanie, nie zważając na opinie innych prowadzi kolejne walki, kierując w nich pozycją chłopca, co nieszczególnie przypada mu do gustu. Obserwując jednak mord dokonywany przez szczury i niewyobrażalnych rozmiarów Mortifera, który w czasie walki wpada w szał, stopniowo się jej podporządkowuje. Chodzi przecież o jego przetrwanie.
Czytaj dalejWikingowie. Wilcze dziedzictwo – Radosław Lewandowski
Kiedy słyszymy słowo „wikingowie”, to z kim się oni nam kojarzą? Brutalni, dzicy wojacy, wielcy jak niedźwiedzie, ubrani w skóry i najlepiej z hełmem z rogami na głowie! Tak… W odcinku „Historii bez cenzury” Wojtek Drewniak opowiada, że w sumie Wikingowie byli całkiem okrzesani, czyści i wcale nie mieli hełmów z rogami. Właściwie większość skojarzeń jakie mamy o tych północnych wojach, mocno odbiega od prawdy.
A jakich Wikingów przedstawił nam Radosław Lewandowski? Kim są bohaterowie jego książki?
Zawsze miałam słabość do książek, których wydarzenia rozgrywają się w przeszłości. Historie, w których uczestniczyli prawdziwi ludzie, które są jednocześnie tak odległe, niosą dla mnie odrobinę mistycyzmu i tajemnicy. Jak zobaczyłam książkę „Wikingowie. Wilcze dziedzictwo„, bez namysłu po nią sięgnęłam. Od pierwszych stron, pomyślałam że to trochę taka Skandynawska „Gra o tron„.
Czytaj dalejWyścig – Jenny Martin
Literatura młodzieżowa w której oprócz spalin w powietrzu unoszą się gniew, lojalność, pożądanie, nienawiść i poświęcenie, a wszystko ze sporą dawką adrenaliny. Książka, w której można w końcu znaleźć młodzieńczy bunt, dojrzałe decyzje i narastające tempo, zapakowane w niebanalną, dobrze poskładaną historię. Znane motywy z książek i filmów zaadoptowane do nowej przygody. Co lepsze, nie jest to żaden paranormal romance. Zapnijcie pasy, „Wyścig” dopiero się zaczyna…
Czytaj dalejGrobowce Anaka – Frank Peretti
„Grobowce Anaka” to już trzeci tom „Przygód rodziny Cooperów” napisany przez Franka Perettiego, z którym przyszło mi się zmierzyć. Młodzi archeologowie trafiają z ojcem i jego ekipą badawczą na trop plemienia, które wyznaje przerażającego boga, który notabene porwał jednego z uczestników wyprawy archeologicznej.
Frank Peretii w kolejnej książce wzorując się na historii zaczerpniętej z Biblii tworzy wciągającą fabułę, od której ciężko jest się oderwać. Z niezwykłą szczegółowością stworzył historię plemienia, opisy podziemnych grobowców są tak realistyczne, że nie miałam trudności z podążaniem za bohaterami.
Czytaj dalejWyspa Wodnika – Frank Peretti
„Wyspa Wodnika” to drugi tom serii „Przygód rodziny Cooperów” Franka Perettiego. Tym razem w towarzystwie rodziny archeologów wyruszamy na poszukiwanie tajemniczej wyspy położonej gdzieś na południowym Pacyfiku.
Spokojny rejs rybackiego kutra przerywa widok dryfującej tratwy z rozbitkiem. Nieszczęśnik nie dożył ocalenia, przeszukanie ubrań w poszukiwaniu informacji pozwala odnaleźć liścik od niejakiego Adama MacKenziego. Niepełna informacja i symbol zawieszony na szyi rozbitka potwierdzają informacje o istnieniu Wyspy Wodnika. Wyspa to miejsce owiane tajemnicą. Nikt nie zna jej dokładnego położenia, ale też nikt nie zajmuje się jej szczególnymi poszukiwaniami. Wiadomo, że trafił na nią misjonarz – Adam MacKenzie, ale kontakt z nim się urwał. Z pomocą przychodzi rodzina Cooperów.
Czytaj dalejGardziel smoka – Frank Peretti
Nazwisko Peretti pobrzmiewało w mojej głowie od kilku lat. Książki przygodowe dla dojrzałych czytelników, bazujące na przesłaniach biblijnych przez długi czas pozostawały na listach bestsellerów. Kiedy w moje ręce mogło trafić wznowione wydanie książek dla młodzieży tego autora, nie mogłam oprzeć się pokusie, żeby najpierw przeczytać te, a następnie jak dorastający czytelnik zgłębić pozostałe dzieła.
„Gardziel smoka” Franka Perettiego to pierwszy tom „Przygód rodziny Cooperów”. Doktor Jake Cooper jest archeologiem. Po śmierci żony w czasie jednej z ich wypraw, na poszukiwania skarbów przeszłości, zabiera swoje dzieci. Jay i Lila to nastolatkowie, którzy interesują się historią, a wyprawy archeologiczne to dla nich prawdziwa gratka. Tym, co silnie łączy rodzinę Cooperów jest wiara w Boga. Są chrześcijanami, którzy zarówno w chwilach trudu jak i radości odnoszą się do Boga, jako swojego sprzymierzeńca.
Czytaj dalej