Nigdy nie będę twoja – Samantha Young
Blurb na okładce głosi, że „Nigdy nie będę twoja” jest chwytającym za serce połączeniem romansu i thrillera. Chwytający za serce romans? Jeszcze jak! Thriller? No tu bym nie szalała. Owszem, pojawiają się elementy, które przyprawiają o szybsze bicie serca i nie mam tu na myśli szału uniesień między bohaterami. Ale żeby zaraz mówić o thrillerze... To raptem kilka scen. Jak zwykle cieszę się również, że nie czytałam opisu, kiedy książka do mnie przyszła. Miło było odkrywać tę historię na własną rękę od początku do końca.